Dzisiaj w lidze NBA czeka nas 8 spotkań. Mecze zaczynają się o przyzwoitych (jak na Europę) godzinach, więc śmiało można się skusić. Po wczorajszych pojedynkach już tylko 3 drużyny pozostają bez wygranej. Dzisiaj 76ers mają szansę uciec z tego „zaszczytnego” grona. Dobra, to taki żart ;)
Los Angeles Clippers (4-1) @ San Antonio Spurs (5-1), 1.30
Hit dnia! Do Teksasu przyjeżdża drużyna Los Angeles Clippers. Obydwie ekipy prezentują się bardzo dobrze w tym sezonie i póki co mają tylko po jednej porażce. Obok zespołu Golden State to faworyci zachodu i na pewno będą walczyli o czołowe miejsca w konferencji. Ciekawie zapowiada się pojedynek podkoszowych. Z jednej strony Griffin (20/10,8) i Jordan (10/11.3). Z drugiej strony Aldridge (18,8/7,2) i Gasol (9,2/7,4). San Antonio wystąpią bez kontuzjowanego Greena i prawdopodobnie bez Tony’ego Parkera, który w dalszym ciągu narzeka na uraz kolana. Ostrogi grają mecz dzień po dniu, ale w Salt Lake City szybko załatwili sprawę i tylko Leonard grał więcej niż 30 min. Ale on jest młody, to mu to nie przeszkadza ;)
Minnesota Timberwolves (1-3) @ Oklahoma City Thunder (4-1), 23.00
Pierwszy mecz rozpocznie się już o 23. Młode Wilczki zostaną prawdopodobnie rozszarpane przez dorodnego basiora ;-) Niech się Rubio cieszy, że nie będzie grał. Thunder są póki co pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu i z tylko jedną porażką zajmują drugie miejsce w konferencji zachodniej.
Cleveland Cavaliers (5-0) @ Philadelphia 76ers (0-4), 0.00
Mistrzowie ligi i najlepszy zespół obecnych rozgrywek przyjeżdżają do najgorszej drużyny poprzednich rozgrywek. Cleveland w tym roku jeszcze nie przegrali a Philadelphia jeszcze nie wygrała…
Washington Wizzards (1-3 ) @ Orlando Magic (2-3), 0.00
Magic po fatalnym początku sezonu, powoli się rozkręcają. Dziś czeka ich pojedynek z wymęczonymi Wizzards, którzy w nocy odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Czy to oznacza przełamanie Gortata i kolegów?
Denver Nuggets (2-2) @ Detroit Pistons (3-2), 0.00
Obydwie drużyny nieźle zaczęły sezon. Tłoki są niepokonane we własnej hali a zawodnicy z Kolorado wygrali 2 z 3 meczów na wyjeździe. Zapowiada się ciekawe widowisko. Nuggets zagrają bez Burtona, który ma problemy z kostką. Detroit jeszcze prawie miesiąc będą czekali na Jacksona.
Chicago Bulls (3-2) @ Indiana Pacers (2-3), 0.00
Rewanż za pojedynek sprzed tygodnia. Wtedy Byki już do przerwy załatwiły sprawę prowadząc +21 a znakomite zawody rozgrał Doug McDermott trafiając 5/6 trójek. Tym razem jednak Bulls grają 3 mecz w ciągu 4 dni i są świeżo po porażce z NYK. Nie pomógł nawet najlepszy występ Wade’a w barwach Bulls (35/10 zb. i 5/7 za trzy). Indiana póki co w tym sezonie zawodzi.
Houston Rockets (3-2) @ Atlanta Hawks (3-2), 0.30
Byli koledzy przyjezdżają odwiedzić Dwighta Howarda, a ten na razie radzi sobie w Georgii bardzo dobrze, notując w tym sezonie 16,4/12/2. Na dzisiejszy mecz na pewno nie trzeba go motywować. Atlanta gra b2b po porażce w Waszyngtonie.
Sacramento Kings (2-4) @ Milwaukee Bucks (3-2), 1.00
Sacramento Kings kontynuują swoją serię wyjazdową po wschodnim wybrzeżu. Póki co nie mają miłych wspomnień, bo przegrali wszystkie 3 mecze a po dzisiejszym spotkaniu czeka ich jeszcze pojedynek w Toronto, więc jest spora szansa na „full zestaw” czyli 0-5. Jabari Parker po cichu rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze – 17,6/6/2,2.
Gdzie jest Telegram z wczorajszych meczy ?
LAKERS !!!