Woy: Pelikany zaczęły od falstartu…Panikujesz i robisz wymiany czy czekasz do wyleczenia kontuzji Evansa czy do powrotu Holiday’a?
Lordam: Wydaje się, że Gentry nie ma za wielkiego pola do manewru. Mamy jednego All-Stara oraz 2 potencjalnych graczy wielkiego formatu, których notorycznie zjadają kontuzję. Trzon Holiday-Evans-Davis robi wrażenie, ale do cholery aby w końcu byli zdrowi! Sezon wydaje się w zasadzie stracony, czekam na zdrowie Holiday’a, Evansa i wtedy słucham ofert.
Lordam: Anthony Davis kandydatem do MVP? Czy skala „wyczynów” Pelicans to przekreśli?
Woy: Skala wyczynów Cans to przekreśla… nie pamiętam by ktoś ścigał się o MVP mając przez cały sezon 25 wygranych… Jeśli dojdzie 10 spotkań z których wypadnie David, tym bardziej jego pozycja spadnie. Nic odkrywczego.
Woy: Gdzie widzisz największe słabości ekipy Alvina Gentry’ego?
Lordam: A gdzie nie? Mamy klocowatego Asika, który ostatni dobry sezon rozegrał jeszcze w Bulls.. okay pierwszy w Pels był jeszcze solidny. Oddać komuś Turka i wprowadzić Ajincę do s5. Brak miary zza łuku, nieogarnięcie w defensywie oraz zdrowie trzonu zespołu.
Lordam: Omer Asik oddany za graczy 3&D, jeżeli tak to za kogo?
Woy: kto kupi „Turka w worku”? Odpowiem wymijająco, poszukałbym doboru solidnego PG by nie czekać powrotu Holiday’a. Pat Beverley? Szukałbym wymiany Evansa, chwilę po jego powrocie (nawet za marny pick) oraz patrzyłbym w stronę Sixers, Okafora lub Noela, oddając nawet picki (może Vucevic obok Davisa?). Ten zespół potrzebuje energii oraz poprawy defensywy. Na atak przyjdzie czas, jeśli wróci Jrue.
Woy: W końcu, „tonący chwyta się brzytwy”; zwalniałbyś Alvina czy dajesz mu jeszcze 10 spotkań z Holiday’em? Ewentualnie, kogo wziąć za niego?
Lordam: Mark Jackson od dziś.
Lordam: Tankujemy czy próbujemy ratować sezon?
Woy: Jackson to mocny kandydat, z pomysłem, respektem u graczy oraz wizją gry. Bardziej zapracował na sukces Golden State Warriors niż wspominany Gentry. Potrafi ustawić młodych graczy i wstrząsnąć nimi. Myślę, że poukładałby Cans i zespół nabrałby stylu czy charakteru. Na pewno szukałby zmian.
Już w zapowiedziach obstawiałem ,że Gentry jest pierwszy do zwolnienia. Ciężko znaleźć u niego pozytywy jako I trenera. Jako asystent daje radę, niestety jako główny coach nie przekonuje. Kontuzje nie do końca go tłumaczą. Zawalili sternicy klubu. Mieli dobrego trenera, PO. Teraz to wygląda jak zgliszcza. Szkoda Davisa. Jego poziom frustracji będzie narastał i być może zmieni otoczenie.
Evans za pick – jak najbardziej.
Choć S&T z nim lub Jrue może wejść w grę (miejsca w salary zostanie na tylko jednego z nich, najpewniej Jrue).
Ten sezon już dotankować (chyba, że Jrue wróci i cudem wrócą w okolice 0.500) i dać nowemu GMowi (póki co obstawiam Ferry’ego na to miejsce) i trenerowi pick #1.
Na trenera kogokolwiek tylko nie „gramy pod Davisa 100 akcji z rzędu”. Być może wspominany Jackson, albo podążyć śladem np. Nets i przechwycić jakiegoś asystenta.
PS
Cynik, zgliszczami tego nazwać nie można. Po prostu brak pomysłu.
Wydaje mi się, że transfery tegoroczne było mocno inspirowane przez Ferry’ego, a Gentry nie potrafi ich odpowiednio wykorzystać. Czyli brak dogadania się sterników, klasyka.
Kadra jest młoda, jest Davis, będzie pick w top 5. Dobry sztab trenerski i są w grze.
Jeszcze się pozbierają :)
Muszą działać szybko. Mark Jackson to świetny pomysł, nie mogę uwierzyć, że do dziś nie znalazł zatrudnienia w NBA, był świetny w GSW. Świetnie pracuje z młodymi graczami, a jest to umiejętność odmienna od prowadzenia rozwiniętej drużyny, czy kontendera, nie tak często spotykana zresztą.
Jeżeli w ciągu 2-3 lat nie będzie solidnej walki w PO (druga runda) to Davis raczej odejdzie.
Do Nowego Orleanu łatwo topowych FA się nie ściągnie, więc gra jest o ogromną stawkę.