Marcin Gortat minionej nocy rozegrał najlepsze spotkanie sezonu, jednak jego Wizards musieli przełknąć kolejną porażkę. Polski środkowy zanotował dublet z 21 pkt i 18 zb, podczas gdy Stołeczni przegrali ze Spurs 105-107. Tym samym była to 12 porażka teamu Scotta Brooksa (bilans wyjazdowy 1-7).
Bohaterami spotkania okazali się Kawhi Leonard (23 pkt) oraz Manu Ginobili (13 pkt). Obaj trafiali trudne rzuty i zaprowadzili Ostrogi do 16 wygranej w rozgrywkach.
Gortat trafił 8 z 16 rzutów z gry, tyle co jego vis-a-vie Paul Gasol (autor 19 pkt i 10 zb).
Zauważyłem, że Marcin w przeważającej części ma dobre 1 kwarty, a później jest z tym gorzej. Koledzy jakby mniej go zauważali.
W pierwszej ładnie sobie potrafi poprzestawiać rywali , jest bardzo widoczny. Drugą ma moim zdaniem zdecydowanie najslabszą. Może to przez to , że Wall więcej sam penetruje.
Tak sobie myślę: Czy na enbiej była kiedyś sonda z pytaniem: „Którego klubu jesteś fanem?” Bo nie pamiętam. Może warto by taką przeprowadzić.
I druga rzecz. Co roku sa jakieś zmiany w składach drużyn oraz zmiany postrzegania drużyn przez fanów koszykówki. Może warto było by co roku przed początkiem sezonu przeprowadzić sondę wielokrotnego wyboru: „Którym drużynom będziesz w tym roku kibicował?”
była i było też 5 na 5 o tym.
Co jakiś czas można by ją powtarzać. Jednak ciekawsza mi sie wydaje ta druga sonda (jest bardziej zmienna).