Telegram: Harden vs Russ vol. 2, 20-20 Drummonda

Orlando Magic (10-14) 88 – 109 Charlotte Hornets (14-9)

Hornets wracają do formy. Zdominowana zbiórka i dobra defensywa dały im trzecią wygraną z rzędu. Szerszenie po runie w trzeciej kwarcie Q4 rozpoczynały z 21-punktową przewagą, dzięki czemu Steve Clifford mógł wystawić rezerwy.

Magic: Fournier 14, Ibaka 12, Gordon 9
Hornets: Batum 16, Kidd-Gilchrist 16, Walker 15

Miami Heat (7-16) 84 – 114 Cleveland Cavaliers (16-5)

Cały mecz pod kontrolą Cavs, a wydarzeniem meczu okazał się awans LeBrona Jamesa w tabeli najlepiej punktujących zawodników NBA. James awansował na dziewiąte miejsce, wyprzedzając Elvina Hayesa. Heat po raz kolejny byli w stanie zgłosić tylko ośmiu zawodników.

Heat: Williams 17, Dragić 15, Johnson 12
Cavs: Love 28 (15 zb.), James 27, Irving 23

Toronto Raptors (16-7) 101 – 94 Boston Celtics (13-10)

Świetna trzecia kwarta Raptors i Lowry show w drugiej połowie. Po dwóch kwartach Celtics prowadzili ośmioma punktami (m.in. dzięki runowi 13-0), ale napędzani przez 14 punktów Lowry’ego w Q3 Raptors zmienili to w 11 punktów swojej przewagi.

Raptors: Lowry 34, DeRozan 24, Powell 20
Celtics: Horford 19, Bradley 19, Rozier 12

Atlanta Hawks (12-12) 114 – 110 Milwaukee Bucks (11-10)

Career game Dennis Schrodera. Jednak to Bucks lepiej zaczęli spotkanie, po pierwszej połowie prowadząc 64-44. Atlanta jednak w trzeciej odsłonie rzuciła tyle punktów, ile w dwóch poprzednich i znacznie ucięła straty, w Q4 doganiając Bucks i ich wyprzedzając.

Hawks: Schroder 33, Millsap 24 (13 zb.), Hardaway 18
Bucks: Parker 27, Beasley 14, Monroe 14

Houston Rockets (16-7) 102 – 99 Oklahoma City Thunder (14-9)

Siódme z rzędu triple-double Russella Westbrooka i jego air-ball na kilka sekund przed końcem. Następny rzut OKC, trójka Morrowa, także nie wpadł. Zarówno Harden, jak i Russ pudłowali wiele rzutów.

Rockets: Harden 21 (12 ast.), Gordon 17, Anderson 14
Thunder: Westbrook 27 (10 zb., 10 ast.), Adams 24 (10 zb.), Oladipo 12

Detroit Pistons (13-12) 117 – 90 Minnesota Timberwolves (6-17)

Zapaść Wolves trwa w najlepsze. Pistons mieli minimalną przewagę w pierwszej połowie, a w drugiej całkowicie odjechali Wilkom. Drugi mecz 20-20 z rzędy w wykonaniu Andre Drummonda.

Pistons: Drummond 22 (22 zb.), Leuer 17, Jackson 16
Wolves: Wiggins 16, Towns 14 12 zb.), LaVine 14

Indiana Pacers (11-12) 103 – 111 Dallas Mavericks (5-17)

Po porażce z Kings, Mavs zwołali spotkanie. Zadziałało. Świetna gra duetu Matthews/Barnes. Pacers mieli mecz pod kontrolą, prowadzili 50-42, ale gra Matthewsa zrobiła z tego 74-61. Sam Matthews rzucił w tym fragmencie 16 punktów.

Pacers: George 22, Turner 18, Miles 18
Mavs: Matthews 26, Barnes 25, Williams 16

Phoenix Suns (7-16) 119 – 115 Los Angeles Lakers (10-15)

Playoffy dla Lakers się oddalają. Eric Bledsoe sprawił sobie prezent urodzinowy, napędzając Suns do zwycięstwa. Goście prowadzili nawet osiemnastoma punktami w Q3, ale Lakers udało się nadrobić. Po trójce Brandona Ingrama na 17 sekund przed końcem to były tylko 2 punkty straty, ale Suns wytrzymali presję na rzutach wolnych.

Suns: Bledsoe 30, Barbosa 21, Booker 15
Lakers: Williams 35, Clarkson 14, Randle 14

New York Knicks (13-10) 103 – 100 Sacramento Kings (8-14)

Gdy nowojorska policja ugania się za Mattem Barnesem, nowojorska drużyna bije jego zespół. Knicks wygrali dzięki zimnej krwi Carmelo Anthony’ego, który w końcówce trafił ważne rzuty wolne. Spotkanie było wyrównane przez całe 48 minut.

Knicks: Anthony 33, Porzingis 17 (10 zb.), Jennings 13
Kings: Cousins 28 (13 zb.), Collison 14, Gay 13

Komentarze do wpisu: “Telegram: Harden vs Russ vol. 2, 20-20 Drummonda

  1. Ciekawe ile TD zaliczy Westbrook w sezonie? Ja obstawiam, że jakieś 35.

  2. TD ktore zalicza Russ robia bardzo duze wrazenie. Jak dla mnie to prawdziwy fenomen ale tylko na papierze bo jak oglada sie mecze Thunder i widzi sie tyle strat to krew zalewa

  3. No i dzięki 4 meczom z 8 Funtow zrobiło się 190 ;) Hawks Knicks Suns i Raptors wygrali ;)

Comments are closed.