Rozkład jazdy – 20/12/2016

Mecz dnia: San Antonio Spurs (22-5) – Houston Rockets (21-7) – godz. 2.00

Derby Teksasu i mecz na szczycie Konferencji Zachodniej. Rockets wygrali 10 ostatnich spotkań, co jest w tym momencie najdłużej trwającą liczbą zwycięstw z rzędu, z kolei Spurs są najlepszą drużyną na wyjazdach w tym sezonie wygrywając 14 z 15 meczów. Tylko szkoda, że Houston nie będą w pełnym składzie z powodu urazu Clina Capeli.

Pozostałe spotkania:

New Orleans Pelicans (9-20) – Philadelphia 76ers (7-20) – godz. 1.00

Sixers są 4-3, kiedy Embiid rzuca więcej niż 20 punktów w meczu i 3-17, kiedy rzuca 20 i mniej.

Los Angeles Lakers (11-18) – Charlotte Hornets (15-13) – godz. 1.00

Trochę historii. To właśnie 20 grudnia 11 lat temu Kobe Bryant rzucił 62 punkty w trzy kwarty przeciwko Dallas Mavericks.

Brooklyn Nets (7-19) – Toronto Raptors (19-8) – godz. 1.30

DeMar DeRozan został wybrany zawodnikiem poprzedniego tygodnia na Wchodzie. Nic dziwnego skoro wrócił do rzucania po 30 punktów na mecz i w czterech ostatnich spotkaniach osiągał tę granicę. Raptors są 12-3, kiedy DeRoza rzuca co najmniej 30 oczek w spotkaniu.

Indiana Pacers (15-14) – New York Knicks (14-13) – godz. 1.30

W poprzednim meczu z Wziards Jeff Teague zanotował już drugi mecz w sezonie na poziomie 20/10. To o dwa więcej niż w całym zeszłym sezonie w barwach Hawks.

Orlando Magic (12-17) – Miami Heat (9-19) – godz. 1.30

Jak donoszą ostatnie plotki Pat Riley nie ma zamiaru oddawać jeszcze nigdzie Gorana Dragica i podjąć decyzji o tankowaniu.

Cleveland Cavaliers (19-6) – Milwaukee Bucks (13-12) – godz. 2.00

Kevin Love z powodu urazu kolana nie zagra dziś z Milwaukee Bucks.

Boston Celtics (15-12) – Memphis Grizzlies (18-11) – godz. 2.00

Chandler Parsons jest podobno coraz bliżej powrotu. W końcu.

Fizdale says Chandler Parsons (knee) likely won’t return to lineup tonight but could be back as soon as tomorrow night at Detroit.

— Michael Wallace (@MyMikeCheck) 20 grudnia 2016

Denver Nuggets (12-16) – Los Angeles Clippers (20-8) – godz. 4.30

Kiedy w zeszłym sezonie Blake Griffin odniósł kontuzję Clippers wygrali pierwsze 10 spotkań bez niego. Ciekawe jak będzie tym razem?

Utah Jazz (18-10) – Golden State Warriors (24-4) – godz. 4.30

Jazz po cichu mają piąty bilans konferencji i wobec kontuzji Capeli i Griffina mogą pokusić się o zaatakowanie pierwszej czwórki, tylko że Utah od początku rogrywek ma własne kłopoty ze zdrowiem i nie wiem, czy był taki moment w sezonie, kiedy Quinn Snyder miał do dyspozycji pełną kadrę. Mimo tego mają bardzo dobry bilans i to pokazuje, jak głęboki jest skład Jazz w tym sezonie.

Portland Trail Blazers (13-16) – Sacramento Kings (10-17) – godz. 4.30

Blazers są o krok od wypadnięcia z ósemki Zachodu. Mają już tylko pół meczu przewagi nad dziewiątymi Nuggets i przegrali 6 z 7 ostatnich spotkań. To jedno zwycięstwo odnieśli na własnym parkiecie, pozostałe to porażki na wyjeździe.