Power Ranking #4

Witam w czwartej odsłonie Power Rankingu, za nami 2 tygodnie Stycznia. Zobaczmy co się zmieniło od Nowego Roku.
(Statystyki, wnioski i rankingi na dzień 13.01)

1(3) San Antonio Spurs (31-8), L10(8-2),
Off Rtg: 113.6 (4), Def Rtg: 104.0 (1)
San Antonio w ostatnich 10 meczach ogrywało przeciwnika średnio o 18.9 punktu (następni GSW 7.5 pkt). Mają 4 atak w lidze i najlepszą obronę, najlepiej trafiają z gry i za 3 pkt w lidze. Tony Parker wrócił do formy z 15.3 pkt, 6.0 ast przy 53.8% fg grając średnio tylko 26.1 minuty w ostatnich 9 spotkaniach, wszyscy są zdrowi i w tej formie Spurs mogą ograć każdego.

2(4). Houston Rockets (31-10), L10(9-1),
Off Rtg: 115.5 (2), Def Rtg: 108.3 (17)
Houston Rockets mogliby się znaleźć na 1. miejscu miejscu w tym rankingu, ale przegrana 119-105 z Timberwolves zakończyła serię 9 wygranych i urazy są coraz większym problemem. James Harden bez Erica Gordona będzie jeszcze brał większą odpowiedzialność na siebie w ataku. Gordon ostatnio zdobywał 15.3 pkt przy 6.5/15.3 fg i 3.6/10 3 pkt i nie będzie łatwo go zastąpić. W najbliższych 6 spotkaniach będą grać 2 razy z Grizzlies i raz z GSW i zobaczymy na co ich stać.

3(2) Golden State Warriors (28-5), L10(8-2),
Off Rtg: 116.0 (1), Def Rtg: 104.1 (2)
Draymond Green krzyczący na Kevina Duranta, który grał ulubioną przez siebie izolacje i kibice przepychający Zazę do All Star Game to historie ostatnich dni. Eksperci zwracają uwagę, że drużyna poza Curry’m słabo gra w kluczowych minutach spotkań (ostatnie 5 minut przy różnicy maksymalnie 5 pkt) Durant(7/25 fg), Curry (16/34),Thomson (6/16), Green (4/11). W poniedziałek szansa na zrewanżowanie się Cavs i pokazanie, że mimo trudności wszystko zmierza w dobrym kierunku.

4(1) Cleveland Cavaliers (28-10), L10(6-4),
Off Rtg: 112.9 (5), Def Rtg: 107.0 (11)
Porażki z Detroit, Jazz, Portland i Chicago zepchnęły aktualnych mistrzów poza podium. W ciągu ostatniego miesiąca (od 13 grudnia), mają rekord 11-5 z szokująco niskim -0,6 pkt stosunkiem zdobyczy punktowych. Sprowadzenie Korvera daje nadzieje na poprawę w ataku (21. w lidze ostanie 10 spotkań).

5(6) Boston Celtics (24-15), L10(7-3),
Off Rtg: 111.2 (7), Def Rtg: 108.9 (20)
Ostatnio pisałem, że grają coraz lepiej i na razie nie zwalniają, mają już tylko 1.5 meczu straty do Toronto. Thomas gra jak All Star i drużyna ma ostatnio 2 atak w lidze, o wiele bardziej martwi obrona, która się nawet pogorszyła od ostatniego rankingu. Porównajmy sezony Iversona i Thomasa w wieku 27 lat:
Allen Iverson: 27.6 pts, 4.2 reb, 5.5 ast, 2.7 stl, 0.2 blk, 3.5 tov, 9.8/23.7 fg(41.4%), 1.0/3.7 3p(27.7%), 7.0/9.0 ft(77.4%)
Isaiah Thomas: 28.2 pts, 2.7 reb, 6.1 ast, 0.8 stl, 0.1 blk, 2.3 tov, 8.7/19.2 fg(45.6%), 2.8/7.4 3p(37.8%), 7.9/8.8 ft(90.6%)

6(5) Toronto Raptors (25-13), L10(5-5),
Off Rtg: 115.4 (3), Def Rtg: 108.9 (21)
Jeszcze słabsza forma ostatnio niż Cavs(-1.3 pkt/10 gier), powoli ich 2 pozycja staje się zagrożona, nie spadli niżej w rankingu bo wygrali bezpośrednie starcie z Bostonem. Toronto szuka okazji do wzmocnień na rynku transferowym pewnie chcą wzmocnić dopier 21. obronę. Cztery najbliższe mecze (2 x BKN, NY, 76ers) drużyna powinna wygrać i umocnić nieco swoją pozycje.

7(7) Utah Jazz (20-13), (24-16), L10(6-4),
Off Rtg: 108.2 (14), Def Rtg: 104.4 (4)
Sprowadzenie Georga Hilla to był strzał w dziesiątkę, wpasował się idealnie w drużynę, z nim na boisku Jazz są lepsi o 9.2 pkt/100 posiadań w ataku i o 8.6 pkt w obronie. Gdy Rudy Gobert, Gordon Hayward i George Hill grają razem to Utah ma rekord 9-1 w tych grach. Najbliższy terminarz zapowiada się dość łatwo i Jazz powinni utrzymać wysoką pozycję w rankingu.

8(9) Oklahoma City Thunder (24-16), L10(6-4),
Off Rtg: 108.5 (12), Def Rtg: 106.4 (8)
Gdy Russell Westbrook będzie miał kolejne triple-double to będzie miał ich najwięcej od kiedy Wilt Chamberlain miał 31 w latach 1967-68. Nie ma wątpliwości, że OKC wygrywa jak Wess gra dobrze, a gdy gra dobrze o wygrywają (15-3 gdy ma triple double). Coraz lepszym graczem staje się Adams, a gdy Russ odpoczywa ciężar zdobywania punktów stara się przejąć Enes Kanter. OKC wydaje się, że będzie walczyć o maksymalnie 5. miejsce na zachodzie i drugą rundę play-offs.

9(10) LA Clippers (27-14), L10(5-5),
Off Rtg: 111.3 (6), Def Rtg: 105.6 (6)
Clippers wrócili do formy i wygrali 5 ostatnich spotkań, co najważniejsze Chris Paul jest zdrowy. Los Angeles grało na 2-5 bez niego i statystyki +/-  są jeszcze bardziej wymowne +15.1 z nim na boisku i -5.8 bez niego. Pod koniec stycznia może wróci Blake Griffin i może wrócą do walki o wyższą niż 4. pozycja na zachodzie.

10(13) Atlanta Hawks (22-16), L10(8-2),
Off Rtg: 104.7 (24), Def Rtg: 104.7 (5)
Siedem kolejnych wygranych spotkań ale poza pokonaniem Spurs po dogrywce nie były to mocne drużyny. Klub osłabił jeszcze swój 24 atak w lidze oddając Korvera do Cavs. W następnych spotkaniach okaże się jaką drużyna ma formę, równie blisko (3 mecze) jest do 2. miejsca jak i do 8 na wschodzie.

11(11) Memphis Grizzlies (24-17), L10(5-5),
Off Rtg: 104.8 (23), Def Rtg: 104.3 (3)
Drużyna gra w kratkę, potrafili pokonać GSW i Jazz, a przegrać z Lakers i Clippers bez Paula i Gryfina. Wiemy na pewno, że potrafią wygrywać zacięte spotkania, bo mają stosunek 10-2 w meczach o różnicy nie większej niż 3 punkty w ostatniej minucie gry. Niedługo zobaczymy czy 3 defensywa powstrzyma 2 atak Houston Rockets i czy w najbliższych tygodniach uda im się podnieść z 7 pozycji na zachodzie.

12(14)  Milwaukee Bucks (19-18), L10(6-4),
Off Rtg: 109.6 (10), Def Rtg: 107.5 (14)
Janis Andetokunmbo nie grał ale Bucks ograli Spurs, przegrali też jednak z Knicks i Wizards. Janis gra jak zawodnik z top 5 ligi, a ma dopiero 22 lata, do pierwszego składu wskoczył rookie Malcolm Brogdon wybrany w 2 rundzie draftu i wygląda jak na jednego z lepszych pierwszoroczniaków, nawet Greg Monroe zaczął grać dobrze i już nie słychać o tym żeby go Bucks chcieli wymienić. Trójka tych zawodników razem na boisku w 300 minut miała najlepszy w drużynie +22.6 stosunek punktów.

13(8) Charlotte Hornets (20-19), L10(4-6),
Off Rtg: 108.3 (13), Def Rtg: 106.8 (10)
Z ostatnich porażek najbardziej boli ta z Nets. Zdrowie zawodników drużny też nie dopisało, drużyna grała ostatnio bez Cody Zellera i Nic’a Batuma, bez tego pierwszego w tym roku przegrali 6 na 7 spotkań. Jeżeli nie wygrają następnego potkania z 76ers to mogą wypaść poza 8 na wschodzie, bo później trafią na będący w formie Boston.

14(12) Washington Wizards (19-19), L10(6-4),
Off Rtg: 108.0 (15), Def Rtg: 108.8 (19)
Wizards grają na poziomie 50% wygranych (3-3) w ostatnich 6 spotkaniach. Nie widać też szansy na poprawę tego w najbliższych latach, drużyna będzie płacić $105.7 w sumie za 4 lata dla Iana Mahinmiego, Andrew Nicholsona and Jason Smitha. Nieudane polowanie na Kevina Duranta i nieprzemyślane transfery skazują drużynę na przeciętność w najbliższych 5-6 latach.

15(16) Chicago Bulls (19-21), L10(5-5),
Off Rtg: 107.0 (19), Def Rtg: 107.3 (13)
Jimmy Butler pomógł ograć Toronto Raptors rzucając 42 punktów w wygranej 123-118 w sobotę i to była 3. jego 40-punktowa gra od 28 grudnia. Jednak po tej wygranej przyszły 3 kolejne porażki. Drużyna dalej nie wie co zrobić z Rajon’em Rondo pewnie chętnie by go wytransferowali ale ciężko im będzie znaleźć kogokolwiek chętnego na jego usługi.

16(18) Indiana Pacers (20-19), L10(5-5),
Off Rtg: 107.2 (18), Def Rtg: 108.3 (18)
Porażka 140-112 ze słabymi Nuggets nie wróży dobrze na przyszłość, ale do tego spotkania Pacers wygrali 5 spotkań w tym 4 ze swoimi bezpośrednimi rywalami do ósemki ze wschodu (Chi, Orl, Det, NY). Może sprowadzą kogoś przed końcem okresu transferowego kto wzmocni obronę i zbiórkę w postaci jakiegoś gracza 3 and D lub kogoś wysokiego pod kosz.

17(17) Sacramento Kings (16-22), L10(5-5),
Off Rtg: 107.4 (17), Def Rtg: 110.0 (23)
Kings kuszą Cousinsa 207-milionowym kontraktem, bo nie widzą innego sposobu znalezienia supergwiazdy. Te doniesienia dodadzą poczucie stabilności Kings i mogą pomóc w walce o miejsce w playoffs. Drużyna jest przedostatnia w NBA w zbiórkach na mecz, wyprzedza tylko Dallas. Podczas gdy Cousins miał 18 gier z dwucyfrową liczbą zbiórek tym sezonie, reszta drużyna miała w sumie ich tylko 11.

18(19) Detroit Pistons (18-23), L10(4-6),
Off Rtg: 106.0 (21), Def Rtg: 106.6 (9)
Wygrali 4 z ostatnich 10 spotkań ale ich gra wyglądała o wiele gorzej niż wyniki, 24 atak i 28 obrona w tym czasie nie wróży dobrze na przyszłość. Najważniejsze pytanie brzmi: czy Andre Drummond to gracz, który może być liderem drużyny aspirującej do mistrzostwa? Ja myślę, że tak tylko powinien poprawić grę w obronie i rzuty wolne, tylko pewnie nie stanie się to już w tym sezonie.

19(22) New Orleans Pelicans (16-24), L10(6-4),
Off Rtg: 103.2 (26), Def Rtg: 105.8 (7)
Pelicans wygrali spotkanie nawet bez A. Davisa w składzie, bo Tyreke Evans zagrał swój najlepszy mecz od powrotu po operacji kolana w połowie grudnia. Drużyna gra w końcu w pełnym składzie i upragnione playoffs są w zasięgu ręki. Tyreke przez ostatnie 2 sezony jak był zdrowy to miał średnio 15.8 pkt, 6.6 reb, 5.2 ast i tylko trzeba mu by omijały go kontuzje, a wtedy o grę Pelicans nie musimy się martwic.

20(23) Portland Trail Blazers (18-23), L10(5-5),
Off Rtg: 109.7 (9), Def Rtg: 112.0 (28)
Powoli drużyna zaczęła wygrywać (4-2) ostatnie 6 spotkań, C.J. McCollum gra jak z nut i ciągnie drużynę w ofensywie, ale najważniejsze, że drużyna poprawiła obronę (5. w lidze w ostatnich 10 spotkaniach). Największy wpływ na to miał powrót Al-Farouq Aminu po kontuzji, Blazers Def Rtg wynosi 103 punktów na 100 posiadań z nim na boisku i 111.7 bez niego. Ostatnie 5 spotkań McCollum’a:
37.2 min, 32.0 pts, 4.3 reb, 4.5 ast, 1.3 stl, 1.3 blk, 2.2 tov, 12.8/23.8 fg(53.8%), 3.3/8.7 3p(38.5%), 3.0/3.3 ft(90.0%)

21(15) New York Knicks (18-22), L10(2-8),
Off Rtg: 107.6 (16), Def Rtg: 110.6 (25)
Drużyna przegrała 9 z ostatnich 11 spotkań, Derrick Rose znika niespodziewanie, a później wraca i oznajmia, że oczekuje maksymalnego kontraktu po zakończeniu sezonu. Ostatnia wygrana z Bulls bez Butlera też nie oznacza zmiany formy, w ostatnim rankingu zwróciłem uwagę, że Knicks wygrywali więcej spotkań niż powinni patrząc na różnice punktowe i wyniki teraz wróciły do normy. Następne spotkania to Toronto, Atlanta i Boston i może być ciężko o chociaż jedno zwycięstwo.

22(20) Orlando Magic (16-24), L10(3-7),
Off Rtg: 103.1 (27), Def Rtg: 108.2 (16)
Tylko 3 wygrane na 10 ostatnich spotkań i kierownictwo nadal szuka wzmocnień i liczą, że sprowadzą Gorana Dragica i jeszcze w tym sezonie awansują do 1. ósemki. W tamtym sezonie wygrali 35 spotkań i liczyli na poprawę, na razie się na to nie zanosi (grają jak drużyna z 33/82 wygranymi). Sprowadzenie Biyombo za 72 mln$/4 lata okazuje się jak na razie błędnym ruchem, gra on bardzo dobrze w obronie niestety w ataku może być praktycznie ignorowany: 2.8 DBPM (10. w lidze), -4.4 OBPM – najgorzej wśród graczy grający min. 1000 minut, kolejny zawodnik Kent Bazemore ma -3.3 OBPM, najlepszy jest Westbrook 9.6 OBPM.

23(21) Denver Nuggets (15-23), L10(3-7),
Off Rtg: 110.0 (8), Def Rtg: 112.4 (29)
Denver szukają chętnych na swoich doświadczonych zawodników i Nurkica bo już zdecydowali, że chcą budować drużynę w oparciu o Jokica, który ostatnimi czasy zdobywa 18.0 pts, 8.7 reb, 5.3 ast i rzuca 7.0/11.3 fg(61.8%), 0.8/1.7 3p(46.7%), 3.2/4.0 ft(80.6%) i to w drugim roku swojej kariery w NBA. Powinni na pewno wzmocnić defensywę gdyż jest ona najgorsza w lidze w ostatnich tygodniach tracą 115.4 pkt/100 posiadań.

24(24) Minnesota Timberwolves (13-26), L10(4-6),
Off Rtg: 109.2 (11), Def Rtg: 110.3 (24)
Wydaje się, że trener Thibodeau w końcu zaczyna poprawiać grę drużyny w obronie, nadal są 24 w lidze ale w ostatnich 10 grach ich defensywa plasuje się już na 6 pozycji. Coraz lepiej gra też Ricky Rubio w ostatnich 5 spotkaniach miał 10.6 pts, 4.0 reb, 12.0 ast, 2.4 stl. Z 3 spotkaniami straty do 8 miejsca droga do playoffs pozostaje otwarta.

25(26) Los Angeles Lakers  (15-28), L10(4-6),
Off Rtg: 106.8 (20), Def Rtg: 112.6 (30)
Pomimo najsłabszej obrony w lidze drużyna ofensywnie nastawionego trenera Waltona wygrała już w tym sezonie 15 spotkań, zachód poza pierwszą 7 jest w tym roku bardzo słaby i walka o 8 miejsce może trwać do samego końca. Dla LA jest chyba jeszcze za wcześnie, ważne jest ze zarząd ogłosił, że nie będzie chciał handlować młodymi: Randle’m, Russellem i Ingramem żeby przyśpieszyć rozwój drużyny.

26(27)Philadelphia 76ers (11-25), L10(5-5),
Off Rtg: 101.0 (30), Def Rtg: 107.6 (15)
Nadal najsłabszy atak w lidze ale już 15 obrona, która poprawia się nadal (11. w NBA ostatnich 10 spotkaniach) i niektórzy uwierzyli, że warto było tankować przez parę lat (na pewno Joel Embid). Ja uważam, że w tym sezonie jest za wcześnie na walkę o playoffs w następnym też pewnie będzie ciężko. Jedno jest pewne 76ers mają w osobach Embida i Sarica 2 z top 5 Rookie w tym sezonie:
Embid: 25.2 min, 19.6 pts, 7.6 reb, 2.0 ast, 0.8 stl, 2.3 blk, 3.7 tov, 6.4/13.8 fg(46.1%), 1.1/3.1 3p(34.5%), 5.8/7.3 ft(79.2%)
Saric: 24.1 min, 9.6 pts, 5.8 reb, 1.6 ast, 0.5 stl, 0.2 blk, 1.9 tov, 3.5/9.1 fg(38.2%), 1.3/3.6 3p(35.6%), 1.4/1.8 ft(78.5%)

27(25) Dallas Mavericks (12-27), L10(4-6),
Off Rtg: 104.0 (25), Def Rtg: 109.7 (22)
Mavericks mieli jak co roku walczyć o playoffs i miał w tym pomóc m.in. Andrew Bogut, jednak pomijając nawet to, że ostatnio złapał znowu kontuzje to jego współpraca z Dirkiem nie układa się. W 72 minuty razem na boisku przegrywali 68.1 do 111.7 pkt na 100 posiadań. Harrison Barnes na pewno jest przepłacany ale nie gra aż tak źle tylko za mało uczestniczy w rozegraniu piłki:
20.8 pts, 5.4 reb, 1.5 ast, 0.9 stl, 0.3 blk, 1.3 tov, 8.4/17.5 fg(47.9%), 1.1/3.1 3p(35.8%), 3.0/3.5 ft(85.9%)

28(28) Phoenix Suns (12-27), L10(4-6),
Off Rtg: 104.8 (22), Def Rtg: 110.8 (26)
Obiecałem sobie, że obejrzę ich mecz i ich gra nie wygląda obiecująco. Ich najlepszym zawodnikiem jest zdecydowanie Eric Bledsoe, a największe nadzieje na przyszłość dają młodzi Dragan Bender, Marquese Chriss, Devin Booker czy nawet T.J. Warren. Booker ostatnio eksplodował z 39 pkt i 28 pkt w czwartej kwarcie, ale póki co nie gra zbyt efektywnie. Jednak nadal może będzie z niego drugi Kobe: (porównanie 2 sezonu obu graczy)
Devin Booker: 29.7 min, 15.8 pts, 2.6 rb, 2.8 as, 0.7 stl, 0.3 blk, 2.3 to, 5.6/13.4 fg(42.1%), 1.5/4.2 3p(34.7%), 3.0/3.7 ft(82.8%)
Kobe Bryant: 21.1 min, 11.7 pts, 2.5 rb, 1.9 as, 0.8 stl, 0.4 blk, 1.8 to, 3.8/8.9 fg(42.5%), 0.8/2.4 3p(35.4%), 3.3/4.2 ft(80.1%)

29(27) Miami Heat (11-29), L10(1-9),
Off Rtg: 102.6 (28), Def Rtg: 107.2 (12)
Gdyby nie Nets to Miami spokojnie mogłoby liczyć na największe szanse na 1. pick w najbliższym drafcie. James Johnson wykorzystuje swoją szansę i gra najlepszy sezon w karierze, w ostatnich 10 spotkaniach osiąga:
14.5 pts, 5.0 reb, 4.3 ast, 1.1 stl, 1.2 blk, 2.8 tov, 5.1/10.8 fg(47.2%), 2.0/4.4 3p(45.5%), 2.3/3.5 ft(65.7%)
i pewnie podpisze niezły nowy kontrakt po tym sezonie.

30(30) Brooklyn Nets (8-30), L10(1-9),
Off Rtg: 102.3 (29), Def Rtg: 111.1 (27)
9 porażek z rzędu i ich jedyna nadzieja w młodych zawodnikach Rondae Hollis-Jeffersonie i Caris’ie LeVert’cie, którzy pokazują że mogą stać się w przyszłości przynajmniej solidnym starterami. Drużyna z Brooklynu już chyba pogodziła się ze swoim statusem i szukają chętnych na Brooka Lopeza w zamian za młodych zawodników i/lub picki w drafcie.