Denver Nuggets i Portland Trail Blazers pomagają sobie, przejmując problem tych drugich i wzmacniając sami siebie.
Jak donosi Adrian Wojnarowski, Denver Nuggets pozbędą się swojej kuli u nogi – Jusufa Nurkicia, dorzucając swój pick w pierwszej rundzie w zamian za Masona Plumlee oraz pick w drugiej rundzie w 2018 roku.
Sources on @TheVertical: Portland sends Denver center Mason Plumlee and '18 2nd-round pick for Jusuf Nurkic and '17 first-rounder (via Griz)
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) February 12, 2017
Plumlee jest w swoim contract year, a Portland nie miało za wiele miejsca na przedłużenie swojego centra. W zamian otrzymają centra o dosyć podobnym wachlarzu umiejętności. Otrzymany pick w drafcie będzie ich trzecim w tegorocznej pierwszej rundzie, w roczniku uznawanym za bardzo mocny. Nuggets otrzymają zdolnego centra do parowania z Nikolą Jokiciem i ich dwójkowej gry pod koszem.
Dla portland super trade
Też mi wygląda na jednostronny trade. Nurkic za mało warty pick i spadajacy kontrakt?
Moim zdaniem Nurkic jest lepszy i uwazam ze Portland zrobili swietny deal.
Mi się wydaje że lepszy trade jednak dla Nuggets, ten Plumlee ma sporo elastyczności
Może i jest ciekawym grajkiem, ale za 4 miesiące może odejść jeśli dobrze rozumiem, czyli Den zostają z niczym. Ewentualnie jak się sprawdzi to trzeba będzie na niego dużo kapusty wyłożyć, a poziomu solidnego rollsa nie przeskoczy.
Steal ze strony Portland. Chociaż ich salary dalej nie wygląda ciekawie.
Ten pick w 1 rundzie 2017 od Denver dla PTB, będzie uwarunkowany w loterii od koncowego miejsca Nugets czy PTB ??
Wygląda na to, ze miejsca Mem.
Ok
Jezeli pick nie jest chroniony to ktos sie w Denver mocno naspeedował.
To jest pick od Grizzlies czyli bedzie koło 20 nr chroniony w top5, Nuggets zostały 2 1 rundowe picki ich własny i pick od Cavaliers, a oni już mają aż nadto młodych. Plumlee też bardzo dobrze podaje podobnie jak Jokic i może to być bardzo ciekawa para pod koszem.
Dyskusja o niczym. Zaraz Blazers będą dalej wymieniać, m.in.Ezeliego. Nuggets oddadzą Gallinariego, ew.Chandlera. To dopiero początek. Zaraz Okafor i Ibaka zmienią kluby.
Co ma piernik do wiatraka? Jak będą wyglądały składu po zmianach to jedno, a to, ze tutaj się ktoś nie popisał to drugie. Przy kolejnych powinni sie bardziej postarać.
Kto się nie popisał? Plumlee zaraz będzie wołał grube miliony a grać lepiej nie będzie. W Blazers robią miejsce na kolejnego wysokiego. Nuggets mogą go nie przedłużyć. Natomiast Nurkić musiał odejść z Nuggets, bo tam numerem 1 jest Jokić. Pick Grizzlies, poza top 11 jeśli wejdą – a wejdą – do play off, ile znaczy?każdy kolejny draft ma najlepszych graczy w topowej szóstce, może ósemce…
Nuggets się nie popisali. To chyba dość oczywiste, ponieważ oddali młodego, wciąż perspektywicznego zawodnika i chroniony pick od Memphis w drafcie (zastrzeżony w top-5, na tę chwilę jest to wybór z nr 22), a w zamian dostali też dobrego centra, który jednak po sezonie będzie zastrzeżonym wolnym agentem i trzeba będzie z nim podpisać nową umowę i jeśli, tak jak piszesz Nuggets mogą go nie przedłużyć, to w efekcie oznaczać to będzie, że oddali pick i Nurkica za dwa i pół miesiąca gry Plumleego. Czyli tak, jak pisze Dawid ktoś się tu nie popisał, w tym przypadku GM Denver.
Pick w drafcie jest zawsze dobrym assetem, zawsze. Szczególnie, jeśli np. będziesz chciał wyciągnąć z przebudowującej się drużyny, jakiegoś lepszego gracza lub po prostu użyć go w dalszej wymianie, a jeśli nie to w drafcie zapowiadanym na bardzo silny możesz wyciągnąć dobrego gracza na bardzo niskim kontrakcie przez kolejne 4 sezony. Tym bardziej, że pozyskałeś go praktycznie za darmo.
Poza tym nie każdy kolejny draft ma najlepszych graczy w topowej szóstce, ósemce. W tej grupie są gracze, którzy potencjał oceniany jest jako największy w danym momencie, ale to czy będą po kilku latach najlepsi zależy od dużej ilości zmiennych, jak miejsce do którego trafią, ich charakter, chęć pracy nad własny rozwojem i doskonalenia samego siebie.
Dla przykładu:
draft 2003 – David West (nr 18)
2004 – Andre Iguodala (nr 9), Al Jefferson (nr 15), Josh Smith (nr 17)
2005 – Andrew Bynum (nr 10), Danny Granger (nr 17), Monta Ellis (nr 40)
2006 – Rajon Rondo (nr 21), Kyle Lowry (nr 24), Paul Millsap (nr 47)
2007 – Marc Gasol (nr 48)
2008 – Brook Lopez (nr 10), Serge Ibaka (nr 24), Nicolas Batum (nr 25), DeAndre Jordan (nr 35)
2009 – DeMar DeRozan (nr 9), Jrue Holiday (nr 17), Jeff Teague (nr 18)
2010 – Paul George (nr 10), Eric Bledsoe (nr 18)
2011 – Klay Thompson (nr 11), Kawhi Leonard (nr 15), Nikola Vucevic (nr 16), Jimmy Butler (nr 30)
2012 – Draymond Green (nr 35), Khris Middleton (nr 39)
2013 – C.J. McCollum (nr 10), Steven Adams (nr 12), Giannis Antetokounmpo (nr 15), Rudy Gobert (nr 27)
2014 – Zach LaVine (nr 13), Rodney Hood (nr 23), Nikola Jokic (nr 41), Jordan Clarkson (nr 46)
2015 – Myles Turner (nr 11), Devin Booker (nr 13)
2016 – Ivica Zubac (nr 32), Malcolm Brogdon (nr 36)
Tak wg Ciebie. Nikt nie bierze pod uwagę trudnego charakteru Nurkića oraz balkańskich animozji z Jokićem. Nurkić był do wymiany od tygodni jak podają ostatnie raporty. Skąd pewność, że sprawdzi się w Portland, skoro przegrał rywalizację w Denver?
Historię draftu znam doskonale Dawidzie,znajdziesz ją choćby w naszej zakładce z historią draftu, którą opisywałem przed laty. zabrakło Ci na liście Michaela Redda, Manu Ginobili czy Mo Williamsa. Ja pójdę w drugą stronę, wpadek o nazwiskach Bowie, Oden, Morrison, Brown, Milicic, Bennett czy nawet Derrick Williams (dziś Cavs) oraz Waiters. Śmiem nawet twierdzić, że mamy więcej wpadek niż przechwytów. Pytanie, serio Nurkić i Plumlee tak poruszyli historię, słabą wymianą? Dla mnie ta wymiana to cisza przed burzą i lawiną wymian.
Słowa mocny draft słyszymy co 2-3 lata, a historia pokazuje, że zweryfkuje draft czas. Najlepsze drafty ostatnich lat to roczniki Shaqa i Mourninga oraz Jamesa, Wade’a i Bosha. Czy Ball, Fultz, Isaac, Monk, Tatum oraz Jackson będą tak mocni? Okaże się.
Nie, nie tylko wg mnie. Tylko jedna osoba z komentujących tutaj powiedziała, że w tej wymianie wygrali Nuggets (Ty nie określiłeś się jakoś szczególnie po żadnej ze stron, więc nie policzę Twojego głosu). Reszta uważa, że Portland zrobili dobry interes.
Nukrić przegrał rywalizację w Denver, ponieważ Jokić był zwyczajnie lepszy i tyle, a obaj nie mogli grać razem na parkiecie, ponieważ to zupełnie nie wychodziło.
Nie wiem, czy na liście zabrakło Redda czy Ginobiliego, ponieważ sprawdzałem draft tylko od 2003 roku i zastanawiałem się, czy wpisać Mo Williamsa, ale ostatecznie tego nie zrobiłem. Miał co prawda jeden sezon na poziomie All Star i kilka innych solidnych sezonów, więc może warto go tu dodać. Nieważne już zresztą.
Chodzi o to, że Twoje zdanie „każdy kolejny draft ma najlepszych graczy w topowej szóstce, może ósemce…” nie jest do końca prawdziwe, bo z dalszymi numerami da się wyciągnąć graczy, którzy mogą stać się nr 1 w zespole. Twoimi franchise playerami.
Tak, gracze których wymieniłeś to są wpadki, ale to jest draft, loteria i nigdy nie wiesz do końca kim na koniec dnia stanie się dany zawodnik. Oceniasz ich na poziomie potencjału w dniu draftu, czy tego na jaką pozycję potrzebujesz gracza w drużynie itp. Czynników jest naprawdę wiele i nie da się od razu ocenić, czy dany zawodnik to wpadka czy steal.
2010 to całkiem solidny nabór, 2011 i 2012 również. Ten z 2015 może w perspektywie czasu okazać się także bardzo dobry.
Nurkić (nie Nukric) przegrał ale i musiał odejść powtórzę. Nie był lepszy, a jest, zwłaszcza po dużej kontuzji Nurkića, która wyeliminowała go z Eurobasketu. Może da się wyciągnąć, jeśli ma się świetny scouting, a taki mają Nuggets. Oczywistością jest, że większe szanse na lepszego gracza ma się z wyższym miejscem (polecam też opinie Szóstego Gracza i Sebastiana Hetmana z tzw.pickli do kawówki). W końcu, Nuggets mają dwa miejsca w pierwszej rundzie i będą to wyższe miejsca w przypadku awansu Grizzlies do P.O.tak myślę :-) p.s.loteria tak,ale w pierwszej fazie przy numerkach. Potem to już scouting i praca oraz analiza podczas work outu. Dzisiejsza technika, medycyna oraz siatka scoutów eliminują sporo błędów, z którymi mieliśmy styczność w przeszłości. Nie wiem czy czytałeś ile obserwowano Jokića i jak blisko jego domu, ktoś mieszkał przez rok.
Oczywiście, że ma się większe szanse na wybór lepszego gracza z wyższym miejscem. To całkiem logiczne, chodzi mi tylko o to, że nie jest to regułą, bo przy odrobinie szczęścia, jak już zresztą udowodniłem podając przykłady, da się wyciągnąć graczy dobrych, a nawet bardzo dobrych.
A to nie jest tak, że Nuggets oddali ten wybór Grizzlies właśnie do Blazers i w takim razie w tym roku mają już tylko swój pick.
Jak już zauważono – Portland zrobili świetny deal, a Nuggets spaprali sprawę. Oddali fajnego podkoszowego, który przygasł wobec fenomenu Jokicia, wzięli gościa na pewno nie lepszego, a może i gorszego (Nurkić ma potencjał rozwojowy, Plumlee szklany sufit) na dodatek ze spadającym kontraktem i jeszcze dołożyli do tego pick w I rundzie. Liczyłem, że jak Denver pohandlują to sklepią dobrą ekipę wokół Jokicia, ale jak będą robić takie „deale” to niestety.
Być może planują pozbyć się Farieda, jakoś nie wierzę że dredziarz zostanie Denver, więc kasa dla Plumlee się znajdzie
Kto weźmie Farieda? Strasznie jednowymiarowy zawodnik.
Czekamy na info. Na razie na tapecie jest Gallo, a chętni Clippers oraz Raptors.
I jeszcze o Nurkiću,
„efektywność pozostawia wiele do życzenia, 0.72PPP w post-up to drugi najgorszy wynik w lidze”
W tym samym akapicie, w którym Adam Szczepański z Szóstego Gracza podał tę statystykę którą tu przytoczyłeś wspomniał także, że Blazers nie grają w post-up. Nurkić nie będzie dostawał tam wielu piłek, kiedy ofensywa Portland opiera się głównie na grze obwodowej, więc to nie będzie miało aż takiego znaczeniua. Blazers pozyskując go myśleli raczej głównie o poprawieniu obrony, bo Plumlee nie był w tym elemencie plusowym graczem.
Kończąc wątek, będą musieli to zmienić i pchać do niego piłki . Tak też podał Adam i ja się z tym zgadzam, patrząc na Blazers i pamiętając grę Nurkića nie tylko z rookie season.
Odnośnie obrony, Nurkić najlepiej wypadał w rookie season i wspomnę tylko dlatego i przez względu na życzenie Thibsa miał trafić do Bulls.