Eric Bledsoe nie zagra do końca sezonu
Phoenix Suns podjęli decyzję o odsunięciu od gry Erika Bledsoe’a z powodu jego kontuzji kolana. Rozgrywający Słońc nie zagrał już w ostatnim meczu swojej drużyny, co według trenera Earla Watsona było decyzją zarządu klubu. W 66 meczach tego sezonu Bledsoe zaliczał najlepsze w karierze 21.1 punktu oraz 6.3 aysty, rzucając ze skutecznością 33.7% za trzy punkty.
Suns nie walczą już w tym sezonie o jak najlepszy wynik (gorsze bilanse od nich mają obecnie tylko Brooklyn Nets oraz Los Angeles Lakers) i chcą być ostrożni jeśli chodzi o kontuzję Bledsoe’a. W ubiegłym roku rozgrywający Suns rozegrał tylko 31 spotkań i zakończył przedwcześnie rozgrywki po zerwaniu łąkotki.
[źródło: Gerald Bourguet/HoopsHapit]
Praca Genry’ego zależy od wyników Pelicans w końcówce rozgrywek
New Orleans Pelicans są o pięć meczów za play-offową ósemką na Zachodzie i w najbliższych tygodniach rozwiąże się sprawa przyszłości Alvina Gentry’ego. By ocalić pracę, Gentry musi jednak doprowadzić do „znaczącego progresu” drużyny na finiszu rozgrywek, co prawdopodobnie oznaczałoby awans do fazy posezonowej.
Niepewny swojej przyszłości w Nowym Orleanie może być także generalny menedżer zespołu Dell Demps, jednak jego pozycja w klubie jest nieco bezpieczniejsza od tej Gentry’ego. Żadna ostateczna decyzja w kwestii któregokolwiek z panów nie została jeszcze podjęta.
[źródło: Sean Deveney/Sporting News]
Batum przeszedł tomografię komputerową głowy, wyniki niczego nie wykazały
Nicolas Batum przeszedł tomografię komputerową na swoim mózgu w celu odszukania przyczyny silnych bólów głowy, jakie od jakiegoś czasu odczuwa. Wyniki badania nic nie wykazały, a status zawodnika Charlotte Hornets to day-to-day. Według źródeł bliskich zawodnika jest to „przerażający czas” dla Batuma, a jego migreny zostały określone jako „nie do wytrzymania”.
Latem Francuz podpisał z Szerszeniami nowy, pięcioletni kontrakt na wartość 120 milionów dolarów. W tym sezonie Batum zalicza średnio 15.4 punktu, 6.7 zbiórki i 5.9 asysty w 34.8 minuty gry. Jest ważną częścią układanki Steve’a Clifforda, więc jeśli będzie zmuszony opuścić dłuższy czas, wówczas szanse Hornets na awans do play-offów zdecydowanie się obniżą.
[źródło: Chris Haynes/ESPN]
Hornacek: Trójkąty mogą przyciągnąć wolnych agentów do Knicks
Według Jeffa Hornaceka, używanie przez New York Knicks ofensywy trójkątów może latem przyciągnąć do zespołu wolnych agentów.
Niektórzy będą zniechęceni obecnością trójkątów, ale są także zawodnicy, którzy powiedzą: 'Chciałbym grać w takim systemie’. Istnieją gracze, którzy nie za bardzo lubią biegać, stawiać dużo zasłon i tak dalej. To ofensywa, którą ludzie wiedzący dużo o tej grze, powinni dobrze rozumieć i lubić.
Po rzadszym używaniu trójkątów na początku sezonu od czasu All-Star Weekendu, Hornacek coraz częściej korzysta ze specjalności prezydenta Knicks, Phila Jacksona.
[źródło: Ian Begley/ESPN]
Wall: Moja relacja z Bealem nigdy nie była zła
Relacja Johna Walla i Bradleya Beala nigdy nie należała do najbardziej przyjacielskich, jednak według tego pierwszego z panów informacje o ich nieporozumieniach były zdecydowanie przesadzone.
Nigdy nie była zła. Ale teraz spędzamy ze sobą więcej czasu poza parkietem. On miał kiedyś Garretta Temple’a, on był jego przyjacielem. Ja miałem swojego. Teraz spędzamy ze sobą więcej czasu. Budujemy ze sobą więź.
Nigdy nie było tak, że siebie nie lubiliśmy. Czasami na boisku są momenty, że kogoś nie lubisz. Chcesz mieć piłkę. Oni też jej chcą.
W tym sezonie obaj gracze walnie przyczynili się do sukcesu Washington Wizards, którzy są obecnie na trzecim miejscu w konferencji wschodniej.
[źródło: Marc J. Spears/The Undefeated]
Archie Goodwin z 10-dniówką od Nets
Brooklyn Nets podpiszą 10-dniowy kontrakt z Archiem Goodwinem. Po swoim zwolnieniu z Phoenix Suns, które nastąpiło tuż przed rozpoczęciem sezonu regularnego, Goodwin grał w D-League, gdzie w 34 spotkaniach zaliczał średnio 17 punktów, 5.2 zbiórki i 2.3 asysty. W trakcie sezonu był także sprawdzany przez New Orleans Pelicans, którzy jednak nie podpisali z nim dłuższej umowy.
[źródło: Shams Charania/The Vertical]
„…..Po rzadszym używaniu trójkątów na początku sezonu od czasu All-Star Weekendu, Hornacek coraz częściej korzysta ze specjalności prezydenta Knicks, Phila Jacksona…”
A co ma niby zrobić, przecież jest tylko marionetką na ławce trenerskiej, skoro Jackson przychodzi nawet prowadzić trening? A mydlenie oczu że system gry trójkątów przyciągnie nowych wolnych agentów? Chyba takich którzy nie mieszczą się w innych drużynach, tych najlepszych przyciąga możliwość gry o pierścień i kasa. Nawet Melo nie jest do końca zadowolony z pobytu w NY, no chyba że się mylę.
Melo jest raczej niezadowolony z pobytu Phila w NY :-) i ma racje