Magic chcą powrotu Doka Riversa, zastanowią się nad zatrudnieniem Pata Garrity’ego w roli GM’a
Według źródeł Marka Steina z ESPN, Orlando Magic oraz Doc Rivers będą chcieli znaleźć drogę powrotu 55-letniego trenera do klubu z Florydy. Rivers pracował w Orlando w latach 1999-2003, gdzie rozpoczynał swoją karierę jako trener w NBA i wciąż posiada w tamtej okolicy dom. Powrót do Magic może być jednak dość trudny w sytuacji, w której Frank Vogel podpisał ubiegłego lata czteroletnią umowę na 22 miliony dolarów. Ze swoją posadą w Orlando pożegna się za to już prawie na pewno generalny menedżer Rob Hennigan.
Rivers ma także ważny kontrakt z Clippers aż do sezonu 2018/19, gdzie jest zarówno szkoleniowcem, jak i prezydentem klubu. Zarząd zespołu z Miasta Aniołów będzie jednak chciał przemyśleć swoją przyszłość po tym sezonie, jeśli nie wygrają tytułu. Wolnymi agentami zostaną w lipcu Chris Paul, Blake Griffin oraz J.J. Redick.
Jeśli Magic zdecydują się na wyrzucenie Hennigana i nie uda im się pozyskać Riversa, to jednym z kandydatów do roli generalnego menedżera będzie w takim przypadku obecny współpracownik Stana Van Gundy’ego w Detroit Pistons – Pat Garrity. W czasach swojej kariery zawodniczej Garrity grał dla Magic w latach 1999-2008. Od momentu jej zakończenia zdołał zdobyć MBA na uniwersytecie Duke i pracuje obecnie w roli analityka Pistons.
[źródło: Marc Stein/ESPN]
Heat i Clippers zainteresowani Boozerem
Carlos Boozer gra obecnie w play-offach ligi chińskiej i jego dobra gra za oceanem przykuła uwagę kilku zespołów NBA. Wśród zespołów, które będą potencjalnie zainteresowane jego pozyskaniem po zakończeniu sezonu w Chinach są Miami Heat oraz Los Angeles Clippers. Żeby wystąpić w play-offach, Boozer będzie musiał podpisać swoją umowę w NBA przed zakończeniem sezonu regularnego (12 kwietnia), co może być problemem, jeśli jego drużyna dojdzie do finału.
Ostatni raz Boozer grał w NBA w sezonie 2014/15, kiedy reprezentował barwy Los Angeles Lakers. W czerwcu 2016 roku podpisał umowę z Guangdong Southern Tigers.
[źródło: Marc Stein/ESPN]
Briante Weber z dwuletnią umową od Charlotte Hornets
Charlotte Hornets doszli do porozumienia z Briante Weberem w sprawie podpisania z nim dwuletniego kontraktu. 24-letniemu rozgrywającemu skończył się niedawno drugi 10-dniowy kontrakt. W 5 meczach w barwach Szerszeni zdobywał średnio 3.6 punktu i 1.6 zbiórki na skuteczności 50% z gry. Wcześniej w tym sezonie wystąpił także w 7 meczach grając dla Golden State Warriors.
[źródło: Shams Charania/The Vertical]
Timberwolves rezygnują z Lance’a Stephensona
Minnesota Timberwolves nie zatrudnią Lance’a Stephensona na kontrakt do końca sezonu, przez co zostanie on wolnym agentem. Leśne Wilki zatrudniły niedawno Stephensona na drugą 10-dniową umowę, jednak z powodu kontuzji kostki miał on problemy z regularną grą. Wolves mieli także obiekcje co do poziomu jego gry i postanowili zwolnić miejsce w składzie.
[źródło: Chris Haynes/ESPN]
Jarell Eddie z 10-dniową umową od Phoenix Suns
Phoenix Suns planują zatrudnić Jarella Eddiego na 10-dniowy kontrakt. Do tej pory Eddie grał w barwach Windy City Bulls w D-League, gdzie zaliczał średnio 14.1 punktu, 3.9 zbiórki i 1.5 asysty w 27 spotkaniach. 25-letni niski skrzydłowy w ubiegłym sezonie zagrał 26 meczów w barwach Washington Wizards, jednak został zwolniony przed rozpoczęciem rozgrywek 2016/17.
[źródło: Shams Charania/The Vertical]
Dzisiaj Guangdong awansowali do finału ligi chińskiej. Szkoda, że nie podałes cyferek jakie tam Boozer kręci.
Z oficjalnej strony klubu – staty Boozer’a : 17,4 pkt 10,6 zb. 1,1, as . Najlepsze, że podają jego pozycję jako SG ;)
Born Ready tak oto konczy przygode z NBA. Smutna historia.
Spokojnie, w miejsce Boozera pójdzie Lance, a zaraz w obwodzie czeka Rajon ;)