Enbiej Insider: Nets znów zapolują na zastrzeżonych wolnych agentów, salary-cap wyniesie 101 milionów

Salary-cap na sezon 2017/18 wyniesie 101 milionów dolarów

Władze ligi wysłały do każdej drużyny informację, że salary-cap w sezonie 2017/18 wyniesie prawdopodobnie 101 milionów dolarów. Ostatnią mówiono o granicy wynoszącej 103 miliony, a w pewnym momencie spodziewano się nawet 108-milionowego salary-cap. W tym sezonie kwota ta wynosi 94.1 miliona dolarów.

Granica, od której zespoły będą musiały płacić podatek od luksusu ma wynieść 121 milionów dolarów, co jest 8-milionową nadwyżką w porównaniu z obecnymi rozgrywkami.

[źródło: Adrian Wojnarowski/The Vertical]

Nets ponownie zapolują na zastrzeżonych wolnych agentów, na radarze mają Caldwella-Pope’a i Portera

Tego lata Brooklyn Nets po raz kolejny będą mieli sporo miejsca na kontrakty dla wolnych agentów i jeszcze raz będą chcieli namówić na przyjście młodego zawodnika ze statusem zastrzeżonego wolnego agenta. Na celowniku generalnego menedżera Seana Marksa znajdą się m.in. Kentavious Caldwell-Pope oraz Otto Porter. Nets mają dwa wybory w pierwszej rundzie tegorocznego draftu, ale oba będą dopiero w trzeciej dziesiątce (wybory Bostonu oraz Waszyngtonu).

Zarówno Caldwell-Pope, jak i Porter zaliczają obecnie swoje najlepsze sezony w karierze i będą żądali na rynku kontraktów bliskich maksymalnych i nie wiadomo czy Detroit Pistons oraz Washington Wizards będą chcieli wyrównać takie sumy. Nets podpisali tego lata dwie umowy z zastrzeżonymi wolnymi agentami – Tylerem Johnsonem (50 milionów za 4 lata gry) oraz Allenem Crabbem (80 milionów za 4 lata gry) – jednak obie te oferty zostały wyrównane przez Miami Heat i Portland Trail Blazers.

[źródło: Brian Lewis/New York Post]

Jackson nie zagra do końca sezonu

Reggie Jackson nie zagrał w ostatnich sześciu meczach Detroit Pistons i według trenera Stana Van Gundy’ego nie wystąpi już w żadnym spotkaniu do końca sezonu regularnego.

Plan jest taki, żeby dać mu chwilę wytchnienia na oczyszczenie swojego umysłu i ułatwić mu wejście w offseason.

Jackson opuścił początek sezonu po odniesieniu kontuzji kolana, nie miał czasu, by porządnie się wyleczyć i rozgrywek 2016/17 nie będzie mógł zaliczyć do udanych. W 52 spotkaniach 26-latek zaliczał średnio 14.5 punktu i 5.2 asysty rzucając ze skutecznością 41.9% z gry i 35.9% za trzy punkty.

Nie będzie zmiany zasad w sprawie DNP-Rest

Na ostatnim spotkaniu właścicieli drużyn i władz ligi (tzw. Board of Governors) rozmawiano m.in. o problemie dawania odpoczynku zawodnikom w meczach o szczególnym znaczeniu dla kibiców. Adam Silver poinformował, że nie zastanawiano się nawet nad ukaraniem zespołów, które uprawiały taką praktykę, nie będzie też jak na razie żadnej zmiany zasad w tym temacie.

Powiedziałbym, że na ten moment nie jestem kimś, kto powiedziałby, że potrzebujemy zmiany reguły. Mając to w głowie, panuje wśród nas oczekiwanie, że drużyny zdołają znaleźć sposób, by pogodzić dawanie odpoczynku zawodnikom ze swoimi obowiązkami wobec kibiców.

Jedną z propozycji, jaką omówiliśmy na spotkaniu było wprowadzenie odpowiednich wytycznych, ale – jak już mówiłem – nie na zasadzie zmiany zasad. (…) Myślę, że wszyscy musimy się z tym zgodzić, że w pewnym momencie sezonu sadzanie zawodników ma sens.

[źródło: konferencja prasowa komisarza NBA]