Cavaliers zwalniają DeAndre Ligginsa, podpiszą umowę z Dahntayem Jonesem
W dość zaskakującym ruchu pod koniec sezonu regularnego, Cleveland Cavaliers zwolnili DeAndre Ligginsa. Według generalnego menedżera Davida Griffina było to podyktowane dwoma czynnikami: próbą pozyskania jeszcze przed play-offami zawodnika, który mógłby wzmocnić ich rotację oraz nadzieją na to, że ktoś przejmie go z listy zwolnionych graczy, co mogłoby zmniejszyć i tak już zdecydowanie najwyższy w lidze payroll drużyny. Liggins zagrał w tym sezonie w 66 spotkaniach, 19-krotnie wychodząc w pierwszej piątce w miejsce kontuzjowanego J.R.’a Smitha. W 12.3 minuty gry zdobywał średnio 2.4 punktu i 1.7 zbiórki.
Już teraz mówi się, że Cavs użyją nowo stworzonego miejsca w składzie, by podpisać umowę z Dahntayem Jonesem. 36-latek był częścią mistrzowskiego składu Cleveland w ubiegłorocznych play-offach, grając w nich w 15 spotkaniach. Jones został zwolniony tuż przed rozpoczęciem sezonu regularnego po przebyciu w Cavaliers obozu przygotowawczego.
[źródło: Dave McMenamin/ESPN i Chris Reichert/The Step Back]
Suns pozyskują Elijaha Millsapa
Phoenix Suns podpiszą kontrakt do końca sezonu z Elijahem Millsapem. Młodszy brat Paula Millsapa grał w tym sezonie w zespole afiliacyjnym Słońć w D-League, gdzie w 50 spotkaniach zaliczał średnio 19.8 punktu, 7.8 zbiórki i 4 asysty w 36.9 minuty gry. Szczegóły umowy nie są znane, ale należy się spodziewać, że ma on w kontrakcie opcję drużyny na sezon 2017/18.
[źródło: Shams Charania/The Vertical]
Może cyznnik był jeden? Bronek mianowicie.