Witajcie!
Wczoraj mieliśmy pierwsze starcie w finale konferencji zachodniej, a dziś poznamy drugiego z finalistów konferencji wschodniej.
WASHINGTON WIZARDS (#4) @ BOSTON CELTICS (#1) – 02:00
Obie drużyny sprawiły, że dziś w nocy mamy święto koszykówki. To co wszyscy uwielbiamy, jeden mecz, który zadecyduje o awansie do kolejnej rundy. Dziś nikt nie będzie zastanawiał się nad strategią na mecze z Cleveland. Dziś jest dziś i ważny jest tylko ten mecz. Obie ekipy wygrywały w tej rundzie wszystko u siebie. Boston z większą przewagą. Czy ma to jakieś znaczenia dzisiaj. Pewnie nie. Tu liczy się psychika i odporność na stres. Przewaga parkietu i widowni po stronie Bostonu, ale i presja większa. Wizards zrobili to co mieli zrobić, czyli nie przegrali żadnego spotkania u siebie w tegorocznych Playoffs. Teraz mogą już tylko więcej. Bostończycy udowodnili, że nie przypadkowo zostali „1” na wschodzie i są o jedno zwycięstwo od finału konferencji. Zatem przygotujmy się na walkę przez całe spotkanie.
Tak swoją drogą, nie oceniając poziomu sportowego drużyn, za kim Wy jesteście?
Stan rywalizacji 3:3
Wizards. Pokazali, że są walczakami, i z Atlanta, i teraz z Bostonem. Niedoceniana drużyna.
No na pewno nie doceniana. Dzis musza dac z sb wszystko i pokazac who’s best! ❤
Psych zadecyduje
BOSTON!!!
Pocieszające dla Wiz jest to, że grając kaszanę wygrali game 6.
Kibicuje Wizz ale obawiam się że mogą tego nie dźwignąć, boston jest bardziej wyrachowany
Boston. Chociaż czy to robi różnicę, w obliczu tego że jedni jak i drudzy będą przystawka dla Cavs przed finałem?