Witajcie!
Dziś czwarte starcie w tej parze i już wiemy że nie ostatnie.
BOSTON CELTICS (#1) @ CLEVELAND CAVALIERS (#2) – 02:30
Stało się to czego chyba nikt się nie spodziewał. Mianowicie Boston wygrał i to w Cleveland. Po dwóch blow-outach w Bostonie, raczej w ciemno można było przyjąć że w Cleveland miejscowi Cavs łatwo wygrają dwa kolejne starcia i zameldują się w wielkim finale. Nic bardziej mylnego. Wiemy zatem że będzie co najmniej 5 spotkań i że akcja w tej parze wróci do Bostonu. To zapewne komplikuje sprawę LbJ’owi i spółce, bo zamiast przygotowywać się do starcia z GSW, muszą znów myśleć o Celtics. Dodatkowo Boston wygrał bez swojego lidera I.Thomasa, którego w tegorocznych Playoffs już nie zobaczymy. Czy dziś możemy być świadkami powtórki z niedzieli???
Niepewny występ A.Johnsona, nie wystąpi oczywiście I.Thomas (obaj Boston).
Stan rywalizacji 2:1 dla Cleveland
Transmisja TNT (USA) i Canal+Sport
Go Boston! Niech będzie 2:2 i trochę emocji :-)
Kto się nie spodziewał ten się nie spodziewał, 4:0 to od początku był wynik ale wiary, a nie rzeczywistości. Aż tak mocni Cavs nie są.