Jak poinformował Shams Charania z Vertical, Houston Rockets porozumieli się z 32-letnim weteranem na pozycji skrzydłowego, P.J.Tuckerem. Wg informacji z ostatnich godzin ex skrzydłowy Raptors oraz Suns otrzyma 4-letni kontrakt na wartość 32 mln USD.
Tucker ostatnie miesiące spędził w Toronto i walczył w play off na Wschodzie, po wcześniejszym okresie 5-letniego grania w barwach Phoenix Suns. Niestety po nieudanych play off sytuacja w obozie Raptors uległa zmianie i bardzo prawdopodobne, że obok Tuckera zespół opuszczą kolejni zawodnicy jak Serge Ibaka czy Kyle Lowry.
Z kolei Rockets za wszelką cenę starali się znaleźć defensywnego stopera i sondowali możliwości sprowdzenia Andre Iguodali czy Imana Shumperta. Ostatecznie ich wybór padł na P.J.a. Zapewne to nie koniec zmian w drużynie Mike’a D’Antoniego.
Houston się zbroi. Ciekawe kogo jeszcze wyciągnie Morey… a potem czy trener to wszystko ułoży?
Hej pop, już chyba przestajesz się zamartwiać po nocach, że Houston będzie grało sezon w dwuosobowym składzie? ;)
nie bój nic nie zamartwiam się o Rockets, przyznaję dobry deal, CP3 wciąż ma siłę przebicia, na pewno coś się nazbiera, na pewno również lepszy Tucker niż Nene w tej sytuacji… nie zmieniam jednak zdania że ta wymiana 7 za 1 była kiepska
a co tam która ekipa ugra to będziemy mądrzejsi po 30-40 meczach sezonu