Shams Charania z The Vertical informuje na Twitterze o tym że nowym rozgrywającym Knicks zostanie rozgrwający Ramon Sessions. Podpisze on z klubem z Nowego Jorku roczną umowę i zarobi w tym czasie 2.3 mln $ czyli minimum.
Knicks będą dla Sessionsa już dziewiątym klubem w NBA. Wcześniej reprezentował on barwy m.in. Hornets, Wizards czy Cavaliers. Poprzedni sezon spędził jako rezerwowy rozgrywający w zespole z Charlotte. Rozegrał dla nich 50 spotkań, na boisku przebywał średnio 16.2 minuty a w tym czasie notował statystyki na poziomie: 6.2pkt/2.6as/1.5zb. Zawodnik ten był łączony z Knicks wielokrotnie, praktycznie za każdym razem gdy był dostępny na rynku mówiło się o zainteresowaniu zespołu z Nowego Jorku, finalnie będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności publiczności w Madison Square Garden. Po odejściu Rose’a do Cavaliers Sessions będzie rywalizował o minuty z Ronem Bakerem,Frankiem Ntilikiną oraz Ognjenem Jaramazem.
Sessions, Knicks have agreed on a one-year, $2.3M minimum deal, league sources tell The Vertical. https://t.co/8AtGe2Yl6G
— Shams Charania (@ShamsCharania) July 28, 2017
Backup dla Kyriego? :D
Bardzo chętnie
Kyrie w NYK grający w MSG to jest coś co chciałbym mega zobaczyć. Spike Lee i reszta fanów Knicks w końcu mieliby gracza na którego można by był przyjść do hali a i Kyrie wydaje mi się być takim graczem, który bardzo chętnie wychodziłby na boisko i grał w myśl „All eyez on me” cytując 2paca.