W sobotę świat obiegła wiadomość o tym, że Eurobasket po Nikoli Miroticu i Danilo Gallinarim opuści również Giannis Antetokounmpo. Grek na swoich mediach społecznościowym opublikował wieści o rzekomej kontuzji kolana. Krótko po tym głos zabrała Federacja Grecka, która nie uwierzyła w słowa swojego rodaka…
Wszystko zaczęło się od posta, którego Antetokounmpo udostępnił na swoim facebookowym fanpage’u. Pomimo swojego wyjazdu do Chin postanowił wziąć na siebie ciężar publikacji takich wieści. Oprócz Greka taką informacje podał jego zespół. Jednak Federacja Grecka nie wierzy w to, że młodej gwieździe Milwaukee Bucks rzeczywiście coś dolega, a wręcz przeciwnie – szuka w tym wszystkim spisku. Oto komentarz federacji:
Jednoczesne doniesienia zarówno Giannisa jak i jego drużyny z telefonu i mediów społecznościowych o jego niemożności gry w krajowym zespole, gdy on sam jest w Chinach. I to nie wedle oficjalnego sposobu. Jego nieobecność nas smuci, ale nie zaskakuje. Już podczas obozu przygotowawczego widzieliśmy przejawy przygotowanej i zorganizowanej akcji Bucks, by zapobiec gry tego zawodnika podczas Eurobasketu.
Zarzuty spore, jednak w przeszłości wiele razy przekonaliśmy się o tym, że zarówno NBA jak i same zespoły zabraniają graczom występów w narodowych reprezentacjach. W trakcie trudnych i wymagających turniejów gwiazdy narażone są na kontuzje, których każdy zespół usilnie próbuje uniknąć. Giannis, który w ubiegłym roku podpisał 4-letni kontrakt z Milwaukee Bucks bez wątpienia jest najjaśniejszym punktem rotacji Jasona Kidda. Wielu ekspertów NBA widzi w nim przyszłego MVP ligi, mimo tego że Grek ma dopiero 22 lata.
Głos w tej sprawie zabrał również Takis Tsagronis, generalny sekretarz Federacji. W trakcie wywiadu dla TV ERT wyznał, że nikt nie zauważył u Antetokounmpo żadnych problemów z kolanem. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko by nie dać Milwaukee Bucks żadnego pretekstu. Przeprowadziliśmy magnetyczny skan kolana Giannisa i było ono zdrowe. To co twierdzi Bucks nie jest rzeczywistością – dodaje Grek.
Krótko po tych wypowiedziach liga postanowiła odpowiedzieć, a zrobiła to za pośrednictwem Associated Press:
NBA i Milwaukee Bucks zastosowały wszystkie odpowiednie protokoły w ramach umowy NBA-FIBA. Giannis ma kontuzje, która została potwierdzona przez wiele badań. Każda przeciwna sugestia jest fałszywa.
22-latek w ubiegłym sezonie notował statystyki na poziomie 22.9pkt/8.8zb/5.4ast/1.9blk/1.6stl. Ostrożność Milwaukee Bucks jest jak najbardziej zrozumiała, oczywiście jeśli Grekowi rzeczywiście coś dolega. Z drugiej strony, wiadomość o absencji Antetokounmpo z pewnością poprawiła humory w naszej reprezentacji. Polska podczas Eurobasketu w grupie zmierzy się z Francją, Islandią, Finlandią, Słowenią i właśnie z Grecją.
Nasi i tak przegrają z Grecją, czy gda Giannis czy nie.