Kolejna europejska ekipa zagra bez swojej gwiazdy. Tym razem to Reprezentacje Serbii dotknęły złe wieści o kontuzji jednego z trzonu zespołu. Jednak w tym wypadku to Federacja podjęła decyzję o niedopuszczeniu zawodnika do gry z powodów zdrowotnych.
Aspirująca o zdobycie mistrzostwa Europy Serbia będzie musiała zagrać bez jednego z najlepszych europejskich rozgrywających – Milosa Teodosića. 30-latek w ubiegłym miesiącu podpisał swój pierwszy kontrakt w NBA z Los Angeles Clippers i ten dobry ruch mógł zwieńczyć złotem podczas EuroBasketu. Tak się jednak nie stanie, gdyż wraz z trenerem Aleksandarem Djordjevicem podjął decyzje o swojej absencji w turnieju.
Musimy dbać o zdrowie naszych zawodników i podjęliśmy wspólną decyzję, ze Teodosić powinien pominąć zbliżający się turniej. Jest oddanym graczem reprezentacji od wielu lat, a jego chęć do gry zawsze była ogromna. Niestety, w tej sytuacji pragnienie nie wystarczy. Jest to wielka strata dla zespołu, ale nadal mamy takie same ambicje. – w takich słowach wspólną decyzje skomentował trener Djordjevic.
Josh Smith ponownie w Rockets?
Takie wieści na swoim Twitterze podał Kelly Iko. Według dziennikarza związanego z Houston Rockets w ostatniej rozmowie z Joshem Smithem, były gracz między innymi Atlanty Hawks czy właśnie Rakiet wyznał że niedługo może powrócić do gry w trykocie zespołu z Houston. Kilka dni temu Smith był widziany w towarzystwie Jamesa Hardena, Chrisa Paula czy Tarika Blacka podczas treningu.
https://twitter.com/KellyIkoNBA/status/899013625817575428
31-latek w ubiegłym sezonie grał w Chinach, a dokładniej w zespole Sichuan Blue Whales. W rozgrywkach CBA prezentował się znakomicie, a jego statystyki to 18.8pkt/10.6zb/2blk co mecz. Po roku spędzonych w Chinach postanowił wrócić do najlepszej ligi świata. W trakcie swojej kariery skrzydłowy zagrał 78 spotkań dla Houston Rockets i notował w nich statystyki na poziomie 10.4pkt/5.1zb/2.5ast.
Akron prosi Króla
W Akron, czyli mieście gdzie urodził się LeBron James już boją się odejścia Króla. Cleveland położone jest stosunkowo blisko zatem o tym dwóch miastach można mówić jako domach Jamesa. Społeczność miasta tak bardzo związana jest z jego osobą, że wykorzystują wszystkie możliwe sposoby by zapobiec jego odejściu.
4-krotny MVP sezonu zasadniczego po przyszłym sezonie przetestuje rynek wolnych agentów i wielce prawdopodobne jest, że po raz kolejny opuści Cleveland Cavaliers. Jednak wielbiciele Króla nie tracą nadziei i już zorganizowali grubą akcję.
So this is already happening in Akron pic.twitter.com/f5ekd5bsI6
— Ben Axelrod (@BenAxelrod) August 19, 2017
Marshall Plumlee zagra w Clippers
Wychowanek Duke University i najmłodszy z braci Plumlee po tym gdy nie wybrano go w drafcie 2016 trafił do New York Knicks. W ubiegłym sezonie 25-letni center zagrał w 21 spotkaniach i notował statystyki na poziomie 1.9pkt/2.4zb/0.5ast spędzając na boisku średnio po 8 minut. W trakcie tego off-seasonu został przez Knicks zwolniony, jednak jak podaje Adrian Wojnarowski znalazło się dla niego miejsce w składzie Los Angeles Clippers.
Free agent center Marshall Plumlee has agreed to a partially guaranteed deal with the Los Angeles Clippers, league sources tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) August 19, 2017
Nerlens Noel zmienił swojego agenta
23-latek nadal nie zapewnił sobie upragnionego maksymalnego kontraktu. I z tego właśnie powodu zwolnił swojego byłego agenta, a na jego miejsce zatrudnił Dana Fegana, który pracuje między innymi dla DeMarcusa Cousinsa czy Nikoli Mirotića.
Noel cały czas liczy na to, że właściciel Dallas Mavericks, czyli Mark Cuban zaproponuje mu maksymalną umowę. Żaden z innych zespołów dotychczas nie zaoferował mu „maxa”. Cały ten czas na stole leży oferta złożona przez Mavs, a mianowicie 5.8 miliona za rok gry. Sam Nerlens nie jest nią zainteresowany i to wpłynęło na jego decyzje o zmianie agenta, który może wpłynąć na lepsze warunki kontraktu.
To jest jakaś kpina że Nerlens Noel chce maxa!! Ja się pytam za co? Niczego wielkiego w lidze nie pokazał, nic jeszcze nie osiągnął, i do tego jeszcze to zwolnienie agenta. Może i Mark Cuban ma kasy jak lodu, ale jak widać zna też ich wartość i nie będzie dawał majątku gościowi który dopiero zaczyna karierę. Cuban potrafi docenić zawodników np Dirk Nowitzki czy Jason Kidd, zdobyli dla Dallas mistrza NBA i obaj dostali odpowiednie za to wynagrodzenie, a Noel ma je niby dostać tylko za to że wchodzi na parkiet? To niech spada do Chin albo Europy jak mu nie pasują nowe warunki kontraktowe, na jego miejsce znajdzie się 10 chętnych z zaplecza ligi którzy będą gryźć parkiet i nie będą na nic narzekać. GOOD LUCK Nerlens Noel.
Trudno się z tym nie zgodzić. Ma zdecydowanie za duże wymagania, ale ma w sobie talent.
Fakt, Noel wart maksa raczej nie jest ale też w obecnych warunkach ta oferta jest śmieszna i 10-12 mln za sezon powiniem dostać