Markelle Fultz, czyli jedynka tegorocznego draftu pierwszy mecz sezonu rozpocznie na ławce. Takiej informacji udzielił trener 76ers, Brett Brown.
Wychowanek uniwersytetu w Waszyngtonie nie może doczekać się środowego starcia z Johnem Wallem i jego Washington Wizards, jednak pewne jest że nie otrzyma pełnej ilości minut. Głównym powodem ograniczonej liczby minut jest zdrowie 19-latka. Początku problemów ze zdrowiem należy szukać w kontuzji kolana, której nabawił się już podczas offseasonu. W trakcie przedsezonowych starć, a brał udział tylko w dwóch z nich zdobywał odpowiednio 12 i 4 punkty. Sam Fultz swoją skuteczność rzutową tłumaczy urazem ramienia. Sternicy 76ers wolą dmuchać na zimne i dlatego wolą ograniczyć grę Fultza do minimum.
Brad Stevens ma gotowe ustawienie
Na oficjalnym Twitterze Boston Celtics opublikowano wpis, z którego wynika że Marcus Morris opuści przynajmniej pierwszy tydzień rozgrywek. Powodem tej pauzy jest uraz kolana. Brad Stevens postanowił, że jego Celtowie do spotkania z Cavaliers wyjdą w ustawieniu Irving-Brown-Hayward-Tatum-Horford. Wynika z tego, że miejsce Morrisa otrzyma numer 3 tegorocznego draftu i wielka nadzieją Bostonu – Jayson Tatum.
Brad Stevens says Marcus Morris (knee soreness) will likely miss the first week or so of the regular season.
— Boston Celtics (@celtics) October 15, 2017
Bucks zainteresowani weteranem
Mowa tutaj o zwolnionym z Cavs Richardzie Jeffersonie, który na kilka dni przed sezonem stracił pracę. Kawalerzyści „oddali” umowy Jeffersona i Kaya Feldera do Atlanty Hawks w sobotę. Krótko po tym Hawks postanowili zrezygnować z Jeffersona i 37-latek został na przysłowiowym lodzie. Milwaukee Bucks z kolei – jeśli chcą pozyskać weterana muszą pozbyć się jednej z umów na pozycji niskiego skrzydłowego. Od dzisiaj mówi się również, że do grona zainteresowanych dołączyło Denver Nuggets.
C.J McCollum opuści pierwszy mecz
Na 9 minut przed końcem przedsezonowego starcia Portland Trail Blazers i Phoenix Suns doszło do zwarcia pomiędzy graczami obu ekip. C.J. McCollum chciał rozdzielić swoich kolegów z drużyny i złamał przepisy NBA traktujące o tym, że zawodnik który siedzi na ławce rezerwowych nie może wejść na boisko. Z tego powodu został zawieszony na jeden mecz i nie wystąpi w spotkaniu przeciwko… Phoenix Suns.
Emeka Okafor wraca do gry
Weteran z parkietów NBA nadal wierzy w swój powrót do najlepszej ligi świata. Z tego powodu dołączył do zespołu grającego na zapleczu NBA, czyli G-League. Od przyszłego sezonu będzie reprezentował Delawere 87ers. W 9-ciu sezonach spędzonych w najlepszej lidze świata 35-letni koszykarz zdobywał średnio 12.3 punktu i 9.9 zbiórki.
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Zostać zawieszonym, za mecz o czapke gruszek, chyba tylko w NBA są tak durne przepisy.
Tak! Chciałbym Jeffersona w Denver, idealnie by pasował taki weteran do naszej młodzieży, ale to samo w Bucks. Licze ze wybierze Colorado ;p
RJ pewnie wybierze Bucks, w końcu starzy kumple z Kiddem z czasów NJ Nets, fajnie że sam Kidd jest otwarty na swoich ziomków, Terry gra a teraz RJ ma szanse jeszcze coś zarobić, poza tym jest dobrze zakonserwowany jak na 37 lat spokojnie może jeszcze coś pokazać w NBA
Taki weteran jak RJ jest Bucks potrzebny, solidne 10-15 minut a do tego wzór do naśladowania na treningach, na parkiecie i poza nim.
A jednak Rysiek w Colorado.
Ciekawe czy Nuggets powalczą mocno o PO.