1. Będzie drugie miejsce w RS oraz powrót do Finału Konferencji?
Damian Wełna: Osobiście uważam, że OKC awansują z miejsca 3 lub 4. Czy finał konferencji? Wszystko zależy od tego czy trójka gwiazd pozostanie zdrowa i przede wszystkim dobrze zgrana na PO.
Kubala: Według mnie nie. Mają bardzo silną pierwszą piątkę (może poza Robersonem, chociaż on na szczęście grać z piłką), ale ławka to tragedia. Raymond Felton, Alex Abrinas, Terrance Ferguson, Jeremi Grant, Patrick Patterson i Nick Collison. Coach Donovan musiałby zajechać „wielką trójkę”. Jasne – potencjał w ataku i w obronie jest. Dużo zależy wg mnie od Carmelo – i od tego, jak będzie sobie radził w grze bez piłki. Mam przeczucie, że obrona OKC może się znaleźć w pierwszej szóstce najlepszych w Lidze. Ale nie wierzę w drugie miejsce. Stawiam ich wyżej od Rockets, ale Spurs w RS powinni być lepsi – dzięki zrównoważonemu, zgranemu zespołowi oraz dużo lepszej ławce. Natomiast kwestia Finału Konferencji – sprawa jest otwarta, ale wydaje mi się, że Coach Pop jest w stanie znaleźć na nich sposób. Ale jak dla mnie starcie Thunder – Spurs może być (zaraz za Boston-Cavs) najlepszą serią Playoffów w tym roku. Ale według mnie bez awansu dla OKC do starcia o prymat Zachodu z Warriors. Uprzedzając pytania – uważam, że Thunder w rywalizacji z Warriors są bez szans; mają słabszą pierwszą piątkę, ławkę, atak, obronę i trenera.
Michał Wróblewski: Nie będzie 2 miejsca, za mało czasu na odpowiednie zgranie i wkomponowanie nowych zawodników. Stawiam ich na 3-4 miejscu za GSW, Rockets i ewentualnie Spurs. Na powrót do finału konferencji jest duża szansa, zwłaszcza, gdyby zajęli przynajmniej 3 miejsce, na play-off trener i zawodnicy powinni już wszystko poukładać.
2. Czy dalej będzie to drużyna Westbrooka i czy to on będzie miał piłkę w kluczowych momentach?
Damian Wełna: Myślę, że po najlepszym indywidualnym sezonie w historii Westbrook wie, że nie tylko on zasługuje na piłkę w kluczowym momentach. Nadal uważam, że jest numerem jeden tej organizacji, ale wierzę w to że Russell w crunch-time nie okaże się samolubem.
Kubala: Tak, dalej najważniejszą postacią będzie Russell. Ale gdy trzeba będzie rzucać zza łuku, próbować będą raczej Melo lub George’a. Tym niemniej Westbrook będzie grał w tym sezonie inaczej – więcej bez piłki. Ciekawi mnie, jak rozwiążą izolacje dla Melo (zdziwię się, jeśli takowych nie będzie). Dla mnie OKC to mimo wszystko spora niespodzianka – jak szybko się zgrają, jak będą dzielili się piłką i jak będą w stanie wykorzystać przewagę w postaci trzech All-Starów.
Michał Wróblewski: Tak, to dalej jest drużyna Westbrooka: w końcu to do niego dołączyła pozostała dwójka. Oczywiście to on powinien zaczynać akcje w decydujących momentach, ale już nie może oddawać rzutów na siłę z dala od kosza, zwłaszcza 3 po koźle; powinien próbować wejść pod kosz i zdobywać punkty, a gdy obrona się skupi na nim: oddać piłkę na obwód do PG, Carmelo czy Pattersona. W zależności od match-upu i przy zablokowanych innych opcjach w ostatnich sekundach akcji korzystne może być też granie izolacji Anthony’ego czy George’a.
3. Jakie są szanse na to, że ich Wielka Trójka się utrzyma? Czy bardziej prawdopodobne jest, że zostanie dwójka, czy też, jeżeli będą odchodzić, to obaj – Melo i George?
Damian Wełna: Jestem skłonny myśleć, że jeśli Melo już gdzieś odszedł, to na dobre, a George jest głodny sukcesu. Na tym etapie tylko w OKC może rzeczywiście mierzyć wysoko i mimo wszystko myślę, że trio nawet po sezonie się utrzyma.
Kubala: Według mnie się utrzyma. Co prawda odejście jednego może spowodować również opuszczenie Oklahomy przez drugiego – ale czy PG rzeczywiście powędruje do Lakers, jeśli z Thunder osiągnie „tylko” drugą rundę (a taki wynik zakładam)? Wydaje się, że to właśnie George będzie najwięcej z „trójki” grał bez piłki – i o ile nie wystąpią jakieś problemy z chemią, to mam wrażenie, że zarówno on, jak i Melo zostaną. W przypadku awansu do Finału Konferencji – spodziewam się kilkuletnich kontraktów dla tej dwójki. Byłem początkowo trochę sceptyczny do całego tego projektu, ale teraz mam wrażenie, że to naprawdę może zadziałaś. Gdyby tylko mieli ławkę…
Michał Wróblewski: Jeśli dotrą do finałów konferencji, to daje OKC 80% szans na utrzymanie nowego Big 3. Jednak gdy będą grać poniżej oczekiwań, zajmą miejsce poniżej pierwszej trójki zachodu, RW nie będzie chętnie pozbywał się piłki i odpadną w 2 rundzie, to może się to rozpaść całkowicie i zostanie znów Russ jako samotny strzelec. Ja stawiam na to, że jeszcze w sezonie 2018-19 zobaczymy ich troje w barwach OKC.
P.S. Typy na sezon (wygrane i czy awansują do Play-off?):
Damian: 56-26, awans do PO z 3-4 miejsca
Kubala: 54-28, awans z trzeciego miejsca
Wróbel: 53-29 i 3-4 miejsce
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Kubala standard – SAS i Pop ;-);-) deja vu
Wszyscy startują z (poniekąd) tego samego etapu „po sporych zmianach”, uważam że w całej dyskusji na temat Spurs, deprecjonuje się ich możliwości, oczywiście wpłynęła na to postawa (niesławna już) Aldridge’a w WCF ale przypominam, LA jest wciąż zawodnikiem nie gorszym od Melo (wg mnie lepszym), nie przeceniajcie OKC bo wszyscy wiemy że nowe składy potrzebują troszkę czasu na poukładanie, a osoba trenera? sorry ale tamta seria (wygrana przez Thunder) była 50/50 po sporych kontrowersjach i przy kontuzjowanym LA (dziękujemy Bogut). Nie zakładam że s5 SAS jest lepsze od s5 OKC, ale w serii playoffs (na chwilę obecną) postawię na SAS bez zmrużenia okiem. Więc mówiąc krócej popieram Kubalę ;-)
Dzięki. W sumie tyle się w tym roku pozmieniało, że ciężko coś obstawić i być tego niemal pewnym (poza Mistrzostwem dla Warriors, floppowaniem Smarta i technicznymi Cousinsa ;) ). Cóż – może będę wyśmiany za pół roku, a może to ja będę miał rację? Zobaczymy. To uwielbiam w koszykówce: ogromne pole do dyskusji i wymiany poglądów. Także dzięki tym dyskusjom w komentarzach nie mogę się już doczekać nowego sezonu. :) Pozdrawiam.
Dziwne by było, gdybym w jednym tekście pisał tak, a za chwilę zupełnie inaczej. ;) Mam swój typ i jego się trzymam. Czy się sprawdzi – nie wiem. Może czytelnicy będą mnie w kwietniu linczowali/wyśmiewali, bo byłem zbyt optymistyczny odnośnie Ostróg. Chociaż i tak mam wrażenie, że będziemy mieli kolejne Playoffy z dominacją Warriors – i ani Spurs, ani Thunder, ani Rockets nie powalczą (co w sumie mnie cieszy, bo Warriors są moją ulubioną drużyną, a Curry ulubionym zawodnikiem). Ale to dopiero za pół roku, nie uprzedzajmy faktów. Pozdrawiam. /Kubala
Pewna jest tylko śmierć i podatki, ale też Spurs w play-off.
Dla ścisłości w OKC nie ma Robertsona, jest Roberson.
Mea culpa, już poprawiam. /Kubala
Niessstety OKC to będzie niewypał…
Za mało zdolnego backupu dla wielkiej trójcy podstarzałych niespełnionych. Do playoffs awansują,ale ciche i mozolnie budujące potęgę PTB ich zje
Czy Jefferson przydałby się w okc? Właśnie na braki na ławce..