SIXERS (0-1) – WIZARDS (1-0) 115-120
- Robert Covington grał wielki mecz, trafiając 7 z 11 trójek oraz notując 29 pkt oraz 7 zb
- Joel Embiid zanotował dublet z 18 pkt i 13 zb, ale nie zdominował meczu
- Marcin Gortat zagrał bardzo solidne zawody, notując 16 pkt, 17 zb i trafiając 7 z 12 rzutów z gry. Polak zanotował również 3 bloki
- John Wall zaliczył 28 pkt i 8 as, trafiając 10 z 28 rzutów z gry
- Bradley Beal trafił 6 z 17 rzutów kończąc mecz z 25 pkt i 6 zb; 12/16 Beal zanotował z linii
- Kelly Oubre Jr. popisał się trzema trójkami i dał mocną zmianę, notując 14 pkt
- kluczową statystyką meczu były straty, Wizards mieli ich tylko 9 przy 17 Szóstek
- Markelle Fultz zanotował 10 pkt, spudłował 2 osobiste (już trwa dyskusja nad mechaniką jego rzutu)
- Dario Sarić był tylko 1/5 z gry…
- Ben Simmons zanotował 18 pkt – 10 zb – 5 as, trafiając 7/15 z gry
- JJ Redick trafił 4 z 8 trójek, ale w ostatnich akcjach nie trafił tej kluczowej
HEAT (0-1) – MAGIC (1-0) 109-116
- Hassan Whiteside grał wielki mecz, notując 26 pkt i 22 zb oraz trafiając 11 z 18 rzutów z gry
- Gorzej szło strzelbom Erika Spoelstry – Goran Dragić zanotował tylko 6/19 z gry i 17 pkt, przy 6 as i 5 zb
- Dion Waiters zaliczył 15 pkt, ale spudłował 5 z 6 trójek i w sumie 10 z 17 oddanych rzutów
- Heat trafili tylko 8 z 30 trójek, przegrywając też walkę na deskach 44-51
- Magic swoją przewagę budowali w drugiej i trzeciej odsłonie, wygrywając je łącznie 15 oczkami
- 19 pkt i 13 zb zanotował Nikola Vucević
- 14 pkt i 9 zb zaliczył Aaron Gordon, ale trafił tylko 4 z 13 rzutów z gry
- Elfrid Payton był bliski dubletu z 13 pkt i 9 as
- Evan Fournier (23) i Terrence Ross (15) trafili po trzy trójki
HORNETS (0-1) – PISTONS (1-0) 90-102
- Kemba Walker zanotował 24 pkt i 6zb (11/13 z linii) ale nie uchronił Hornets przed porażką
- Dwight Howard z dubletem 10 pkt i 15 zb
- Malik Monk zaliczył słabe 1/9 z gry
- Hornets mieli tylko 39% skuteczności z pola gry
- Tobias Harris 17 z 27 pkt trafił w pierwszej odsłonie, w sumie zaliczył 4/7 z dystansu, dokładając 10 zb
- Avery Bradley trafiał 7 na 10 z gry i zakończył z 15 pkt
- Lance Galloway dał mocną zmianę, popisując się 16 pkt (3/6 za trzy)
- samego siebie przeszedł starter – Stanley Johnson – zaliczając 0/13 z gry!
- Andre Drummond (22 min) był mało widoczny i walczył z przewinieniami, kończąc mecz z 8 pkt i 13 zb
- Reggie Jackson udanie rozpoczął występy w nowej hali Little Ceasars, z 13 pkt i 8 as
NETS (0-1) – PACERS (1-0) 131-140
- Jeremy Lin (18 pkt) kolejną ofiarą kontuzji, Lin kontuzjował sobie kolano podczas czwartej odsłony
- D’Angelo Russell zanotował aż 30 pkt, notując 12/22 z gry i w tym 4/8 zza łuku
- w trzeciej odsłonie antyobrona Nets straciła aż 41 oczek
- Myles Turner zaliczył DD z 21 pkt i 14 zb, Thad Young dołożył też DD z 17 pkt i 11 zb
- Darren Collison imponował na rozegraniu, zaliczając 21 pkt i 11 as
- Victor Oladipo solidnie zaprezentował się jako starter, 6/12 z gry i 22 pkt
- Domantas Sabonis trafił wszystkie 7 rzutów z gry i zakończył mecz z 22 pkt
- Lance Stephenson nie imponował skutecznością, 6/19 z gry i 16 pkt
- Podopieczni trenera McMillana oddali 102 rzuty z gry, trafiając 53 z nich
BUCKS (1-0) – CELTICS (0-2) 108-100
-
- Grecki bóg zanotowal 37 pkt, trafiając 13 z 22 rzutów z gry, dokładając 13 zb
- Malcolm Brogdon dołożył 19 pkt i trzy celne trójki
- Matthew Dellavedova zaliczył mocne wejście z ławki z 15 pkt, wykonując solidną robotę w obronie na Kyriem Irvingu
- Bucks zdominowali zmęczonych i osłabionych Celtów w czwartej odsłonie, wygrywając ją 32-20
- Kyrie Irving zanotował 7/25 z gry i 17 pkt
- Marcus Smart był 4/13 z gry, łącznie back court starterów C’s miał 11/38 z gry
- C’s byli słabi na linii rzutów wolnych, 11/21 (2/7 Irvinga i 3/7 Smarta)
- Giannis zaliczył 16 pkt w samej czwartej odsłonie
- Greg Monroe rozciął łuk brwiowy i przy 17 minutach w grze zaliczył 10 pkt
PELICANS (0-1) – GRIZZLIES (1-0) 91-103
- front court gwiazd Pels – Cousins&Davis – zaliczył łącznie 61 pkt i 28 zb, ale trafił 18 z 44 rzutów z gry
- DMC był 3/9 zza łuku…
- Jrue Holiday nie udźwignął rozegrania Pels, 2/11 z gry i tylko 4 asysty
- 6/18 z gry zanotował Marc Gasol, kończąc mecz z dubletem 14 pkt i 11 zb
- Mike Conley błyszczał, notując 27 pkt, 9/15 z gry, w tym 4/9 za trzy
- rookie Dilon Brooks dał świetną zmianę Grizz’s, zdobywając 19 pkt i 5 zb
- Mario Chalmers był tylko 1/9 z gry i w tym 0/4 zza łuku
- Tyreke Evans w powrocie do Memphis zanotował 4/12 z gry i skończył mecz z 11 pkt i 5 as
- Pels mieli 38% skuteczności z gry, Grizzlies od drugiej kwarty wygrali każdą następną
- w drugiej, trzeciej i czwartej odsłonie Pels tylko raz zdobyli 20 pkt (4 kw – 21)
HAWKS (1-0) – MAVS (0-1) 117-111
- Dennis Schroeder zepsuł debiut Dennisa Smitha Jr , notując 28 pkt i 7 as. Niemiec miał 13/16 z gry
- Marco Bellineli wygrał europejski pojedynek weteranów z Dirkiem Nowitzkim, notując 20 pkt (4/6 za trzy)
- John Collins, podobnie do Włocha, świetnie wszedł z ławki, zaliczając 14 pkt i 5 zb
- Hawks wygrali kluczową, ostatnią kwartę 35-29
- Taurean Prince zanotował 10 pkt i 10 zb, grając 100 mil od rodzinnego Baylor
- Dirk był tylko 4/14 z gry, otwierając swój 20 sezon w lidze NBA
- Harrison Barnes również miał problemy ze skutecznością, 3/13 z gry
- 5 z 9 trójek trafił Wes Matthews, ale nie uchronił Mavs przed porażką
- 50-41 wygrały zbiórkę Jastrzębie
- Hawks grali efektywnie w ataku, trafiając 51% rzutów z gry, w tym 9/18 za trzy
NUGGETS (0-1) – JAZZ (1-0) 96-106
- Nuggets świetnie otworzyli mecz, 30-21 w 1KW, by przegrać 4KW aż 13-28!
- Will Barton był najskuteczniejszym Samorodkiem z 23 pkt i z 8/14 z gry
- 19 oczek zanotował Paul Millsap, ale był 1/5 z dystansu
- Nikola Jokić nie błyszczał skutecznością, 3/10 z gry oraz 12 zb i 8 as
- Nuggets zanotowali aż 21 strat
- Rudy Gobert dominował w strefie podkoszowej, z 18 pkt i 10 zb (7/9 z gry)
- Ricky Rubio był bliski dubletu z 9 pkt i 10 as
- Alec Burks przejął grę w czwartej kwarcie, notując łącznie 16 pkt
- Burks zdobył 12 pkt w ostatniej odsłonie, podczas jazzowego runu 25-4!
T’WOLVES (0-1) – SPURS (1-0) 99-107
- LaMarcus Aldrige okazał się najskuteczniejszą bronią Popovicha, z 25pkt-10zb-4as
- Dejuonte Murray zanotował solidny występ w roli startera, 7/8 z gry i 16 pkt
- Ostrogi imponowały w pierwszej i trzeciej odsłonie, nie tylko zdobywając przewagi, ale również wrzucając obronie Thibsa powyżej 30 oczek (32 i 24)
- Spurs wygrali zbiórkę 50-42
- 3/11 z gry miał tylko Taj Gibson
- Jimmy Butler skończył mecz z 12 pkt , 5/12 z gry
- KAT zanotował dublet 18 pkt i 13 zb, imponując skutecznością 8/15
- Andrew Wiggins okazał się najskuteczniejszym graczem meczu z 26 pkt (9/14 z gry)
- Jamal Crawford po wejściu z ławki zanotował 10 pkt i przy 3/5 z gry
- Kahwi Leonard jednak nie zagrał…
ROCKETS (2-0) – KINGS (0-1) 105-100
- Clint Capela był fantastyczny i pod nieobecność Chrisa Paula wyrósł na postać numer 1 meczu
- Capela zanotował 22 pkt (10-12 z gry) i 17 zbiórek
- 25 oczek, ale przy słabym 7/23 z gry, zanotował Eric Gordon
- 27 oczek, przy słabym 8/21 z gry to dorobek Jamesa Hardena
- Harden i Gordon byli 8/27 za trzy pkt
- Trevor Ariza był 0/6 z gry
- 1/7 z gry był wśród Kings Garrett Temple
- 21 pkt i 10 zb zanotował Willie Caulie-Stein (10/15 z gry), 12/10 miał Skal Labissiere
- Kings grali bez zawieszonego Z-Bo oraz kontuzjowanego Bogdanovića
- DeAaron Fox zakończył mecz z 14 pkt – 5 as – 4 zb
BLAZERS (1-0) – SUNS (0-1) 124-76
- powinienem napisać tylko, ten mecz się odbył…
- 31-14 w 2KW i 38-20 w 4KW
- 31 % z gry Suns
- 0/5 Bendera, 3/11 Warrena i 5/18 Bledsoe
- 27 pkt, przy 10/20 z gry Damiana Lillarda
- 11 pkt i 11 zanotował Jusuf Nurkić
- Pat Conaughton był objawieniem meczu z 24 pkt i 4 celnymi trójkami , z ławki Blazers
- Suns nie dostali takiego łomotu na starcie rozgrywek, od ponad 40 lat!
Heh, Suns po takim openerze to chyba się już zakopali na tej pustyni ;-)
Jak dla mnie sporo niespodzianek (największe dla mnie to) Mavs nie wygrali z Atlantą… i nieszczęśni Nuggets jednak zatrzymani dobrym Jazzem.
No a co do Spurs – TWolves – co tu dużo gadać dziękuję Thibs za posadzenie Teague’a (widać było że aż go nosi na ławce), Towns w pewnym momencie zniknął nie widziałem go… Spurs – spokój ich uratował, to nie był łatwy mecz ale mogli go lepiej poprowadzić, nie mam większych zastrzeżeń do nikogo Mills sobie trochę nie radził, ale ogólnie wynik cieszy bo przeciwnik był niekiepski.
Praca Thibsa w Minnesocie nie porywa. Nie ma żelaznej defensywy na której bazowali w Chicago, rotacja składem też nie najlepsza (chociaż to nic nowego). A trzymanie na ławce w końcówce Teague’a i granie nic nie wnoszącym Jones’em to głupota. Dzięki Thibs :)
Dobry mecz Gortata i ważne punkty w czwartej kwarcie w tym wolne końcówce.
Pelicans to tragedia, jak nie zmienia trenera o po sezonie albo w trakcie żegnają DMC, a Davis tez tam długo nie wytrzyma.
NBA is back :)
Jestem pod wrażeniem nowych „telegramów”. W czerwcu/lipcu wydawało się że serwis padnie, a tu masa świeżości i energii, nawet od „Największy i najstarszy Dinozaur na Enbiej.pl”. Pozdro
dzięki, fajnie, że się podoba.
Lada dzień wejdą nowe tematy od innych kolegów z zespołu.
Swoje pomysły mają Jakub Kubala Janiak, Michał Wróblewski, Alan Jaguszewski, Kacper Krysiak czy Emil Wachoł.
(Również wskaźniki odwiedzin rosną i dają one dodatkowego kopa w stylu „jesteście z nami”).
Myślę, że off-season i ruchy transferowe Thunder, Cavs i Celtics pobudziły zainteresowanie.
Jedna rzecz, którą zrobiliśmy to podział obowiązków.
Wspólnie z Wojtkiem poukładaliśmy wszystko powoli, chłopacy robią kapitalną robotę, a Wojtek to fajnie ogarnia. Ja sobie tylko dorzucam okiem tak naprawdę. :)
Odwiedziny rosną, bo konkurencja typu nbalabs czy probasket nie ma do Was startu. Gwiazdybasketu może wg mnie merytorycznie odstają, ale mają mnostwo komentarzy zawsze i sporo ciekawostek.
nie ma jak to stali klienci :-)
tak naprawdę do wdrożenia został nam podcast i mamy też pomysł by Was / czytelników do niego zaangażować.
Giannis wow
Gortat mniejsze wow na tle Embiida
Kilka niespodzianek w tym dla mnie przykra w Dallas – słabo, nie ma lidera, walki od początku szczególnie, że zespół ten sam praktycznie. Jedyna nadzieja w DSJ Nitro -bardzo dobry debiut
Chłopaki z Suns mają przyszłość w pływaniu synchronicznym nie wiem czy nie większa niż w NBA ;)
Format bardzo fajny
Pochwalić zawsze warto. Niedawno ( po 20 latach:)wróciłem do śledzenia NBA i ze wszystkich polskich stron jakie znalazłem ta prezentuje najwyższy poziom. Dużo merytorycznych artykułów i fajne poczucie humoru. Komentarze użytkowników też trzymają poziom, czytam prawie wszystkie. Świetna robota.
A myślałem, że tylko ja po takim okresie znów zacząłem śledzić i oglądać ;)
Blazers największe zwycięstwo na otwarcie sezonu w hitorii NBA… Here come the Beast!
Wizards zniszczą wschod. Można mówić różnie o ich ławce ale s5, Oubre i Meeks to niesamowicie solidna paczka
Coś w tych powrotach jest – u mnie 15 lat przerwy :)
Hassan Whiteside grał wielki mecz, notując 26 pkt i 22 zb oraz trafiając 11 z 18 rzutów z gry…no i ozdobił to wszystko jak na współczesnego centra z NBA przystało celną trójeczką (pierwsza próba w karierze i od razu celna) https://www.youtube.com/watch?v=XWf74xwuo8g :)
Tak! Pamiętam że komentatorzy byli w szoku. Świat się skończy jak Drummond zacznie rzucać za trzy (game winnera rok czy dwa lata temu z pół boiska rzucił)
Detroit wygralo pierwszy mecz :)