Po dziewięciu kolejnych meczach absencji Patrick Beverley poddał się operacji na prawym kolanie i nie zagra już żadnego spotkania w rozgrywkach 2017-18. Grający bez Milosa Teodosića – Clippers – także bez Danilo Gallinariego – być może będą szukać możliwości pozyskania nowego playmakera. Beverley rozegrał w nowym trykocie tylko 11 spotkań, notując średnie 12 pkt – 4 zb – 3 as na mecz. Zawodnik ten nigdy nie rozegrał więcej niż 71 spotkań w pojedynczym sezonie, jednak tym razem – po raz pierwszy w karierze – opuści większość sezonu. Okazuje się, że LAC wyszli na wymianie z Chrisem Paulem bardzo słabo i z każdym dniem ich bilans rośnie na minus…
BATUM DALEJ MA PROBLEMY Z ŁOKCIEM
Francuski skrzydłowy Nicolas Batum znów kontuzjował swój lewy łokieć i jego kolejne występy stanęły pod znakiem zapytania. 28-latek nie dokończył wygranego przez Hornets spotkania z Wizards (129-124 po dogrywce) i kto wie czy jednak nie będzie zmuszony poddać się operacji? Zabieg na łokciu gracza sondowano już po wcześniejszym urazie, zarówno gracz jak i lekarze postawili na rehabilitację – bez operacji – no i niestety kończy się to kolejną kontuzją. W ciągu 5 ostatnich sezonów Francuz rozegrał co najmniej 70 spotkań każdego roku, ale tym razem rozbrat z koszykówką może oznaczać więcej niż 12 spotkań z regular season. Batum notuje 13.5 pkt – 4.5 as – 4.0 zb na mecz.
JOKIĆ SKRĘCIŁ KOSTKĘ
Nie dość, że Paul Millsap będzie pauzował ok. 3 miesięcy to minionej nocy, w meczu przeciwko Rockets (95-125) już w drugiej kwarcie z boiska zszedł Nikola Jokić. Drugoroczniak z Nuggets doznał skręcenia stawu skokowego ale wrócił w dalszej części spotkania. Joker notuje średnio 15.7 pkt – 11.1 zb – 4.3 as i w kolejnych meczach może zastąpić go w piątce Juan Hernangomez.
MBAH A MOUTE I JEGO PLUS/MINUS
Luc Mbah a Moute w spotkaniu przeciwko Denver Nuggets zanotował najwyższy współczynnik plus/minus od 2001 roku. Luc popisał się 57 dodatnimi punktami, bijąc współczynnik +51 należący wcześniej do Joe Smitha (dla Minnesota T’Wolves). Mbah a Moute trafił wszystkie 5 rzutów z gry, notując 13 pkt (3/3 za trzy), 4 przech, 4 zb i 1 as. Miał też 3 faule i 2 straty, ale z nim na parkiecie drużyna powiększała przewagę i wyglądała najlepiej.
MEXICO CITY NASTĘPNĄ EKSPANSJĄ?
Od dłuższego czasu spekuluje się na temat 31. drużyny w lidze NBA. Jak donoszą źródła ESPN – NBA zamierza właśnie w Mexico City otworzyć nową akademię koszykarską. Ma to się stać między 7 i 9 grudnia podczas Global Games. Do nowo tworzonego podłoża pod NBA odniósł się sam komisarz – Adam Silver
„In terms of a franchise here in Mexico City, it is something to look at. Obviously, it’s an incredible market with over 20 million people, the largest market in North America and, while we have no immediate plans to expand, one of the things that we look at, it’s whether expanding will be additive to the league as a whole and clearly coming to Mexico City, not just because the population of the city but as a gateway to the rest of Latin America could potentially be very important for the league.”
My już nawet wymyśliliśmy logo nowej drużyny ;-)
Mexico City Cartel :)
Fajne to logo, wpada w oko
Clippers kiepsko, coś im wiatr w oczy wieje, Rivers chyba faktycznie powinien zmienić otoczenie albo zrobić sobie przerwę na jakiś czas. Nie spodziewałem się tak drastycznego obrotu spraw, widziałem ich w top 4-5 ale z tej mąki już chleba nie napieką. Nuggets, bez Millsapa nie będzie progresu, szkoda, Jazz i Grizz też problemy, woda na młyn Minny, OKC, może nawet NOP
Ponoc szukają chetnego na DeAndre
Niech idzie do GSW ;-)
Po co, jest Jawale
Mam nadzieję, że to jednak będzie powrót Supersonics.
Mogliby rownie dobrze powiekszyc lige o 2 zespoly:) Moze ktos przypomniec na ile wypadl Teodosic?
Jokic drugoroczniakiem? U sure?