Miami Heat(10-10) Cleveland Cavaliers (14-7) 97:108
Bam Adebayo – 19 PTS, 6 REB, 2 AST, 1 BLK
Kevin Love – 38 PTS, 9 REB, 2 AST, 2 STL
- Kevin Love był on fire, trafiał rzut za rzutem i zdobył 38 pkt na świetnej skuteczności w 25 min
- 32 oczka Love’a padło łupem gracza w pierwszych 24 minutach meczu
- Love – 38 Pts, 10-16 Fg, 4-8 Fg3, 14-17 Ft, 9 Reb
- Cavs wygrali drugą odsłonę 40-25
- LeBron James po raz pierwszy w swojej karierze (1082 mecze) wyleciał z boiska za dyskusje z sędziami (krzyk i gesty)
- mimo wszystko James błyszczał w pojedynku przeciwko niedawnej swojej drużynie z 21 Pts, 10-16 Fg, 1-3 Fg3, 12 Reb, 6 Ast, 5 Stl, w 28 min
- Dwyane Wade również nie oszczędzał swoich ex kolegów
- Wade – 17 Pts, 8-16 Fg, 1-2 Fg3, 5 Reb, 4 Ast, 2 Stl
- Hassan Whiteside z dubletem – 11 Pts, 14 Reb, w 19 min
- Josh Richardson – 15 Pts, 6-9 Fg, 3-5 Fg3, 27 Min
- słabszy tym razem Justise Winslow – 5 Pts, 2-10 Fg
- Dion Waiters – 21 Pts, 8-19 Fg, 3-11 Fg3, 7 Ast, 4 Tov
- Johnson – 14 Pts, 6-11 Fg, 2-3 Fg3, 3 Reb, 3 Ast
- Bam Adebayo z najlepszym występem w krótkiej zawodowej karierze – 19 Pts, 7-7 Fg, 6 Reb, 18 Min
- Heat u siebie zagrali na 44% skuteczności, podczas gdy Cavs mieli 49% z pola gry
Phoenix Suns(8-14) Chicago Bulls (3-16) 104:99
Devin Booker – 33 PTS, 9 REB, 4 AST, 1 STL, 1 BLK
Kris Dunn – 24 PTS, 4 REB, 8 AST, 4 STL, 1 BLK
- Bulls i Suns spotkali się po raz drugi w tym sezonie, dwukrotnie minimalnie wygrywały Słońca
- ojcem wygranej okazał się trafiający pięciokrotnie zza łuku – Devin Booker
- Alex Len zebrał 18 piłek, wykorzystując słabszy bezpunktowy dzień Tysona Chandlera
- Len – 13 Pts, 6-10 Fg, 6 Oreb, 18 Reb
- Booker – 33 Pts, 10-23 Fg, 5-9 Fg3, 8-10 Ft, 9 Reb, 4 Ast
- Warren – 25 Pts, 10-20 Fg, 1-5 Fg3, 7 Reb
- Ulis – 14 Pts, 5-9 Fg, 5 Reb, 6 Ast, 4 Tov,
- Lauri Markkanen znów nie błyszczał – 12 Pts, 4-15 Fg, 3-11 Fg3, 6 Reb, 4 Ast
- Denzel Valentine też nie błyszczał – 5 Pts, 2-7 Fg, 1-5 Fg3, 6 Reb, 4 Ast, 3 Stl
- Robin Lopez miał identyczną skuteczność z gry jak fiński kolega – 10 Pts, 4-15 Fg, 7 Reb, 3 Ast
- Kris Dunn znów pokazał, że poprzednie dobre mecze nie były dziełem przypadku – 24 Pts, 10-16 Fg, 4-5 Fg3, 4 Reb, 8 Ast, 4 Stl
- Justin Holiday nadal przeplata dobre ze złymi występami – 25 Pts, 9-15 Fg, 6-9 Fg3, 3 Reb, 5 Ast, 2 Stl, 3 Blk,
- 6 celnych trójek to rekord kariery Holiday’a
Washington Wizards(11-9) Minnesota Timberwolves (12-9) 92:89
Otto Porter Jr. – 22 PTS, 8 REB
Karl-Anthony Towns – 20 PTS, 17 REB, 1 STL
- druga połowa była defensywnym popisem Wizards, Wolves wrzucili 38 pkt przy 49 rywala
- Otto Porter był kluczem do zwycięstwa, zarówno w obronie jak i w ataku; 22 Pts, 8-18 Fg, 4-8 Fg3, 8 Reb
- jumper Portera na 25 sek przed końcem okazał się najważniejszym trafieniem w meczu
- Gortat – 9 Pts, 4-8 Fg, 7 Reb, 20 min
- Wizards nie przeszkodził gorszy występ Brada Beala – 8 Pts, 2-11 Fg, 6 Ast
- Scott Brooks mógł liczyć na swoje rezerwy:
- Mike Scott – 12 Pts, 5-8 Fg, 1-4 Fg3, 5 Reb, 2 Stl
- Kelly Oubre – 16 Pts, 7-14 Fg, 0-4 Fg3, 4 Reb, 2 Stl
- Jodie Meeks – 12 Pts, 4-6 Fg, 4-6 Fg3
- Wolves zagrali na 41% z gry oraz tylko 14-krotnie stawali na linii
- Wizards bez Walla tylko z 7 stratami!
- Taj Gibson z dubletem – 16 Pts (8-13 Fg) 11 Reb
- Andrew Wiggins nie mógł się wstrzelić – 13 Pts, 5-15 Fg, 1-5 Fg3, 4 Ast, 37 Min
- Najgorzej rzutowo jednak wypadł Jimmy Butler – 17 Pts, 5-17 Fg, 3-9 Fg3, 10 Ast
- Karl Anthony Towns przekroczył próg 4 000 pkt w karierze w wieku 22 lat; 20 Pts, 9-19 Fg, 2-5 Fg3, 17 Reb,
- zastępujący kontuzjowanego Jeffa Teague’a – Tyus Jones zagrał na 12 Pts, 4-9 Fg, 2-6 Fg3, 4 Reb, 7 Ast
Denver Nuggets(11-9) Utah Jazz (10-11) 77:106
Gary Harris – 18 PTS, 3 REB, 1 AST, 1 BLK
Derrick Favors – 24 PTS, 9 REB, 5 AST, 1 STL, 3 BLK
- 6 graczy Jazz zanotowało punktowe double figures, znów błyszczał Derrick Favors, który ewidentnie odżył przy kontuzji Rudy’ego Goberta
- Derrick Favors – 24 Pts, 12-16 Fg, 9 Reb, 5 Ast, 3 Blk . Z nim w formie Jazz wygrali 4 z ostatnich 5 spotkań. Favors w czterech z nich przekraczał 15 pkt (3-krotnie przekraczał 20-stkę)
- Jazz, którzy potrafią świetnie bronić, zatrzymali bardziej ofensywnych Nuggets na 29 punktach w samej drugiej połowie!
- Jazz-mani odpowiedzieli 58 pkt w drugiej połowie
- Nuggets na wyjeździe rzucali tylko na 35% skuteczności z gry, podczas gdy ich rywale notowali 48%
- Ricky Rubio tym razem z 13 Pts, 5-10 Fg, 2-5 Fg3, 4 Reb, 5 Ast
- znów solidny rookie Donovan Mitchell – 16 Pts, 5-12 Fg, 2-5 Fg3, 3 Reb, 2 Stl
- O’Neale – 11 Pts, 4-7 Fg, 3-4 Fg3
- Alec Burks – 14 Pts, 4-10 Fg, 3-5 Fg3, 4 Reb
- Jerebko – 15 Pts, 6-10 Fg, 3-4 Fg3, 8 Reb
- słaby mecz Nikoli Jokića – 7 Pts, 3-7 Fg, 1-3 Fg3, 6 Reb, 6 Ast
- Gary Harris jako najjaśniejsza postać ataku Bryłek – 18 Pts, 6-16 Fg, 4-11 Fg3, 3 Reb
- Jazz przy słabszych i kontuzjowanych Clippers oraz Grizzlies mogą zacząć myśleć o play off
Milwaukee Bucks(10-9) Sacramento Kings (6-15) 112:87
Giannis Antetokounmpo – 32 PTS, 5 REB, 5 AST, 5 STL, 1 BLK
Garrett Temple – 18 PTS, 2 REB
- 29-11 w drugiej kwarcie dla Bucks ustawiło spotkanie w Sacramento
- Bucks wygrali dopiero piąty mecz na wyjeździe
- główni autorzy wygranej Milwaukee:
- Giannis Antetokounmpo – 32 Pts, 11-16 Fg, 9-13 Ft, 5 Reb, 5 Ast, 5 Stl w 26 Min
- Antek 19 oczek zdobył w samej trzeciej odsłonie
- Eric Bledsoe – 21 Pts, 7-10 Fg, 3-4 Fg3, 5 Reb, 5 Ast, 3 Stl, 24 Min
- Kings po wygranej nad Mistrzami spoczęli na laurach :-)
- pozwolili rywalom na 59% skuteczności w ich hali
- Królowie mają bilans 0-4 w tym sezonie w meczu „back to back”
- spudłowali też pierwszych 7 wolnych z 12 wykonywanych
- Randolph – 10 Pts, 5-9 Fg, 5 Reb, 19 Min
- Labissiere – 11 Pts, 4-8 Fg, 6 Reb, 24 Min
- Fox – 4 Pts, 2-10 Fg, 0-3 Fg3, 24 Min
- Koufos – 2 Pts, 0-2 Fg, 7 Reb, 14 Min
- Mason – 8 Pts, 3-9 Fg, 7 Ast, 24 Min
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Podoba mi się, jak gra ten Tyus Jones!
Niestety pewnie jak wróci Teague to nie pogra za bardzo u Thibodau
Niech mi ktoś powie na ch…j Markkanen rzuca tyle trójek? 15 rzutów z tego 11 za 3. Bliżej kosza byłby efektywniejszy. Trójki to powinien być w jego wykonaniu taki bonus. Nie jest Currym.
Lopez jest pod koszem, a on gra jako strech-4, pod kosz musi nabrać masy i/lub siły sprytu, w sezonie rzuca dalej całkiem nieźle – 34.3% za 3 punkty. Jeszcze pewnie trochę w tym winy trenera, który na treningach nie cwiczy akcji pod kosz dla niego. Ale Bulls mają czas na rozwój
dlatego Fizdale
dla Wizards w końcu ławka wygrała spotkanie, a w końcówce jakieś 5 minut grali w ogóle bez rozgrywającego.
Lebron miał dość grania po 38-42 minuty i specjalnie tak zareagował w sytuacji, gdzie nie było faulu. Mecz wygrany był w tym momencie a genialny Lue grałby Jamesem cała czwartą kwartę więc lepiej było pajacować i odpocząć. Z sympatii do Jamesa nie podejrzewam go, że aż tak mógłby płakać po faulu widmo :)