Typer Enbiej vol. IV – Dzień 48 Data: 04/12/2017Autor: cynik Kategoria: Aktualności 1. Orlando Charlotte 1:00 2. New York Indiana 1:00 3. Phoenix Philadelphia 1:00 4. Brooklyn Atlanta 1:30 5. Milwaukee Boston 1:30 6. Cleveland Chicago 2:00 7. Minnesota Memphis 2:00 8. Golden State New Orleans 2:00 9. Denver Dallas 2:30 10. Detroit San Antonio 2:30 11. Washington Utah 3:00 Podziel się:Tweet Nawigacja wpisu Typer Enbiej vol. IV – Podsumowanie 7 tygodnia, listopada, klasyfikacja generalna.Zapowiedź dzień #47 – Bucks kontra Celtics, Pistons z San Antonio i wiele innych spotkań Komentarze do wpisu: “Typer Enbiej vol. IV – Dzień 48” Comment navigation Older Comments 1-1 2-2 3-2 4-1 5-2 6-2 7-1 8-1 9-2 10-1 11-1 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-2 1-2 2-2 3-2 4-2 5-1 6-1 7-1 8-2 9-1 10-2 11-2 1 – 2 2 – 2 3 – 2 4 – 2 5 – 2 6 – 1 7 – 1 8 – 2 9 – 1 10-2 11-1 1-1 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-2 10-2 11-2 1-2 2-2 3-2 4-1 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-1 1-2 2-2 3-2 4-1 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-1 11-2 1-2 2-2 3-2 4-1 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-2 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-1 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-2 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-1 1-1 2-1 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-1 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-2 10-2 11-1 1-2 2-2 3-2 4-2 5-2 6-1 7-1 8-1 9-1 10-2 11-2 Ale Phoenix sensacja, nikt nie obstawił :D Comment navigation Older Comments Comments are closed.
1-1
2-2
3-2
4-1
5-2
6-2
7-1
8-1
9-2
10-1
11-1
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-2
1-2
2-2
3-2
4-2
5-1
6-1
7-1
8-2
9-1
10-2
11-2
1 – 2
2 – 2
3 – 2
4 – 2
5 – 2
6 – 1
7 – 1
8 – 2
9 – 1
10-2
11-1
1-1
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-2
10-2
11-2
1-2
2-2
3-2
4-1
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-1
1-2
2-2
3-2
4-1
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-1
11-2
1-2
2-2
3-2
4-1
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-2
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-1
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-2
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-1
1-1
2-1
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-1
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-2
10-2
11-1
1-2
2-2
3-2
4-2
5-2
6-1
7-1
8-1
9-1
10-2
11-2
Ale Phoenix sensacja, nikt nie obstawił :D