#1 Golden State Warriors (27-7)
Poprzednie zestawienie – 2
Mistrzowie NBA wrócili na szczyt nie tylko w konferencji zachodniej ale także w całej lidze NBA. Również w tym rankingu objęli prowadzenie. Co prawda w minionym tygodniu przerwali swoją passę 11 wygranych meczy z rzędu a raczej zrobili to zawodnicy Denver Nuggets ale poza tym „Wojownicy” wygrali z Grizzlies, Lakers oraz prestiżowe spotkanie z Cavaliers. Warto dodać, że osiągają takie wyniki wciąż bez Stephena Curry’ego, który jest coraz bliżej powrotu.
GSW ostatnie cztery spotkania rozegrali u siebie w hali. Nadchodzące mecze również tam się odbędą. Jazz, Hornets oraz Grizzlies, to najbliżsi przeciwnicy Warriors. Jeżeli wygrają wszystkie te trzy spotkania to zakończą serię 7 meczy z rzędu u siebie bilansem 6-1.
#2 Toronto Raptors (23-9)
Poprzednie zestawienie – 5
Dopóki Kyle Lowry i DeMar DeRozan pozostaną zdrowi to koszykówkę w wykonaniu Raptors będzie można oglądać z przyjemnością. Również wyniki tej drużyny będą bardzo dobre jeżeli tylko ta dwójka pozostanie sprawna i będzie w formie. Obecnie ekipa z Toronto ma najmniej porażek na wschodzie (9) i wygrali w ubiegłym tygodniu 3 z 4 spotkań w tym dwukrotnie pokonując Philadelphie 76ers.
Teraz czeka ich bardzo trudne starcie wyjazdowe w Oklahomie. Następnie dwa mecze w domu, które powinni bez problemu wygrać (Atlanta Hawks oraz Milwaukee Bucks). Dlaczego bez problemu? A no dlatego, że Raps w całym Eastern Conference są posiadaczami najlepszego bilansu w meczach domowych: 12-1.
#3 Houston Rockets (25-7)
Poprzednie zestawienie – 1
Houston mamy problem? James Harden dwoi się i troi, rzuca po 50 punktów w meczu a mimo to Rockets w minionym tygodniu wszystkie mecze przegrali. Ekipa z Teksasu tym samym zmuszona była ustąpić pierwszego miejsca na zachodzie na rzecz Golden State Warriors. W dodatku kontuzji (znów) doznał Chris Paul co ewidentnie nie jest na rękę „Rakietom”.
Jakby tego było mało, najbliższy terminarz dla trzeciej drużyny naszego rankingu nie jest łatwy. Najpierw dwa ciężkie wyjazdy na mecz z Celtics oraz Wizards a następnie powtórka z rozrywki i mecz u siebie z Lakers. W ostatnim starciu między tymi ekipami, które odbyło się tydzień temu Rockets przegrali, również mecz miał miejsce w Toyota Center.
#4 Cleveland Cavaliers (24-10)
Poprzednie zestawienie – 3
Cavs w ostatnich 7 dniach się zbytnio nie przemęczali i rozegrali jedynie 2 spotkania. Najpierw ledwo zdobyte W z będącymi na fali Bulls a później porażka w świątecznym starciu z Golden State, które pomału staje się już coroczną tradycją. LeBron James i spółka obecnie zajmują dopiero trzecią lokatę na wschodzie. Straty są jednak minimalne, sezon wciąż młody, więc wiele się jeszcze może zmienić. Na pocieszenie dla fanów Cavaliers po ostatniej kontrowersyjnej porażce z Warriors mam taką ciekawostkę:
#5 Boston Celtics (27-10)
Poprzednie zestawienie – 4
Grudzień póki co nie jest dobrym miesiącem dla Celtics. Notują oni w nim rekord 8-6. Mimo to jednak nadal okupują pierwsze miejsce na wschodzie. Miniony tydzień był bardzo słaby w wykonaniu ekipy Brada Stevensa. Najpierw niespodziewanie ulegli Heat a później jeszcze bardziej niespodziewanie Knicks. Następnie przyszła jedyna wygrana z Bulls i na koniec tygodniowej serii jeszcze jedna przegrana, tym razem z Wizards.
Najbliższe mecze Boston rozegra z Hornets, Rockets oraz Nets.
#6 San Antonio Spurs (24-11)
Poprzednie zestawienie – 6
San Antonio Spurs zakończyli serię z bilansem 3-1. Najpierw rozegrali trzy mecze wyjazdowe (Blazers, Jazz, Kings) a na koniec podejmowali we własnej hali Brooklyn Nets. Tak jak wspomniałem, trzy mecze zakończyły się dla nich wynikiem pozytywnym a jedyną porażkę zaliczyli w meczu b2b z Utah Jazz. Myślę jednak, że najważniejszą informacją z ostatniego tygodnia dla wszystkich kibiców SAS był fakt, że w meczu z Nets, Gregg Popovich pierwszy raz w tym sezonie mógł skorzystać z usług wszystkich zawodników.
Teraz Spurs czeka dwumecz z New York Knicks. Jednak pomiędzy nim wyruszą jeszcze do Detroit na starcie z tamtejszymi Pistons.
#7 Minnesota Timberwolves (21-13)
Poprzednie zestawienie – 9
T-Wolves w ubiegłym tygodniu rozegrali trzy (wszystkie wyjazdowe) mecze. Poradzili sobie znakomicie ponieważ wszystkie spotkania wygrali pewnie i spokojnie. Nuggets, Suns oraz Lakers – te drużyny musiały uznać wyższość „Wilkom”. Podopieczni Toma Thibodeau obecnie zajmują 4 miejsce w zachodniej konferencji i pewnie zmierzają ku play offs pierwszy raz od sezonu 2003/04.
Ich najbliżsi rywale to: Denver Nuggets, Milwaukee Bucks, Indiana Pacers, Los Angeles Lakers.
#8 Detroit Pistons (19-14)
Poprzednie zestawienie – 7
Mija kolejny tydzień a Pistons wciąż dzielnie trzymają się czołowej ósemki. Wygrali ostatnie dwa mecze w których ich przeciwnikami byli Knicks oraz Pacers, wcześniej jednak ulegli Mavericks i tym samym zakończyli serię rekordem 2-1. Po tej fatalnej serii 7 porażek z rzędu, która zaczęła się wraz z rozpoczęciem grudnia, „Tłoki” zaliczają pięć zwycięstw przy zaledwie jednej porażce.
W nadchodzących 7 dniach zawodnicy z Detroit rozegrają jedynie dwa spotkania (Magic, Spurs).
#9 Oklahoma City Thunder (19-15)
Poprzednie zestawienie – 15
„Grzmoty” są autorami największego progresu w naszym zestawieniu. Awans w tydzień aż o 6 miejsc robi wrażenie ale jest całkowicie zasłużony. W obecnym miesiącu zaliczyli jedynie 3 porażki przy aż 11 zwycięstwach. Ubiegły tydzień zakończyli serią 4-0. Dwa razy pokonując Utah Jazz (w tym raz niespełna 30 punktami), Houston Rockets w świątecznym starciu oraz Hawks po game winnerze Westbrooka.
#10 Washington Wizards (19-15)
Poprzednie zestawienie – 8
Wizards poprzedni tydzień rozpoczęli od upokarzającej porażki z Nets, niestety, ale trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Odgryźli się natomiast dzień później w meczu z Magic, na zakończenie dołożyli jeszcze prestiżowe zwycięstwo z Celtics w święta i tym samym zakończyli serię rekordem 2-1.
Teraz „Czarodzieje” rozegrają mecz z Hawks, Rockets oraz Bulls.
#11 Denver Nuggets (19-15)
Poprzednie zestawienie – 13
Zawodnicy z Kolorado mają za sobą naprawdę udany tydzień. Do 100% sprawności wrócił Nikola Jokić i Serb jest w dobrej formie. Nuggets rozpoczęli od porażki z Timberwolves ale potem już było tylko lepiej. Pewne zwycięstwa z Blazers oraz Jazz a w międzyczasie jeszcze na deser wygrana z mistrzami NBA w ich własnej hali.
Denver Nuggets wygrali ostatnie 3 spotkania i teraz udadzą się do Minnesoty by przedłużyć tę serię a następnie we własnej hali rozegrają mecz z 76ers by kontynuować ewentualny winning streak.
#12 Indiana Pacers (19-15)
Poprzednie zestawienie – 11
Pacers wciąż radzą sobie znakomicie patrząc na przedsezonowe zapowiedzi. Cały czas są w strefie, która gwarantuje grę w PO. Obecnie zajmują 6 miejsce. W minionym tygodniu dołożyli do swojego dorobku dwa zwycięstwa (Hawks, Nets) oraz jedną porażkę (Pistons). Cały czas sezon życia rozgrywa Victor Oladipo, który jeżeli utrzyma taką formę to będzie walczył o statuetkę MIP.
#13 Miami Heat (18-16)
Poprzednie zestawienie – 17
Awans aż o 4 pozycje drużyny Erika Spoelstry. Trzy zwycięstwa oraz jedna porażka, tak prezentuje się bilans Heat z ubiegłego tygodnia. Drużyna, która obecnie zajmuje 8 miejsce we wschodniej konferencji zaczęła od wyjazdowego zwycięstwa z Celtics. Następnie w American Airlines Arena rozegrali trzy spotkania. Wygrali z Mavericks oraz Magic. Przegrali z Pelicans.
W nadchodzącym tygodniu Miami Heat rozegrają jedynie 2 spotkania. Ich przeciwnikami będą Nets oraz ponownie Orlando Magic.
#14 Portland Trail Blazers (17-16)
Poprzednie zestawienie – 10
Trudny okres dla Blazers. W obecnym miesiącu wygrali jedynie 4 mecze przy aż 7 porażkach. Ostatnie dni nie były wyjątkiem. Porażki z San Antonio Spurs oraz Denver Nuggets i minimalna wygrana z Los Angeles Lakers. To rezultaty PTB w ubiegłym tygodniu.
Najbliższe mecze Blazers zagrają z 76ers, Hawks, Bulls oraz Cavaliers.
#15 New Orleans Pelicans (17-16)
Poprzednie zestawienie – 16
„Pelikany” rozegrały ostatnio jedynie 2 spotkania i oba wygrały. Orlando Magic oraz Miami Heat – to byli ich przeciwnicy. Warto dodać, że oba mecze NOP rozgrywali na wyjeździe. Pelicans obecnie zajmują bezpieczną ósmą pozycję w Western Conference i mają sporą przewagę nad dziewiątymi Utah Jazz.
Teraz ekipę Alwina Gentry’ego czekają trzy starcia domowe. Najpierw z Nets, później z Mavericks a na koniec z Knicks.
#16 Milwaukee Bucks (17-15)
Poprzednie zestawienie – 12
Bucks najpierw wygrali u siebie z Hornets pięcioma punktami by dzień później przegrać na wyjeździe również z Hornets i również pięcioma punktami. Na zakończenie serii ulegli jeszcze Chicago Bulls.
Milwaukee Bucks teraz czeka bardzo trudny terminarz. Następny mecz rozegrają z T-Wolves, później OKC a na koniec z Raptors.
#17 New York Knicks (17-16)
Poprzednie zestawienie – 14
NYK rozpoczęli od zaskakującego zwycięstwa z Boston Celtics. Następnie ulegli minimalnie Detroit Pistons i na koniec w świątecznym starciu z 76ers po wyrównanym boju ostatecznie ulegli. Najlepszy mecz w barwach Nowego Jorku rozegrał wtedy Enes Kanter. Turek zdobył w tym meczu 31 punktów oraz 22 zbiórki w tym aż 11 ofensywnych i wygrał indywidualny pojedynek z Joelem Embiidem.
Teraz Knicks rozegrają trzy wyjazdowe spotkania. Ich przeciwnikami będą Bulls, Spurs i Pelicans. Na koniec wrócą do własnej hali by zagrać ponownie z SAS.
#18 Los Angeles Clippers (14-19)
Poprzednie zestawienie – 20
Dobry tydzień w wykonaniu podopiecznych Doca Riversa. Chciałoby się powiedzieć – w końcu. Najpierw spokojne zwycięstwo we własnej hali z Phoenix Suns. Następnie wygrana na wyjeździe z Houston Rockets mimo 51 punktów Jamesa Hardena. Później nieznaczna porażka z Grizzlies, szkoda tego meczu, był spokojnie do wygrania, jednak Austin Rivers oraz Lou Williams nie dostali żadnego wsparcia w ataku, kompletne zero. Później jednak Clippers odkuli się we własnej hali i pokonali Sacramento Kings prawie 30 punktami.
Clippers nie tak wyobrażali sobie obecny sezon. Zespół wciąż znajduje się poza pierwszą ósemką a strata niespecjalnie kwapi się by maleć.
Teraz drużynę z LA czekają derby z Lakers, następnie mecze we własnej hali z Hornets i Grizzlies.
#19 Utah Jazz (15-20)
Poprzednie zestawienie – 18
Jazz nadal bez Goberta. Mają niemałe problemy pod koszem. Są na piątym miejscu od końca jeśli chodzi o zbiórki na mecz. Środkowy Jazzmanów ma być gotowy do gry za około trzy tygodnie. Do tego czasu będą musieli sobie poradzić bez niego co może nie być łatwym zadaniem. Ostatnie mecze Jazz to porażki dwukrotnie z Thunder oraz raz z Nuggets i do tego zwycięstwo z San Antonio Spurs.
Najbliższy terminarz nie rozpieszcza ekipy z Salt Lake City. Dziś w nocy udadzą się do Oakland by zmierzyć się z mistrzami NBA, następnie zagrają u siebie z wicemistrzami NBA.
#20 Philadelphia 76ers (15-18)
Poprzednie zestawienie – 19
76ers po ostatnich pięciu porażkach z rzędu w końcu wygrali mecz. Sprawili sobie i swoim fanom miły prezent na święta ogrywając w Boże Narodzenie New York Knicks. Wcześniej jednak dwukrotnie ulegli Toronto Raptors. Phila plasuje się obecnie na 10 miejscu na wschodzie.
Teraz czekają ich trzy wyjazdowe starcia z Blazers, Nuggets oraz Suns.
#21 Chicago Bulls (11-22)
Poprzednie zestawienie – 22
Chicago Bulls nie przestają zadziwiać. Co prawda ich winning streak został zatrzymany przez wicemistrzów NBA na 7 i potem jeszcze ulegli i to dosyć mocno Celtics ale mimo to „Byki” wcześniej zdołały wygrać z Orlando Magic a na koniec ograły jeszcze Milwaukee Bucks. To wszystko się zaczęło odkąd do zdrowia wrócił Nikola Mirotić. Z nim w składzie Chicago Bulls są 8-2, bez niego 3-20…
#22 Phoenix Suns (13-23)
Poprzednie zestawienie – 24
Suns w minionym tygodniu dwa mecze wygrali oraz dwa przegrali. Porażki nadeszły z Clippers i Timberwolves, natomiast zwycięstwa dwukrotnie z Grizzlies. To drugie spotkanie z Memphis przyniosło niesamowitą dramaturgię. Na zegarze było 0.6 sekundy do końca i wtedy PHX popisali się takim oto zagraniem:
#23 Charlotte Hornets (12-21)
Poprzednie zestawienie – 21
Hornets zakończyli ubiegły tydzień z bilansem 1-2. Przegrali z Raptors oraz Bucks a zwycięstwo odnieśli biorąc rewanż na Milwaukee. „Szerszenie” od ostatniego zestawienia power rankingu nie zmienili swojej pozycji. Nadal plasują się na 12 miejscu i na razie nic nie wskazuje na to, że będziemy oglądać tę drużynę w play offs.
Nadchodzący tydzień Charlotte Hornets rozpoczną od starcia we własnej hali z Bostonem Celtics. Później czekają ich trzy wyjazdowe spotkania (Warriors, Clippers, Kings).
#24 Brooklyn Nets (12-21)
Poprzednie zestawienie – 23
1-3, to rekord z jakim zakończyli ten tydzień zmagania Nets. Jedyne zwycięstwo za to solidne i okazałe nastąpiło w meczu z Wizards. Ulegli natomiast Kings, Pacers po dogrywce oraz Spurs. 11 – to obecne miejsce Brooklyn Nets we wschodniej konferencji. Ciężko oczekiwać czegoś więcej przy obecnym rosterze oraz sytuacji zdrowotnej w ekipie Atkinsona.
Drużynę z Nowego Jorku czekają teraz trzy mecze wyjazdowe. Ich przeciwnikami będą Pelicans, Heat oraz Celtics. Na koniec zagrają we własnej hali z Magic.
#25 Sacramento Kings (11-22)
Poprzednie zestawienie – 25
„Królowie” maja za sobą trzy spotkania w tym tygodniu. Wyjazdowe zwycięstwo z Nets, porażka u siebie z Spurs oraz niepowodzenie w Los Angeles z tamtejszymi Clippers. Kings bez większych szans na czołową ósemką zajmują obecnie trzecią pozycję od końca na zachodzie.
Teraz rozpoczynają serię 6 meczy u siebie. Cavaliers, Suns, Grizzlies oraz Hornets – to ich najbliżsi przeciwnicy.
#26 Los Angeles Lakers (11-21)
Poprzednie zestawienie – 26
Lakers rozpoczęli na grubo. Od zwycięstwa z Rockets i to jeszcze na ich terenie. Zapowiadał się niezły tydzień dla nich… Ta, nic z tych rzeczy. Potem przyszły 3 porażki kolejno z Warriors (już 3 w sezonie, są z nimi 0-3), Blazers oraz Timberwolves. Nie przestaje imponować Kyle Kuzma, którego zaczyna dostrzegać coraz więcej ludzi po kontuzji Lonzo Balla. Przyznam się bez bicia, że jest to mój ulubieniec z tegorocznego draftu i uwielbiam oglądać jego grę. Będą z niego ludzie.
#27 Dallas Mavericks (10-25)
Poprzednie zestawienie – 28
Mavs wygrali w minionym tygodniu dwa spotkania co jest już jakimś małym sukcesem dla nich. Oba mecze u siebie z Detroit oraz Raptors, więc rywale nie byle jacy, tylko z top10 naszego power rankingu. Nie ma jednak tak dobrze, dwie porażki także się trafiły. Obie wyjazdowe z Heat oraz Hawks.
Najbliższe mecze Mavericks rozegrają z Pacers, Pelicans oraz Thunder, wszystkie na wyjeździe.
#28 Memphis Grizzlies (10-24)
Poprzednie zestawienie – 29
Grizzlies wciąż bez Mike’a Conley’a. O każde zwycięstwo biją się i wręcz gryzą parkiet, nic nie przychodzi im łatwo a ewidentnie nie radzą sobie bez swojego rozgrywającego. W ostatnich dniach dwukrotnie musieli uznać wyższość Phoenix Suns oraz raz Golden State Warriors. Na pocieszenie udało im się zwyciężyć w jedynym w tym tygodniu rozgrywanym meczu przed własną publicznością z LA Clippers.
Lakers, Warriors, Kings, Clippers – to najbliżsi rywale Grizzlies.
#29 Atlanta Hawks (8-25)
Poprzednie zestawienie – 30
Hawks w minionym tygodniu przegrali z Pacers oraz Thunder. Udało im się jednak odnieść 8 zwycięstwo w sezonie w meczu z Dallas Mavericks. „Jastrzębie” wciąż są posiadaczami najgorszego bilansu w NBA.
Nadchodzące starcia Dennis Schröder i spółka rozegrają przeciwko Wizards, Raptors, Blazers oraz Suns.
#30 Orlando Magic (11-24)
Poprzednie zestawienie – 27
Magic posiadają serię 9 przegranych z rzędu. Bez Aarona Gordona, który był najlepszym zawodnikiem ekipy z Orlando w tym sezonie drużyna ma problemy z wygrywaniem. Ostatnie zwycięstwo jakie zanotowali miało miejsce 6 grudnia w meczu z Atlantą Hawks (110-106 OT). Jakby tego było mało ostatnio do kontuzjowanego Gordona dołączył również inny wyróżniający się zawodnik – Nikola Vucević. Tyle dobrze, że Aaron ma wrócić lada moment. W ubiegłym tygodniu Magic przegrali z Bulls, Pelicans, Wizards oraz Heat.
Teraz czekają ich dwa domowe starcia. Najpierw z Pistons, później z Heat. Na koniec wyjazd do Nowego Jorku na mecz z Brooklyn Nets.
Pistons pomimo kontuzji nadal fajnie się trzymają. Jeszcze tylko wymienić Luera i Marjanovica (razem prawie 17 mln $) za coś, co będzie dawało jakikolwiek wkład po wejściu na parkiet i będzie git.