Dnia wczorajszego upłynął termin możliwości oferowania gwarantowanych kontraktów dla zawodników, których takowych nie posiadali. Zatem naturalną koleją rzeczy jest to, że niektóre kluby skorzystały z okazji i zagwarantowały swoim graczom umowy do końca sezonu.
Kilpatrick zostaje w Bucks
Drużyna z Milwaukee w tym sezonie testowała już kilku rzucających obrońców. Gerald Green, DeAndre Liggins i ostatecznie Sean Kilpatrick. Dobrze wiemy, że Green zasilił już szeregi Rockets, jednak niewiadomo było co stanie się z pozostałą dwójką. Ostatecznie włodarze Bucks postanowili postawić na Kilpatricka, jednocześnie rezygnując z usług ww. Ligginsa. Oprócz tego Bucks podpisali tzw. two way contract z Xavierem Munfordem, który do tej pory grał w G-League. Od teraz będzie miał szansę na grę w podstawowym składzie Bucks.
Przypomnijmy, że jeszcze na starcie tego sezonu Sean Kilpatrick reprezentował barwy Brooklyn Nets. Obecnie dla Bucks zagrał w 5-ciu spotkaniach w tym sezonie. Trener Kidd póki co nie stawiał na niego zbyt często. W obecnych rozgrywkach przy średnich 9 minutach spędzonych na parkiecie notował 5 punktów, 1.4 zbiórki i 1 asystę.
Nets zatrzymują rozgrywającego
Chodzi tutaj o Spencera Dinwiddiego, który z roli rezerwowego stał się podstawowym rozgrywającym Siatek. Wiąże się to z kontuzjami D’Angelo Russella i Jeremy’ego Lina. Przedłużenie kontraktu Spencera nie jest dla nikogo niespodzianką, wszak 24-latek posiada minimalną umowę i jest to opłacalny ruch dla Nets. Dinwiddie w tym sezonie notuje średnie 13 punktów, 6.4 asysty i 3 zbiórki. Ostatnio coraz częściej potwierdza swoją wartość, między innymi wygrywając spotkanie przeciwko T’Wolves.
Bulls stawiają na Davida Nwabe
Kolejnym zawodnikiem, który swoją grą zapewnił sobie gwarantowany kontrakt jest David Nwaba. W obecnych rozgrywkach Nwaba daje solidne liczby z ławki. W rotacji Freda Hoiberga jest dobrym zmiennikiem dla Justina Holidaya. Spędza na parkiecie średnio 23 minuty co spotkanie i przez ten czas zdobywa średnie 7.6 punktu, 4.7 zbiórki i 1.3 asysty.
Jarett Jack do końca sezonu w Big Apple
Weteran nie musi już się obawiać o swoją przyszłość w tym sezonie. Scott Perry, generalny menadżer Knicks ogłosił, że Jack pozostanie w drużynie, przynajmniej do końca tegorocznych rozgrywek. Przypomnijmy, że 34-latek zgodził się we wrześniu na warunki umowy, opiewającej na kwotę 2 milionów dolarów. W swoim dwunastym sezonie na parkietach NBA, Jarret Jack notuje średnie 7.2 punktu, 5.2 asyst i 3.5 zbiórki.
Oladipo pisze historie w Pacers
Victor Oladipo rozgrywa obecnie najlepszy sezon w swojej 5-letniej karierze w NBA. Sobotniej nocy w swoim powrocie przeciwko Chicago Bulls po raz kolejny dał popis swoich umiejętności, inkasując 23 punkty (9/11 FG), 6 zbiórek, 9 asyst i 5 przechwytów. Dzięki temu stał się pierwszym graczem Pacers, który zanotował przynajmniej 20 punktów, 5 asyst, 5 zbiórek i 5 przechwytów w co najmniej dwóch meczach w sezonie. Pierwszy raz dokonał tego 20 listopada, kiedy to w spotkaniu przeciwko swojej byłej drużynie – Orlando Magic rzucił 29 punktów, zdobył 9 zbiórek, 5 asyst i 7 przechwytów.
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Wciąż nie mogę uwierzyć, że Magic pozbyli się Oladipo lekką rączką.
Grał lipę w Magic to go się pozbyli… nir zawsze gracz rozbłysnie w danym zespole… teraz jest allstar’em – czy to w Pacers gra mu sie najlepiej??? LANCELOT tez gra swiwtnie tylko w Indianie :)