LeBron oraz Curry wybrali swoje zespoły na Mecz Gwiazd

Dzisiaj miał miejsce draft pomiędzy LeBronem Jamesem oraz Stephenem Currym, który wyłonił zespoły obydwu kapitanów. Obie ekipy zmierzą się ze sobą w trakcie Meczu Gwiazd rozgrywanego w tym roku w Los Angeles w legendarnej Staples Center. Jako pierwszy wybierał gwiazdor Cleveland Cavaliers, następnie Stephen Curry, potem Panowie wybierali na zmianę z pozostałych zawodników.

Team LeBron:

Team Curry:

W ten sposób znamy już całkowicie zespoły, które zmierzą się przeciwko sobie. Co myślicie o wyborach kapitanów, kto wygra pierwsze starcie w nowej formule? No i kto jest Waszym kandydatem na MVP? Russell Westbrook na pewno będzie chciał dobrze wypaść przed własną publicznością.

 

Komentarze do wpisu: “LeBron oraz Curry wybrali swoje zespoły na Mecz Gwiazd

  1. Zakładam że to co zaraz napiszę będzie mocne i dla wielu kontrowersyjne, ale mam prawo wyrazić swoje zdanie.
    Wieloletnia tradycja meczów wschód zachód w końcu została zniszczona do czego od kilku lat usilnie dążono.
    W dużej mierze przez chciwość, głupotę i przerosniete do granic zdrowego rozsądku ego obecnych „gwiazd” NBA. Mi jako tradycjonaliscie po prostu przykro i szkoda że z roku na rok liga staje się coraz większym cyrkiem. Wiem, że meczu gwiazd nie dało się już od kilku, ba kilkunastu lat, oglądać. Liczyłem na zmiany, ale nie tego typu. Przecież to dalej będzie cyrk i parodia koszykówki. I to w wydaniu podobno najlepszych…
    Po prostu szkoda :(

    1. Wszystko się zgadza, ale jaką masz receptę na poprawę tego stanu rzeczy?

  2. A ja mam nadzieję że „wybieranie” zmotywuje zawodników do trochę agresywniejszej gry

  3. Ja mam pomysł następujący: Każdy z zawodników w lidze przeznacza 0,1% zarobków na pulę meczu gwiazd. Z szybkich szacunków powinno uzbierać się ponad 3 miliony dolarów.
    Każdy z uczestników meczu wskazuje wybraną przez siebie fundację, na którą chce przekazać kasę za wygraną. Podział mógłby być np. 65% do35% dla zwycięzców. Tym samym ok. 200 000 zielonych trafi do każdej fundacji zwycięzców i połowa dla pokonanych.
    Myślę, że byłaby to sytuacja win – win. Zawodnicy mają motywację, fundacje się cieszą, liga zyskuje w oczach bo wspiera pomoc no i my mamy wreszcie widowisko!

    1. Pomysł rewelacyjny, serio. Może być to podział na „wschod zachód” z tym, że kasa idzie do większych miast na wschodzie albo zachodzie (albo nawet do miast rodzinnych koszykarzy, po równo ? ) – zależy który team wygra. Motywacja do gry jest, i każdy z biednych kiedyś koszykarzy myśli bardziej o swoich „rejonach” i chce dla nich pieniedzy.

  4. a co to za zonk? to już nie ma podziału? nie żeby ASG specjalnie mnie interesowało ale pomysł wybierania z przeciwnej konferencji jest idiotyczny.

    tradycyjnie looknę na konkurs trójek i jednym okiem na wsady

  5. trudno ocenić co jest motywacją – główna wymówką nie bronimy, gdyż się boimy kontuzji
    jednak
    w przedsezonie lub w lockoucie panowie grają po ligach letnich, streetballowych, ze znajomymi i widać w miarę ostro
    stąd trudno mi powiedzieć o co chodzi, czy ubezpieczenie obejmuje tamte gierki a nie all star game?
    jakoś motywacja jest na maxa w rucker park czy na uczelnianych boiskach.

    dla tych co mają zblokowane social media w tym momencie

    Zespół Stepha Curryego:
    Stephen Curry, James Harden, DeMar DeRozan, Giannis Antetokounmpom Joel Embiid
    Klay Thompson, Al Horford, Draymond Green, Jimmy Butler, Damian Lillard, Karl-Anthony Towns, Kyle Lowry

    Zespół LeBrona Jamesa:
    Kyrie Irving, Kevin Durant, LeBron James, Anthony Davis, DeMarcus Cousins
    Russell Westbrook, Kristaps Porzingis, LaMarcus Aldridge, Kevin Love, John Wall, Victor Oladipo, Bradley Beal

  6. napewno Lillard bedzię miał motywację, żeby przytrzeć nosa Westowi

  7. Jest jedyna recepta na to zeby ASG odzyskał blask po prostu trzeba zagrac na serio a nie robić z ludzi idiotów. Mozna przeznaczyć poczatki kwart na te ich cyrki a pozniej grać normalnie.
    Najlepsze akcje wychodzą wtedy gdy jest opór obrony i zawodnik musi kombinować jak ich ominąć a nie jakaś paczka sam na sam z koszem.

  8. Jaki był klucz jeżeli chodzi o wybieranie? Bo aż nie chce mi się wierzyć, że Curry nie wybrał nikogo z trójku Davis, Durant Cousins. Podobnie jak @pop odpuszczam sobie oglądanie tego cyrku i skupię się na konkursie trójek.

    Jedyna zagadka jeżeli chodzi o sam mecz, to kto teraz pobije rekord Davisa. Obstawiam Hardena, który trafi 40 pkt z wolnych, 5 trójek i 10 razy za 2 pkt.

    1. Napisałbym gdzie 40 punktów z wolnych jak to mecz gwiazd jest gdzie obrony nie ma a co za tym idzie fauli ale po chwili zdałem sobie sprawę, że to jest Harden :D

    2. @Adrian dobre :)

      Co do braku podziału – idiotyzm chyba, że to taki test aby kiedyś znieść całkowicie podział na konfy

    3. Curry mówił przed wyborem, że ma zamiar wybierać głównie graczy małych, ale dobrych rzutowo. Powiedział, że tak dla jaj chciałby stworzyć taką drużynę. No więc w tym kontekście nie dziwi mnie, że nie wziął KD, Davisa i Cousinsa, aczkolwiek dziwi mnie, że wziął Antetokounmpo, który spośród starterów jest najslabszy rzutowo, ale może już nikogo innego nie było do wyboru.

  9. jedynie rozkład gier w play offach można by zmienić
    2-3-2 żeby nie latać np. boston – oakland w pierwszej rundzie albo większe przerwy o 1 dzień między meczami a tak nic nie stoi na przeszkodzie, by znieść dywizje zarówno w samych play offach jak i nawet całych rozgrywkach…w obecnym ukladzie w swojej dywizji i konferencji najwięcej spotkań, ale mniej z topowej półki wschód – zachód (np. bos – gsw chyba tylko dwa wypadają)

Comments are closed.