Czołem ekipa! Minionej nocy tylko dwa spotkania ale występy indywidualne znów na kosmicznych poziomach. Sprawdźmy zatem jak wyglądały ostatnie mecze przed All-star break.
Moje przedmeczowe domysły się sprawdziły. Przedsmak tego co będzie w niedziele. Obrona zeszła na drugi plan i w efekcie obie drużyny nawrzucały razem ponad 250 punktów. 24 trafione trójki gości! Że co?! Tak, pisząc wczoraj, że Nuggets potrafią siekać zza łuku i mają od tego ludzi kompletnie nie spodziewałem się takiego odzewu. Żeby było jeszcze lepiej to rzucali oni je na 60% skuteczności, ogólnie z gry na 55%. No ale dobra, przejdźmy do najważniejszego. Nikola Jokic pisze historie na naszych oczach. Autor monster triple double (30pts, 15reb, 17ast) a do tego osiągnął je już w 14(!) minut bijąc tym samym 63-letni rekord Jima Tuckera, który wynosił 17 minut. Zrobił to po prostu najszybciej. Gość ma 22 lata, gra jako środkowy. Czapki z głów po prostu. Aha, te 17 asyst to oczywiście jego najlepszy wynik w karierze. Z drugiej strony pozazdrościł Antetokounmpo, który także osiągnął potrójną zdobycz (36pts, 11reb, 13ast). To jego pierwsze TD w sezonie. Na Nuggets to jednak było za mało.
Taj Gibson rzucił najlepsze w sezonie 28 punktów i poprowadził Timberwolves do zwycięstwa nad Lakers. Kolejny słaby mecz zanotował natomiast Andrew Wiggins. 22-letni zawodnik miał 8 punktów na 36% skuteczności. Ogólnie zalicza niesamowity regres w porównaniu z poprzednim sezonem. Statystyki notuje podobne jak w rookie season. Ciekawe co jest przyczyną tego, bo chyba nie przyjście Butlera. Co prawda Wiggins oddaje mniej rzutów ale wciąż jest to taka ilość, która umożliwia notowanie o wiele lepszych statystyk. Mecz miał zdecydowanego faworyta i obyło się bez żadnych niespodzianek. T-Wolves wygrali już po raz 24 we własnej hali w tym sezonie. Na 4 kwartę Lakers wychodzili z przewagą 7 punktów, ostatnia odsłona przegrana jednak 35-20 i tym samym 34 porażka w sezonie stała się faktem. Isaiah Thomas tym razem wypadł słabo. Zagrał 25 minut ale był bardzo nieskuteczny a mimo to nadal podejmował próby kolejnych rzutów, to nie było dobre dla drużyny. Z ławki pokazał się trochę Ivica Zubac, który miał najlepsze w sezonie 19 punktów (8/8 z gry) oraz 11 zbiórek.
Denver Nuggets(32-26) Milwaukee Bucks (32-25) 134:123
Nikola Jokic – 30 PTS, 15 REB, 17 AST, 1 STL, 2 BLK
Giannis Antetokounmpo – 36 PTS, 11 REB, 13 AST, 3 BLK
- Chandler – 11 Pts, 4-9 Fg, 3-5 Fg3, 4 Reb, 2 Ast, 38 Min
- Jokic – 30 Pts, 11-14 Fg, 15 Reb, 17 Ast, 2 Blk, 8 Tov, 34 Min
- Murray – 26 Pts, 9-12 Fg, 5-7 Fg3, 5 Reb, 5 Ast, 3 Stl, 36 Min
- Barton – 19 Pts, 5-13 Fg, 4-7 Fg3, 7 Reb, 5 Ast, 40 Min
- Harris – 28 Pts, 10-18 Fg, 5-7 Fg3, 1 Reb, 2 Ast, 39 Min
- Lyles – 12 Pts, 5-10 Fg, 2-4 Fg3, 2 Blk, 17 Min
- Antetokounmpo – 36 Pts, 14-21 Fg, 7-12 Ft, 11 Reb, 13 Ast, 3 Blk, 6 Tov, 39 Min
- Middleton – 17 Pts, 7-17 Fg, 7 Reb, 2 Stl, 38 Min
- Bledsoe – 27 Pts, 9-14 Fg, 3-6 Fg3, 3 Reb, 8 Ast, 5 Stl, 37 Min
- Snell – 10 Pts, 4-11 Fg, 2-6 Fg3, 1 Reb, 34 Min
- Parker – 12 Pts, 5-8 Fg, 5 Reb, 17 Min
- Zeller – 14 Pts, 7-9 Fg, 5 Reb, 1 Ast, 30 Min
- Brown – 3 Pts, 5 Reb, 1 Ast, 13 Min
Los Angeles Lakers(23-34) Minnesota Timberwolves (36-25) 111:119
Kentavious Caldwell-Pope – 17 PTS, 11 REB, 6 AST, 2 STL
Taj Gibson – 28 PTS, 7 REB, 1 AST, 1 STL, 2 BLK
- Randle – 23 Pts, 8-15 Fg, 7-9 Ft, 9 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 31 Min
- Ingram – 17 Pts, 6-14 Fg, 4 Reb, 5 Ast, 34 Min
- Lopez – 6 Pts, 2-5 Fg3, 2 Reb, 26 Min
- Caldwell-Pope – 17 Pts, 6-9 Fg, 3-6 Fg3, 11 Reb, 6 Ast, 2 Stl, 41 Min
- Hart – 8 Pts, 4-10 Fg, 4 Reb, 31 Min
- Kuzma – 8 Pts, 3-12 Fg, 2-9 Fg3, 2 Reb, 19 Min
- Zubac – 19 Pts, 8-8 Fg, 11 Reb, 20 Min
- Thomas – 7 Pts, 3-15 Fg, 0-5 Fg3, 1 Reb, 5 Ast, 5 Tov, 25 Min
- Gibson – 28 Pts, 11-16 Fg, 7 Reb, 1 Ast, 2 Blk, 39 Min
- Wiggins – 8 Pts, 4-11 Fg, 4 Reb, 33 Min
- Towns – 10 Pts, 2-9 Fg, 19 Reb, 4 Ast, 2 Blk, 32 Min
- Teague – 20 Pts, 6-9 Fg, 3 Reb, 6 Ast, 35 Min
- Butler – 24 Pts, 7-20 Fg, 0-7 Fg3, 10-11 Ft, 5 Reb, 4 Ast, 3 Blk, 41 Min
- Dieng – 6 Pts, 5 Reb, 16 Min
- Crawford – 15 Pts, 6-11 Fg, 2-6 Fg3, 3 Ast, 22 Min
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Co się dzieje z obroną Wolves to ja nie ogarniam. Wysocy przeciwników robią co chcą i to nawet taki Zubac zbiera jak chce i ma czysta pozycje. Towns Wake up!!
Czepne się a co! :P
Dobra manipulacja:
„Autor monster triple double (30pts, 15reb, 17ast) a do tego osiągnął je już w 14(!) minut” a patrząc na boxscora te cyferki ma po 34minutach gry :)
Pozdrawiam. ;)
Chodzi o to, że już w 14 min zebrał tripla. Niespełna 2 min przed końcem pierwszej połowy.
Isjaki, wiem, pod koniec drugiej kwarty już miał tripla uzbieranego.
Chociaż rzeczywiście można pomyśleć, że w 14 min zebrał owego monstera:)
Chyba trzeba przesunac linie za 3 o kolejny metr, za prostecsię to robi…
Fakt te kwarty po 40+ punktów zaczynają trochę nudzić. Ogólnie sezon bardzo fajny można się tylko przyczepić do sędziowania (nie rozumiem dla czego jak nie widzą sędziowie kto ostatni dotknął piłki to zamiast powtórki wolą rzut sędziowski) no i wspomniane 3-ki dzięki, którym po 2 kwartach gdy jest np 80-40 nie chce mi się już dalej oglądać meczu.
Będzie bardzo ciekawie na zachodzie po ASG, od 3 do 10 miejsca wszyscy walczą o każdy skrawek tabeli, no panowie i panie zapowiada się kupa nerwów i ostrej walki. P0oniżej 2 miejsca ciężko cokolwiek wywnioskować. Nuggets grają dobrze, Jazz bardzo dobrze. Typuje ktoś? Co się stanie?
Nic się nie stanie. Mało istotne jest cokolwiek poniżej 2giego miejsca na zachodzie i 3go na wschodzie. 2 z tych 5 drużyn zagrają w finale. Co najlepsze, bardziej pewni w finale są Cavs, niż GSW, bo mentalnie i Raptors i Celtics nie dorastają Cavs, natomiast Rockets jestem w stanie uwierzyć, że pokonają ekipę znad zatoki. Tyle powinno nas interesować. W kategorii ROTY Mitchell45, plus Utah jako całość pod dowództwem Jingle Joe to duży fun, ale jeszcze nie na tu i teraz.
Może tak usunąć linię za 3 pkt?
moze dodac linie za 4pkt? np zza polowy boiska.
To co zrobili w tym meczu zawodnicy Denver to masakra. Rzucali za 3 z każdej pozycji, trafiali z ręka przeciwnika na twarzy, czy bez. Oglądało sie super. A Jokic wymiata. Gra super, i ma jeszcze sporo czasu na bycie jeszcze lepszym bo ma dopiero 22 lata. Zeby tylko Denver utrzymało taki poziom jak najdłużej to w PO mogą być groźnym przeciwnikiem dla każdego :)
Ciekawe jest też to że 6 ostatnich zespolow ma 18 zwyciestw, czyli w sumie nikt tak nie cieniuje.
Wiecie moze jaki jest najlepszy bilans, najslabszego zespolu w historii?
Rochester Royals dwukrotnie osiągnęli – jako najgorsza drużyna NBA – bilans 31-41 w sezonach 1955/1956 i 1956/1957. W tamtych rozgrywkach NBA złożone było jednak tylko z ośmiu zespołów i nie wiedziano, co to jest rzut z dystansu. Następcami Rochester Royals są bodaj Sacramento Kings. Odpowiednio w sezonie 1969 – 1970 San Diego Rockets (poprzednicy ekipy Brodacza) wygrali 27 spotkań, a przegrali 55 – liga jednak składała się z czternastu zespołów a niektóre źródła donoszą, że draftowany po tych rozgrywkach „Pistol” Pete Maravich odważył się jako pierwszy rzucać do kosza spoza pomalowanego. Za późnego Gierka New Orleans Jazz – zapewne za sprawą wspomnianego Maravicha – osiągnęli bilans 26-56, zajmując ostatnie miejsce w tabeli NBA (sezon 1978/1979). Analogiczny wynik uzyskali Indiana Pacers w sezonie 1983/1984, który był wówczas najsłabszy w całej NBA. To ponoć zmusiło władze stanu Indiana do wprowadzenia obowiązkowych szkoleń w zakresie rzutów za 3 pkt, w których uczestniczył również niejaki Reggie Wayne Miller.
Brawo Beskid, wow
Szukałem i ciężko znaleźć taki filtr, mieliśmy kiedyś tu świra od statystyk Michał Wróblewski, Woy proszę dałbyś radę zadać mu to pytanie, bo ja wymiękłem
Dziękuje bardzo Beskid, o to właśnie mi chodziło:)