Autor: Woy
Sześć spotkań za nami i jedna sensacja. Tak w wielkim skrócie możemy podsumować wydarzenia 142. nocy z NBA w tych rozgrywkach. Na starcie jej osłabieni (brakiem Marcusa Smarta, Daniela Theissa czy Kyrie Irvinga) Celtowie mierzyli się z Magią. Al Horford (15 pkt) i Greg Monroe (17 pkt) zadbali o podkoszową dominację Zielonych i poprowadzili ich do 47. zwycięstwa w sezonie. Dobrze spisywał się Terry Rozier, autor 17 pkt. Faworyci spotkania pozwolili rywalom tylko na 31 punktów w pierwszej połowie czym zbudowali sobie drogę do zwycięstwa.
Sensacji nie było w starciu Szóstek z Siatkami, gdzie jednak emocji nie brakowało. W bardzo ofensywnej potyczce młodych drużyn kluczową okazała się dyspozycja trzech starterów Bretta Browna. Choć JoJo Embiid grzeszył skutecznością (6/23) to zanotował 24 pkt i aż 19 zb (rekord kariery) mając wyraźne wsparcie w Benie Simmonsie (21 pkt 12 as i 8 zb) i JJ Redicku (23 pkt). Przy swoim 38. zwycięstwie w sezonie Sixers zanotowali ledwie 5 strat! Dla Embiida była to urodzinowa wygrana. W tym sezonie czeka nas jeszcze jedno starcie Sixers z Nets, ale dotychczas to Filadelfia wygrała trzy spotkania.
Blisko sensacji było również w starciu Raptors z Mavericks. Tam do wyłonienia zwycięzcy i 52. wygranej w sezonie dla Raps potrzebna była dogrywka. Harrison Barnes grał bardzo solidne spotkanie, notując 27 pkt, a wsparcie dawał mu Dennis Smith Jr (z 19 pkt). Z drugiej strony znów świetnie prezentował się MVP Wschodu – DeMar DeRozan (29 pkt) dostając wsparcie od Jonasa Valanciunasa (autora 21 pkt i 12 zb). Dla Toronto była to rekordowa w dziejach klubu 11. z rzędu wygrana a w kluczowych momentach dogrywki prym wiódł DeRozan.
Dobrze dysponowany Tobias Harris (24 pkt) i wszechstronnie grający Austin Rivers (23 pkt, 7 zb , 3 przech i 2 blk) nie dali jakże potrzebnej wygranej Clippersom. W starciu z wyżej notowanymi Thunder podopieczni Riversa seniora nie radzili sobie z zespołowo grającymi rywalami. Druga odsłona wygrana przez OKC 36-26 dała Grzmotom małą przewagę i kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie Thunder. Russell Westbrook zanotował 101. triple-double w karierze (16 pkt 11 as 10 zb), Steven Adams zagrał solidnie pod kontuzji pleców (18 pkt i 14 zb), Corey Brewer (22 pkt) zastąpił w ataku fatalnie wypadającego Carmelo Anthony’ego (9 pkt, 3/11) i Paul George solidnie uzupełniał kolegów (19 pkt 7 zb i 7 as) w drodze po 42. wygraną. LAC popełnili w tym meczu 21 strat…
Grający bez kontuzjowanego Dwyane’a Wade’a – Heat – mocno męczyli się z gospodarzami Staples Center. Wysoka niedyspozycja – 1/9 z gry – Isaiaha Thomasa umożliwiła Żarowi 37. zwycięstwo w sezonie. Goran Dragić wiódł prym na parkiecie w L.A. zdobywając 30 pkt (11/18 z gry), trafiając w finałowych minutach czwartej kwarty i korzystając z pomocy Kelly Olynyka (17 pkt). Po stronie Jeziorowców nie zawodził Julius Randle, autor 25 pkt i 12 zb. Do składu Lakers powrócił Kyle Kuzma, ale nie znalazł się na meczowym, pierwszym planie (11 pkt i 8 zb).
Na koniec nocy byliśmy świadkami sensacji. Osłabieni Wojownicy ulegli Królom w derbach Kalifornii. Bez kontuzjowanych Stepha Curry’ego (kostka), Klay’a Thompsona (kciuk) i Kevina Duranta (przed meczem dostaliśmy informację o urazie żeber i pęknięciu któregoś z nich) Mistrzowie nie byli w stanie ograć „czerwonej latarni” Zachodu. Dodatkowo w początkowej fazie meczu staw skokowy kontuzjował Omri Casppi. Niemoc Warriors wykorzystał Buddy Hield, wrzucając osłabionym rywalom kluczowe osobiste na 27 sek przed końcem meczu. Hield zanotował 22. punkty, prowadząc Kings do 23. wygranej w rozgrywkach. Wojownikom nie pomogły rekordowe zdobycze w karierze Quinna Cooka i 25 pkt. GSW przegrali po raz 17. w rozgrywkach i mają teraz identyczny bilans jak najlepsi na Wschodzie Raptors (52-17).
Boston Celtics(47-22) Orlando Magic (21-49) 92:83
Greg Monroe – 17 PTS, 5 REB, 2 AST, 3 STL, 1 BLK
Shelvin Mack – 16 PTS, 7 REB, 3 STL
- Horford – 15 Pts, 6-18 Fg, 9 Reb, 3 Ast, 31 Min
- Morris – 9 Pts, 4-15 Fg, 1-5 Fg3, 11 Reb, 2 Ast, 33 Min
- Tatum – 8 Pts, 3-8 Fg, 1-5 Fg3, 8 Reb, 5 Tov, 30 Min
- Baynes – 4 Pts, 2-8 Fg, 7 Reb, 3 Ast, 23 Min
- Rozier – 17 Pts, 5-13 Fg, 3-8 Fg3, 7 Reb, 5 Ast, 34 Min
- Nader – 11 Pts, 3 Reb, 2 Blk, 24 Min
- Monroe – 17 Pts, 6-8 Fg, 5-8 Ft, 5 Reb, 2 Ast, 3 Stl, 21 Min
- Larkin – 10 Pts, 2 Reb, 19 Min
- Isaac – 6 Pts, 3-9 Fg, 2 Reb, 2 Stl, 2 Blk, 25 Min
- Simmons – 13 Pts, 5-15 Fg, 1-6 Fg3, 4 Reb, 3 Ast, 34 Min
- Hezonja – 11 Pts, 4-11 Fg, 1-6 Fg3, 4 Reb, 1 Ast, 3 Stl, 28 Min
- Vucevic – 12 Pts, 6-14 Fg, 4 Reb, 2 Ast, 29 Min
- Augustin – 13 Pts, 5-11 Fg, 1-4 Fg3, 3 Reb, 4 Ast, 2 Stl, 30 Min
- Iwundu – 4 Pts, 5 Reb, 1 Ast, 20 Min
- Biyombo – 2 Pts, 7 Reb, 3 Ast, 2 Blk, 19 Min
- Mack – 16 Pts, 6-13 Fg, 1-4 Fg3, 7 Reb, 3 Stl, 26 Min
Brooklyn Nets(21-48) Philadelphia 76ers (38-30) 116:120
Rondae Hollis-Jefferson – 21 PTS, 10 REB, 5 AST, 2 STL
Ben Simmons – 21 PTS, 8 REB, 12 AST, 3 STL
- Carroll – 18 Pts, 5-10 Fg, 3-4 Fg3, 11 Reb, 31 Min
- Harris – 11 Pts, 3-8 Fg, 3-6 Fg3, 2 Reb, 6 Ast, 36 Min
- Hollis-Jefferson – 21 Pts, 7-13 Fg, 7-9 Ft, 10 Reb, 5 Ast, 2 Stl, 27 Min
- Allen – 6 Pts, 7 Reb, 1 Ast, 2 Blk, 23 Min
- Russell – 8 Pts, 3-14 Fg, 2-5 Fg3, 7 Reb, 5 Ast, 27 Min
- Okafor – 10 Pts, 5-8 Fg, 3 Reb, 2 Blk, 13 Min
- Dinwiddie – 14 Pts, 5-12 Fg, 1-4 Fg3, 3 Reb, 5 Ast, 31 Min
- LeVert – 16 Pts, 6-11 Fg, 3 Reb, 2 Ast, 28 Min
- Saric – 9 Pts, 4-10 Fg, 6 Reb, 2 Stl, 28 Min
- Covington – 10 Pts, 1 Reb, 2 Ast, 24 Min
- Embiid – 24 Pts, 6-23 Fg, 1-4 Fg3, 11-11 Ft, 7 Oreb, 19 Reb, 4 Ast, 2 Blk, 33 Min
- Simmons – 21 Pts, 10-17 Fg, 8 Reb, 12 Ast, 3 Stl, 37 Min
- Redick – 23 Pts, 7-13 Fg, 3-6 Fg3, 3 Reb, 3 Ast, 30 Min
- Anderson – 11 Pts, 3-5 Fg3, 2 Reb, 14 Min
- Belinelli – 5 Pts, 1 Ast, 26 Min
Dallas Mavericks(22-47) Toronto Raptors (52-17) 115:122
Harrison Barnes – 27 PTS, 5 REB, 3 AST, 1 STL
Jonas Valanciunas – 21 PTS, 12 REB, 1 AST, 1 BLK
- Barnes – 27 Pts, 11-20 Fg, 5 Reb, 3 Ast, 40 Min
- Nowitzki – 8 Pts, 5 Reb, 1 Ast, 2 Blk, 24 Min
- Powell – 9 Pts, 8 Reb, 2 Ast, 33 Min
- Smith – 19 Pts, 9-23 Fg, 4 Reb, 4 Ast, 5 Tov, 36 Min
- Noel – 6 Pts, 6 Reb, 3 Ast, 5 Stl, 3 Blk, 27 Min
- Ferrell – 12 Pts, 6-14 Fg, 0-5 Fg3, 1 Reb, 1 Ast, 32 Min
- Barea – 18 Pts, 8-12 Fg, 2-4 Fg3, 1 Reb, 6 Ast, 19 Min
- Ibaka – 12 Pts, 5-10 Fg, 2-5 Fg3, 7 Reb, 2 Ast, 35 Min
- Valanciunas – 21 Pts, 7-9 Fg, 7-8 Ft, 12 Reb, 1 Ast, 23 Min
- Wright – 15 Pts, 6-15 Fg, 3-7 Fg3, 5 Reb, 6 Ast, 2 Stl, 39 Min
- DeRozan – 29 Pts, 8-23 Fg, 12-14 Ft, 4 Reb, 6 Ast, 41 Min
- Siakam – 12 Pts, 3 Reb, 1 Ast, 30 Min
- Miles – 10 Pts, 3-9 Fg, 5 Reb, 22 Min
- VanVleet – 14 Pts, 5-12 Fg, 3-8 Fg3, 4 Reb, 8 Ast, 31 Min
LA Clippers(37-31) Oklahoma City Thunder (42-29) 113:121
Tobias Harris – 24 PTS, 5 REB, 6 AST, 2 STL
Steven Adams – 18 PTS, 14 REB, 1 AST, 3 STL, 5 BLK
- Harris – 24 Pts, 10-20 Fg, 4-8 Fg3, 5 Reb, 6 Ast, 2 Stl, 37 Min
- Jordan – 11 Pts, 5-9 Fg, 7 Oreb, 21 Reb, 2 Ast, 31 Min
- Rivers – 23 Pts, 8-15 Fg, 4-8 Fg3, 7 Reb, 2 Ast, 3 Stl, 2 Blk, 39 Min
- Williams – 18 Pts, 6-16 Fg, 0-4 Fg3, 1 Reb, 4 Ast, 3 Stl, 5 Tov, 38 Min
- Thornwell – 6 Pts, 2-8 Fg, 4 Reb, 28 Min
- Marjanovic – 8 Pts, 7 Reb, 8 Min
- Teodosic – 12 Pts, 3-4 Fg3, 1 Reb, 4 Ast, 29 Min
- Anthony – 9 Pts, 3-11 Fg, 2-7 Fg3, 4 Reb, 2 Ast, 31 Min
- Brewer – 22 Pts, 7-12 Fg, 2-4 Fg3, 1 Reb, 3 Ast, 6 Stl, 31 Min
- George – 19 Pts, 6-13 Fg, 2-6 Fg3, 7 Reb, 7 Ast, 3 Stl, 38 Min
- Adams – 18 Pts, 8-15 Fg, 10 Oreb, 14 Reb, 1 Ast, 3 Stl, 5 Blk, 38 Min
- Westbrook – 16 Pts, 7-17 Fg, 10 Reb, 11 Ast, 6 Tov, 37 Min
- Patterson – 8 Pts, 2-4 Fg3, 5 Reb, 2 Ast, 17 Min
- Ferguson – 12 Pts, 2-4 Fg3, 3 Stl, 17 Min
Sacramento Kings(23-47) Golden State Warriors (52-17) 98:93
Buddy Hield – 22 PTS, 7 REB, 7 AST
Quinn Cook – 25 PTS, 4 REB, 3 AST, 3 STL
- Jackson – 8 Pts, 5 Reb, 18 Min
- Cauley-Stein – 9 Pts, 6 Reb, 2 Ast, 2 Blk, 26 Min
- Fox – 6 Pts, 3-8 Fg, 1 Reb, 2 Ast, 25 Min
- Bogdanovic – 11 Pts, 3-10 Fg, 3-6 Fg3, 5 Reb, 3 Ast, 24 Min
- Labissiere – 15 Pts, 5-12 Fg, 3-4 Fg3, 5 Reb, 3 Ast, 26 Min
- Koufos – 5 Pts, 12 Reb, 2 Stl, 25 Min
- Hield – 22 Pts, 7-13 Fg, 5-10 Fg3, 7 Reb, 7 Ast, 30 Min
- Green – 14 Pts, 5-14 Fg, 3-9 Fg3, 10 Reb, 7 Ast, 4 Stl, 2 Blk, 34 Min
- Iguodala – 11 Pts, 4-10 Fg, 4 Reb, 2 Ast, 31 Min
- Pachulia – 4 Pts, 7 Reb, 1 Ast, 17 Min
- Cook – 25 Pts, 10-13 Fg, 5-7 Fg3, 4 Reb, 3 Ast, 3 Stl, 40 Min
- Young – 16 Pts, 5-15 Fg, 3-8 Fg3, 2 Reb, 1 Ast, 36 Min
Miami Heat(37-33) Los Angeles Lakers (31-38) 92:91
Goran Dragic – 30 PTS, 5 REB, 2 AST
Julius Randle – 25 PTS, 12 REB, 2 AST, 1 STL
- Johnson – 12 Pts, 5-12 Fg, 1-4 Fg3, 7 Reb, 5 Ast, 3 Stl, 25 Min
- Richardson – 4 Pts, 1-8 Fg, 8 Reb, 4 Ast, 4 Stl, 32 Min
- Adebayo – 11 Pts, 5-10 Fg, 8 Reb, 2 Ast, 35 Min
- Dragic – 30 Pts, 10-18 Fg, 4-7 Fg3, 5 Reb, 2 Ast, 31 Min
- Johnson – 6 Pts, 3-10 Fg, 0-5 Fg3, 1 Reb, 4 Ast, 2 Stl, 28 Min
- Olynyk – 17 Pts, 7-14 Fg, 3-8 Fg3, 5 Reb, 3 Stl, 2 Blk, 24 Min
- Ellington – 4 Pts, 1-4 Fg3, 4 Reb, 1 Ast, 31 Min
- Randle – 25 Pts, 9-17 Fg, 7-9 Ft, 12 Reb, 2 Ast, 38 Min
- Kuzma – 11 Pts, 5-10 Fg, 8 Reb, 3 Ast, 33 Min
- Lopez – 18 Pts, 5-10 Fg, 4-6 Fg3, 4 Reb, 2 Ast, 2 Blk, 33 Min
- Ball – 9 Pts, 4-15 Fg, 8 Reb, 8 Ast, 2 Stl, 38 Min
- Caldwell-Pope – 6 Pts, 9 Reb, 4 Ast, 39 Min
- Wear – 11 Pts, 2 Reb, 14 Min
- Thomas – 5 Pts, 1-9 Fg, 2 Reb, 3 Ast, 27 Min
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
No i za miesiac big 3 z GSW będzie zdrowe wypoczęte i w pierwszych dwóch rundach machnie szybkie 4-0 potem moze cos przegraja z Rockets i w finale 4-0 z kimkolwiek…Sprytnie
Te raporty są sprawdzane i kontuzje Curry ( 4 raz ta sama kostka w tych rozgrywkach ) czy Thompsona ( uraz kciuka podobny do Smarta ) to nie jakieś ściemy.
No nie wiem czy sprytne, zachowanie rytmu meczowego jest bardzo wazne. Jeśli mieliby się oszczędzać big3 z San Francisco miałoby status day-2-day.
Albo nie w pełni sił trafią na Utah w pierwszej rundzie i polecą na ryby.
O Utah też pomyślałem. Idealny rywal na pokonanie kontuzjowanych i osłabionych GSW.
Durant wypadł na 2 tygodnie.
Historia Ewinga jest o tyle ciekawa, że w dwóch Finałach, w których grał mając szansę na Mistrzostwo został pokonany przez jednych z najlepszych centrów w historii i najlepszych centrów 80/90 Hakeema i Robinsona.
Ewing nie grał przeciwko Robinsonowi. Camby,Larry Johnson i Kurt Thomas . Kontuzja przeciwko Pacers.
Nowy York był sprawcą największej wtedy sensacji, z 8 miejsca po rundzie zasadniczej doszli do samego finału, ale po kontuzji Ewinga w finale konferencji nie mieli nic do powiedzenia w wielkim finale przeciwko Twin Towers Tim Duncan i David Robinson.