W finale NCAA kobiet katolicki uniwerek Notre Dame pokonał Mississipi State 61:58. Na 3 sekundy przed końcem był remis po 58. Wtedy piłkę dostała Arike Ogunbowale i z końcową syreną…
To szalony weekend tej zawodniczki, grającej na pozycji rzucającego obrońcy. W piątek również rzuciła game-winnera na wagę awansu do finału. Natomiast cały zespół odrobił stratę 15 punktów, notując tym samym największy powrót w historii rozgrywek. To ich drugi tytuł. Pierwszy zdobyły w 2001 roku. Dziś męski finał, Villanova – Michigan, oby emocje były podobne.
Coś się pochrzaniło w tekście. Ewidentnie 3 sekundy na zegarze w momencie wprowadzenia piłki do gry.