Mario Hezonja po nieudanej przygodzie w Orlando Magic rozpocznie nowy rozdział w swojej amerykańskiej karierze. Bardzo utalentowany i uchodzący za świetnego strzelca Chorwat przenosi się do New York Knicks i liczy na częstsze i dłuższe występy. 23-latek ma za sobą świetną grę w barwach Barcelony, ale na parkietach NBA jak dotychczas nie pokazał nam pełni swojego talentu. Jak będzie z grą w Knicks?
Minęły trzy lata od kiedy Hezonja przeniósł się do najlepszej ligi świata. W tym czasie jego liczba minut w grze stopniowo rosła – do poziomu 22. na mecz – ale jego statystyki niewiele wnosiły do obrazu gry Magic. 9.6 pkt i 3.7 zb na mecz w ostatnich rozgrywkach to najlepsze osiągnięcia w trzyletniej historii występów za oceanem. Kiedy Orlando postawiło na Steve’a Clifforda od razu pojawiła się informacja, iż Mario będzie chciał zmienić otoczenie. Spekukowano na temat Sacramento Kings, zwłaszcza, że klub ma bałkańskich sterników (Divac&Stojaković).
Knicks z nowym trenerem – Davem Fizdalem – na pewno będą szukali swojego stylu gry. Wiadomo już, że klub szuka możliwości wymiany Courtney’a Lee. Z zespołem umowę przedłużył Enes Kanter (1 rok za 18.6 mln USD), a cały sezon najprawdopodobniej odpocznie – rehabilitując się – Kristaps Porzingis. Najgroźniejszym rywalem Hezonji w walce o minuty na parkiecie wydaje się dziś być Tim Hardaway Jr. Za rok gry w Nowym Jorku Hezonja otrzyma 6.5 mln USD.
You must be logged in to post a comment.