Zapowiedź dnia #1 : Wielkie otwarcie.

W końcu dobiegł długo wyczekiwany moment, pierwszy dzień 73 sezonu NBA.

Nastawiamy budziki i parzymy kawę, przedstawienie czas zacząć.

NBA już od samego początku dostarcza nam wrażeń, dzisiaj dwa mecze na szczycie w obu konferencjach, zacznijmy od Wschodu

 

PHILADELPHIA 76ERS @ BOSTON CELTICS

Środa 2:00 – Transmisja na Canal+Sport

 

 

Szansa na rewanż

76ers zostali rozbici 4-1 przez drużynę z Bostonu w 2giej rundzie playoffs. Ostatnio Jason Tatum chwalił się trash-talkowaniem Embiida z tego powodu przez całe lato. Prawda jednak jest taka, że wszystkie spotkania wspomnianej serii (po za pierwszym), były bardzo zacięte. Jak będzie wyglądać pierwsze spotkanie obu zespołów w nowym sezonie ? Zobaczmy.

Pierwsze piątki

Kyrie Irving             /       Ben Simmons

Jaylen Brown         /       Markelle Fultz

Jason Tatum           /      Robert Covington

Gordon Hayward   /       Dario Saric

Al Harford              /        Joel Embiid

Z informacji jakie przekazywał sztab Celtics wynika, że powinniśmy ujrzeć taki skład z ich strony. Irving i Hayward nie grali w ostatnim meczu przedsezonowym, dostali chwilę na regenerację, miejmy nadzieję, że jej efekty zobaczymy na parkiecie.

Z obozu 76ers wysłany został jasny komunikat, o zmianie w pierwszej piątce względem poprzedniego sezonu. W miejsce JJ Reddicka wchodzi młody Fultz. Może wynikać to z zadań obronnych. Będzie mu łatwiej kryć jedynki przeciwnika niż Reddickowi i Simmonsowi. Nabrał już pewności siebie, poprawił technikę rzutową, dostanie szansę, zobaczymy jak ją wykorzysta.

Spotkanie będzie bardzo wyrównane

Patrząc na pierwsze piątki, spotkanie będzie wyrównane. Irving nie ma obrońcy, jednak nie wiadomo w jakiej jest formie. Brown i Tatum zostaną ograniczeni, ale grają już na takim poziomie, że i tak zrobią swoje. Niewiadomą jest występ Haywarda. Notował słabe statystyki w preseason i nie jest pewne nawet czy na ostatniej prostej nie straci miejsca w starting five. Horford jest niedoceniany, ale to świetny zawodnik i trzeba mu to oddać. Ich siłę widzę jednak w ławce rezerwowych ale o tym później.

Szanse 76ers widze w przewadze fizycznej. Zwłaszcza Embiida i Simmonsa. Pierwszy to najwyższa klasa jeśli chodzi o połączenie manewrów podkoszowych, rzutu i mobilności. Drugi to po prostu największy point guard w lidze. Jeżeli w końcu nauczy się rzucać, to życzę powodzenia w kryciu go. W tym meczu opiekować nim powinien się Brown. Bardzo dobry obrońca i szczerze mówiąc jestem ciekaw, jak to wyjdzie. Fizyka dalej stoi po stronie Simmonsa, ale Brown krył już wielu kozaków tej ligi i wychodziło mu to nadzwyczaj dobrze. Saric i Covington mogą odpalić i tutaj też widzę szanse dla 76ers. Nie patrząc na dyspozycje dnia stoją w ciut gorszej pozycji, więc to ich musi uratować.

Zerknijmy na ławki rezerwowych

Pierwszy na skraju ławki i starting five jest Marcus Morris. Dobrze rzucający. Potrafi rozciągnąć grę, ale i dobrze podać. Od obrony też nie stroni. Po nim najmocniejsze pozycje wśród zmienników mają dwa młodziaki, Rozier i Smart. Pierwszy w poprzednim sezonie wszedł na mega wysoki poziom. Jest najmocniejszym kandydatem do nagrody najlepszego rezerwowego. Jego najmocniejszą stroną jest niesamowita szybkość do której dodał pewny rzut. Smart to świetny obrońca i walczak. Z czasem gra już bardziej rozważnie i stał się mocnym punktem systemu Celtics. Im dalej jednak popatrzymy na ławkę Celtów tym gorzej. Jedyną alternatywą na pozycje nr pięć jest Baynes. Bardzo waleczny i dobrze broniący z pomocy Center. Nie widzę go jednak w obronie bardziej dynamicznych graczy jak np. Embiid.

W 76ers mecz na ławce zaczyna genialny strzelec JJ Reddick. Jest on mistrzem w swoim fachu i jeśli pierwsze rzuty zaczną mu wpadać, może z miejsca stać się główną osią ataków drużyny. Jego największą słabością są warunki fizyczne, co prowadzi do słabej obrony. Głównie to spowodowało przesunięcie go na ławkę. Gdzieś obok niego zasiądzie pewnie T.J. Mccollum. Mega waleczny rozgrywający, który robi wszystkie te małe rzeczy jakich nie widać w statystkach. Bardzo przydatny drużynie, zawsze broni na całego i skacze po bezpańskie piłki. Jest jeszcze nowy zawodnik, czyli Wilson Chandler. W zeszłym sezonie notował średnio 10 pkt. Wydaje się, że dostanie trochę minut w zbliżającym się sezonie. Solidny zmiennik, z w miarę dobrym rzutem. Jego atutami na pewno są dobra obrona i rozsądek którego sporo w jego grze. Po za tą trójką sprawa wygląda gorzej. Zmiennikiem na pozycjach 4/5 jest Amir Johnson. I to praktycznie jedyna alternatywa do jakiejkolwiek walki podkoszowej. Bo jako drugi zmiennik na te pozycje jest Mike Muscala. Zawodnik idealnie w stylu Ersana Ilyasovy z tym, że bardziej cenie oryginalną wersję.

Podsumowanie

Jak już wcześniej wspominałem w zmiennikach najbardziej widzę przewagę Bostonu. Mają bardzo zbilansowany skład i nie zależą od formy pojedynczych graczy. W 76ers ktoś musiałby mieć genialny mecz, a na to obrona Celtów nie powinna pozwolić. Boston w tym sezonie będzie piekielnie mocny i nie sądzę, żeby oddali pierwszy mecz sezonu.

Mój typ: wygrana Bostonu

 

 

OKLAHOMA CITY THUNDER @ GSW

Środa 4:30 – Transmisja Canal+Sport

 

 

Kevin jeszcze nie w domu…

Dzień Niepodległości w USA obchodzi się 4 lipca, dla wielu kibiców koszykówki, a szczególnie tych z Oklahomy, nie jest to jednak data świętowania. Od tego feralnego dnia minęły już ponad dwa lata, jednak widząc taki mecz czujemy tylko jedno, Westbrook będzie chciał zapakować nad Durantem.

Pierwsze piątki

Stephen Curry          /    Dennis Schroder,

Klay Thompson        /     Alex Abrines

Kevin Durant           /      Paul George

Draymond Green    /      Jerami Grant

Damian Jones         /      Steven Adams

Kontuzje ~ “Russel Westbrook nie zagra”

Jedno zdanie dość sukcesywnie obniżyło zainteresowanie meczem i emocje z nim związane. OKC zabraknie również defensora Andre Robersona, występ Stevena Adamsa nie jest w 100% pewny.

Po stronie obecnych Mistrzów nie ujrzymy oczywiście DeMarcus Cousinsa oraz Damiona Lee, występ Shauna Livingstona stoi pod znakiem zapytania.

Klucze do meczu

Zaryzykuję stwierdzenie, że mistrzowie mogą przegrać jedynie sami ze sobą. GSW musi zagrać swoją koszykówkę, przede wszystkim szybko odnaleźć swoją grę w ofensywie i z pełnym przekonaniem zagrać 48 minut. Niesamowicie ważna będzie forma strzelecka Splash Brothers, kiedy im wpada drużyna jest po prostu nie do zatrzymania.

Szansa dla Oklahomy, pozycja centra w Golden State została obsadzona przez niedoświadczonego Damiana Jonesa, Thunder muszą to wykorzystać. Powinni starać się wygrać walkę na tablicach i dużo akcji ofensywnych kierować na niego. Do końcowego zwycięstwa niezbędny będzie doskonały występ Paula George’a, ogromna pomoc od Schroedera oraz Adamsa oraz solidny występ po obu stronach parkietu reszty zawodników. Pokonanie mistrzów będzie trudnym wyzwaniem.

Przewidywania

Prawdopodobnie zobaczymy dość zacięty mecz w 1szej połowie, w 3ciej kwarcie powinniśmy ujrzeć ofensywną symfonię Mistrzów która da im spokojną przewagę do końca meczu.

Moim zdaniem wygrają Golden State Warriors.

 

Przerwa przedsezonowa minęła w mgnieniu oka, wyczekiwany sezon rozpoczyna się dziś w nocy, dajcie znać kto waszym zdanie będzie górą w dzisiejszych spotkaniach.