Długi weekend z NBA jeszcze trwa, a tymczasem do naszych uszu dobiegają kolejne ciekawe informacje. Nadszedł zatem czas na kolejną odsłonę „Pierwszej Piątki”.
Wg dwóch źródeł Carmelo Anthony za chwilę może zostać zwolniony przez Houston Rockets. Zawodnik pauzował w ostatnim meczu przeciwko Pacers, mimo tego, że jest zdolny do gry i nie cierpi na żadną kontuzję. Jak na razie Darel Morey nabiera wody w usta i nie puszcza pary do mediów, ale wszystko wskazuje na fakt, iż koledzy z drużyny nie są zadowoleni z postawy Melo i nie widzą możliwości współpracy czy wspólnego grania z ex gwiazdą Knicks. CA odbył nawet spotkanie z front officem by ustalić swoją rolę w drużynie na kolejne mecze. 34-latek zagrał dotychczas w 10 meczach Rakiet, rzucając do kosz na 40% skuteczności i notując średnie 13 pkt i 5 zb. Wg doniesień Adriana Wojnarowskiego i ESPN koledzy nie widzą dalszej przyszłości skrzydłowego w drużynie.
Czy Kyle Korver wróci do drużyny, w której grywał z Allenem Iversonem? Wg ostatnich doniesień zawodnik Cavaliers może niedługo wzmocnić obwód drużyny z Filadelfii i wspomóc młody zespół swoimi celnymi rzutami z dystansu. Korver miał dostać obietnicę od sterników Cavs, że po odejściu LeBrona Jamesa będzie mógł opuścić klub z Ohio. Szóstki potrzebują kogoś do wsparcia dla JJ Redicka i po części muszą zapełnić lukę na obwodzie po odchodzących Dario Saricu oraz Robercie Covingtonie (obaj trafiali z dystansu i poprawiali spacing Sixers). Korver w tych rozgrywkach notuje 5.5 pkt na mecz i rozegrał dotychczas 11 spotkań.
Na chwilę przenosimy się do ligi chińskiej, gdzie ex gracz Kings czy Pels – Jimmer Fredette – ustanowił punktowy rekord rozgrywek, wrzucając rywalom aż 75 oczek. Jimmer w samej czwartej kwarcie zaliczył 40 pkt!
Tom Thibodeau na gorącym stołku. Takie są ostatnie informacje z Minnesoty, wg których właściciel klubu – Glen Taylor – mocno bierze pod uwagę zwolnienie Thibsa. Leśne Wilki przegrały 5 spotkań w serii, wszystkie 8 na wyjeździe i ich bilans 4-9 zostawia mocno do życzenia szefowi klubu. W tabeli Zachodu tylko Phoenix Suns osiągają gorsze wyniki (2-10). Wolves mieli walczyć o play off a jak na razie nie ma na to perspektyw. Już wcześniej kością niezgody między Thibsem i Taylorem był transfer Butlera. Pod koniec negocjacji z klubami sam właściciel odsunął swojego trenera/managera od jakichkolwiek decyzji.
Czy nie ma żadnej siły, żeby takiego gracza jak C. Anthony jakoś ogarnąć? Może jakiś trener osobisty. Zacząć od psychologa, żeby się przestał klepać po tej łepetynie po każdym rzucie, niech wraca i stara się tyrać w obronie. Przecież to był bardzo dobry gracz, co się stało?
BTW, czy ktoś widział jak wygląda kontrakt zawodnika? Czy umowa pomiędzy graczem stawia zobowiązania tylko dla organizacji, a co jest wymagane od zawodnika? Słyszymy, że kasa ma być coraz większa, a gracz może sobie bimbać, nie podlegać wymaganiom trenera, samemu decydować, czy gra w S5, symulować kontuzje, rozwalać atmosferę, strzelać focha, wpieprzać burgery, odbijać narzeczone, nosić mopa zamiast włosów, co przy każdym szybkim ruchu wpada w oczy? Czy nie można stawiać w kontrakcie żadnych wymagań?
Nosić mopa zamiast włosów :)) też się zastanawiam czy to wygodne
Mi nie podoba się taka nagonka na Melo, to wciąż dobry zawodnik, utarło się i tyle. Jak trafi do Lakers to będą śpiewać inaczej (w mediach)
Blazers Sixers Clippers lub Nets. To moje typy.
1. Co wynik meczu w Chinach
2. Ludzi tam jak mrówek a połowa trybun pusta.