Piątek z NBA był bardzo spokojny i po trzech rozegranych meczach w czwartek wszyscy czekali na nocną gorączkę i starcia Bucks z Warriors czy Spurs z Lakers (kolejna odsłona). Tymczasem spokojny wieczór został przerwany przez sterników Cleveland Cavaliers i Milwaukee Bucks, którzy osiągnęli porozumienie w sprawie wymiany trzech zawodników i dwóch wyborów w drafcie.
Ligowe kluby od kilku dni monitorowały możliwość sprowadzenia z Cleveland weterana George’a Hilla. Do niedawna kontuzjowany obrońca – wg doniesień – znalazł się na celowniku kilku klubów chętnych wzmocnić pozycje numer 1 i 2. Jak potwierdziły największe transferowe źródła ligi czyli Panowie Wojnarowski i Charania – Hill przenosi się do Milwaukee Bucks by budować jeszcze silniejszy obwód z Malcolmem Brogdonem i Ericem Bledsoe. Wraz z Hillem w szeregi Kozłów trafił rezerwowy skrzydłowy Sam Dekker oraz przyszły drugorundowy wybór w drafcie.
Cavs natomiast otrzymali większy i szerszy pakiet z Milwaukee. W zamian za usługi 32-letniego weterana, notującego blisko 11 pkt na mecz, otrzymali swojego byłego obrońcę Matthew Dellavedovę oraz kontuzjowanego na dziś – Johna Hensona. Dodatkowo, co najważniejsze dla fanów Cleveland, w ręce Cavaliers trafił przyszły pierwszorundowy wybór w drafcie. 28-letni Delly notował dotychczas 1.7 pkt i 2.4 pkt na mecz, natomiast leczący kontuzję nadgarstka – Henson – zaliczał dotychczas 5.6 pkt i 5.1 zb na mecz.
Najważniejszą wiadomością dla Cavs jest zwiększenie salary cap za wyższy pick i oddanie dwóch lat z kontraktu Hilla, który w 2017 roku parafował z Sacramento Kings 3-letni kontrakt na 57 mln USD (ostatni rok to tylko 1 mln gwarantowany). Z kolei kontrakt Hensona ( w 2015 podpisał 45 mln za 4 lata) wygaśnie z końcem następnego sezonu (21 mln do zapłaty). Kontrakt Dellavedovy jest też jeszcze ważny przez ten oraz następny sezon (w 2016 podpisał 4-letni na 38 mln USD; 9.6 mln do zapłaty).
Deal wejdzie w życie po przejściu przez zawodników testów medycznych. Najwięcej zależy od zdrowia George’a Hilla.
Nie wiem, co o tym sądzić…
Jak można brać kontuzjogennego Hilla z potężnym kontraktem (w tym roku) – rozgrywającego, który sypie po 2-3 asysty na mecz?
Dajcie grać Brogdonowi – a nie zabierajcie mu minut, bo trochę się schował po przyjściu Pana Eryka…
Zły deal dla Kozłów, lepszy dla Cavs.
Cavs i dobre transfery? Dziwne ;)