Houston Rockets (16-15) – Miami Heat (14-16) 99:101
Houston Rockets pozostali w dobrej dyspozycji w rzutach zza łuku po ostatnim pobiciu rekordu ligi. Tym razem podopieczni Mike’a D’Antoni’ego co prawda w przegranym meczu z Miami Heat trafili celnie z dystansu aż 18 razy. James Harden był autorem największej ilości trafień – 6. „Broda” dodał do tego 18 oddanych rzutów wolnych (z czego trafił 15) i zakończył spotkanie z 35 punktami. Dołożył on do tego także 12 asyst i ponownie był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. W ostatniej akcji spotkania potencjalnego game-winnera nie trafił Eric Gordon (20pts, 5-13fg3). Heat wygrali zbiórkę aż 61-41. Autorem 17 był Hassan Whiteside. Najlepszym punktującym gospodarzy był Josh Richardson (22pts, 6reb, 7ast).
Dallas Mavericks (15-15) – Los Angeles Clippers (18-13) 121:125
Powrót DeAndre Jordana (11pts, 22reb) do Los Angeles nie okazał się zbyt szczęśliwy ponieważ jego Mavs przegrali na wyjeździe z Clippers. Słabsza dyspozycja kolegów nie przeszkodziła w znakomitej grze Luce Doncicowi (32pts, 4reb, 5ast, 4stl). To najlepszy występ w NBA pod względem zdobytej ilości punktów przez młodego debiutanta. Po stronie gospodarzy 32 punktami odpłacił się Danilo Gallinari. Po opuszczeniu czterech ostatnich spotkań wrócił Lou Williams i zanotował 26 punktów oraz 8 asyst w 24 minuty. 18 „oczek” w 28 minut dorzucił Montrezl Harrell. To są dwaj zawodnicy na których Doc Rivers może liczyć zawsze, tacy rezerwowi to skarb.
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
You must be logged in to post a comment.