Minionej nocy 20 drużyn było aktywnych na parkietach NBA. Celtics rozgromili w TD Garden świetnie spisujących się w tym sezonie Pacers. Gospodarze wygrali każdą kwartę w całym spotkaniu rzucając na świetnej 57% skuteczności. Po 22 punkty zanotowali Marcus Morris oraz Jaylen Brown. Po stronie gości kolejny warty uwagi występ zapisał Domantas Sabonis (20pts, 7reb, 5ast). 35 punktów oraz 14 zbiórek Joela Embiida nie wystarczyły by pokonać Wizards. Świetną dyspozycję zaprezentował po raz kolejny Bradley Beal (34pts, 13-21fg, 6-11fg3) dając 17 zwycięstwo w sezonie gospodarzom. John Collins podobnie jak Embiid. 30 punktów i 14 zbiórek na koncie ale jego drużyna przegrała na wyjeździe z Nets. 23 punkty w 26 minut zdobył D’Angelo Russell. W hicie kolejki Bucks ograli Rockets w Toyota Center i „Rakietom” nie pomógł tutaj 42 punktowy występ Jamesa Hardena. Pierwszy mecz na poziomie 20-20 zanotował Giannis Antetokounmpo (27pts, 21reb), 21 zbiórek to także nowy rekord kariery gwiazdy „Kozłów”. Spurs zakończyli swoją serię 5 meczów z rzędu bez porażki. Podopieczni Popovicha ulegli Grizzlies na wyjeździe zdobywając zaledwie 31 punktów w pierwszej połowie. DeMar DeRozan (9pts, 4-15fg, 31min) świetnie zatrzymany. LaMarcus Aldridge także nie poszalał (13pts, 7reb, 30min). Zawodnikiem spotkania zdecydowanie Marc Gasol z 26 punktami na koncie oraz 14 zbiórkami. Anthony Davis (38pts, 13reb, 7ast) niemal w pojedynkę ograł Cavaliers doprowadzając do ich 11 porażki z rzędu. Standardowo najlepszym punktującym Cavs był wchodzący z ławki Jordan Clarkson (21pts). Pierwszy wybór ostatniego draftu przyćmiony przez lidera wyścigu o statuetkę ROTY. Deandre Ayton tylko z 6 punktami i 5 zbiórkami w przegranym meczu Suns z Mavericks. Luka Doncic (30pts, 6reb, 5ast, 3stl) natomiast nadal błyszczy. Jazz dzięki świetnie zagranej trzeciej odsłonie (32-12) poradzili sobie we własnej hali z Magic. „Zaledwie” piąty mecz w sezonie z minimum 30 punktami zaliczył Donovan Mitchell (33pts, 7ast). Double-double Damiana Lillarda (16pts, 10ast) oraz 24 punkty CJ’a McColluma dały Blazers 25 wygraną w sezonie po tym jak minionej nocy ograli Bulls. Pierwszy mecz po kontuzji pleców Kyle’a Kuzmy był bardzo słaby delikatnie mówiąc. Dziś jednak, młody zawodnik Lakers odkuł się chyba w najlepszy możliwy sposób notując nowy rekord kariery w punktach (41pts) do tego w krótkim czasie (29min) i dając także zwycięstwo drużynie.
Boston Celtics (25-15) – Indiana Pacers (27-14) 135:108 (29:23, 39:30, 37:27, 30:28)
(Morris 22, Brown 22, Tatum 20, Hayward 14 – Sabonis 20, Oladipo 17, Evans 15)
Washington Wizards (17-25) – Philadelphia 76ers (27-15) 123:106 (25:20, 38:28, 29:27, 31:31)
(Beal 34, Porter Jr. 23, Ariza 17 – Embiid 35, Butler 23, Korkmaz 16)
Brooklyn Nets (21-22) – Atlanta Hawks (12-29) 116:100 (23:38, 28:19, 35:23, 30:20)
(Russell 23, Carroll 17, Dinwiddie 16, Harris 16 – Collins 30, Young 17, Lin 16)
Houston Rockets (23-17) – Milwaukee Bucks (29-11) 109:116 (29:26, 31:28, 23:38, 26:24)
(Harden 42, Capela 18, Green 16 – Antetokounmpo 27, Brogdon 24, Middleton 15)
Memphis Grizzlies (19-22) – San Antonio Spurs (24-18) 96:86 (22:18, 20:13, 30:33, 24:22)
(Gasol 26, Conley 15, Green 12, Jackson Jr. 12 – Belinelli 14, Forbes 14, Mills 13, Aldridge 13, White 12)
New Orleans Pelicans (20-22) – Cleveland Cavaliers (8-34) 140:124 (25:39, 34:25, 41:28, 40:33)
(Davis 38, Jackson 19, Holiday 18 – Clarkson 21, Dellavedova 17, Burks 17, Payne 16)
Dallas Mavericks (19-22) – Phoenix Suns (10-33) 104:94 (26:26, 20:24, 32:19, 26:25)
(Doncic 30, Barnes 17, Matthews 14 – Warren 20, Jackson 17, Holmes 16)
Utah Jazz (21-21) – Orlando Magic (17-24) 106:93 (19:32, 27:31, 32:12, 28:18)
(Mitchell 33, Ingles 16, Gobert 12 – Augustin 23, Vucevic 20, Gordon 18)
Portland Trail Blazers (25-17) – Chicago Bulls (10-31) 124:112 (30:29, 26:22, 39:34, 29:27)
(McCollum 24, Nurkic 18, Curry 17 – Carter Jr. 22, LaVine 18, Dunn 15, Portis 15)
Los Angeles Lakers (23-19) – Detroit Pistons (17-22) 113:100 (20:24, 35:23, 34:30, 24:23)
(Kuzma 41, Beasley 19, Caldwell-Pope 15 – Griffin 16, Jackson 15, Galloway 15, Bullock 13)
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Wizards pokonują 76ers bez Walla? Nie może być. Giannis = MVP. Nie ma innej opcji. Oglądałem Hardena vs. GSW. Zwracam honor. Co za ofens. WOW. Sędziowie, no cóż… Doncic All Star + debiutant Roku = Musi byc! W końcu jakiś europejczyk od wielu lat może zostać prawdziwą Gwiazdą. Wiemy nie od dawna, że Słowenia (malutki kraj 2 mln mieszkańców) „wypuszcza” dobrych koszykarzy. Znów zadam to pytanie. Dlaczego nie w Polsce? Whyyy? Noż ja p… Ciekawe czy się doczekam w tym życiu ujrzeć w NBA kogoś takiego jak Pan Adam Małysz? P.S. nie można od nich zgapić jak Oni to robią?
A z Lonzo Balla będą ludzie. Możecie się śmiać, błotem rzucać ale w 2024 będzie w top 5 najlepszych graczy ligi.