Dzisiaj podczas studia TNT (i niezastąpionego kwartetu Shaq-Ernie Johnson-Kenny Smith-Sir Charles) ogłoszono zawodników, którzy wyjdą w pierwszym piątkach Meczu Gwiazd w Charlotte. Zaskoczeń raczej nie było.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział tych wyników, to nie trzymam Was dłużej w niepewności. Tak oto prezentuje się po pięciu wybranych graczy z każdej konferencji. Dwóch obwodowych (ang. backcourt, skrót „B” poniżej”) oraz dwóch podkoszowych (ang. frontcourt, poniżej jako „F”):
WEST
Stephen Curry (Golden State Warriors)
James Harden (Houston Rockets)
LeBron James (Los Angeles Lakers)
Kevin Durant (Golden State Warriors)
Paul George (Oklahoma City Thunder)
EAST
Kyrie Irving (Boston Celtics)
Kemba Walker (Charlotte Hornets)
Giannis Antetokounmpo (Milwaukee Bucks)
Kawhi Leonard (Toronto Raptors)
Joel Embiid (Philadelphia 76ers)
Jak wybrano tych graczy? Według dosyć prostego schematu. Wybierali ich fani (50% głosów), przedstawiciele mediów (25%) oraz sami zawodnicy (25%). Już wyjaśniam o co chodzi, jeśli ktoś nie wie. Wylicza się średnią z pozycji zajętych w głosowaniu danych grup, przy czym pozycja od fanów liczy się podwójnie.
Na przykładzie:
Stephen Curry wśród backcourtu Zachodu zajął pierwsze miejsce w głosowaniu fanów, pierwsze u zawodników oraz drugie u mediów.
Wyliczenie jego średniej: [1 (fani) + 1 (fani) + 1 (gracze) + 2 (media)] / 4 =
= 1.25
Stephen ma razem średnią 1.25.
Gdyby był drugi u fanów, a pierwszy u mediów i graczy, to miałby 1.50 [(2+2+1+1) / 4].
Im niższa średnia, tym lepsza. Łapiecie?
Tak oto przedstawiają się szczegółowe wyliczenia średniej na poszczególnych pozycjach (dane z NBA.com):
Gdyby sugerować się tylko głosami fanów, to starterzy wyglądaliby tak:
West: Curry – Rose – LeBron – Luka – Durant
East: Kyrie – Wade – Giannis – Kawhi – Embiid
Najciekawiej było w przypadku wybierania podkoszowych na Zachodzie. Anthony Davis minimalnie przegrał rywalizację o bycie w pierwszej piątce z Paulem George’em. AD wybrali jako trzeciego zarówno gracze, jak i dziennikarze. Jednak u fanów był „dopiero” piąty. Z kolei PG miał wszędzie 4 miejsce. Średnia w obu przypadkach to 4.0. Przy remisie decydował wybór fanów, dlatego starterem został George.
Mnie osobiście bardzo dziwi tak wysokie miejsce w głosowaniu mediów Pascala Siakama. Dobry sezon można mieć, jasne. Ale nie gra na poziomie Meczu Gwiazd. U dziennikarzy znalazł się wyżej od Jimmy’ego Butlera, Blake’a Griffina oraz Andre Drummonda.? Jak dla mnie to spore zaskoczenie. Zaś według szczegółowych wyników 7 miejsce było zarazem ostatnim. Czyli tym, na którym znaleźli się wszyscy, którzy głosów nie dostali. Poza 6 osobami na miejscach 1 i 4 wszyscy pozostali gracze byli na miejscu 7. Jest to spowodowane tym, że każdy z trójki Joel-Giannis-Kawhi miał 99 głosów dziennikarzy. Taytum, Siakam oraz Vucevic dostali po jednym. Ale to wyniosło ich aż na 4 pozycję w głosowaniu, gdzie wszyscy inni byli na pozycji ósmej. Siakam > ktoś z trójki Embiid/Leonard/Giannis? Serio? Skąd oni biorą tych dziennikarzy?
Z kolei wśród backcourtu najniższymi miejscami od mediów były: 6 (West) i 8 (East). Znaczy to, że na Zachodzie 5 graczy dostało głosy (6 pozycja to 0 głosów), zaś na Wschodzie – 7 zawodników. W przypadku frontcourtu: 8 (West) oraz 7 (East). 7 graczy z Zachodu dostało głosy. W tym Rudy Gobert otrzymał 1 głos od 100 dziennikarzy.
W ogóle zgadzam się z tym, co Bill Simmons pisał w swojej Wielkiej Księdze Koszykówki (recenzja pojawi się niedługo na stronie): takie głosowania powinny być jawne! Dokładniej mówił o głosowaniu do swojej Piramidy, ale w tym wypadku też! Nie mam nic do Rudy’ego, ale wybierać go jako startera? Zamiast kogoś z zestawu LBJ/PG/KD/AD/Luka/Joker? Come on! Gdyby głosowanie było jawne, to może nie byłoby takich głupich głosów. Jak ten na Goberta albo na Siakama. Bo takich dziennikarzy ludzie przestali by słuchać/czytać. Chyba, że naprawdę mieliby jakąś logiczną argumentację. Tylko niby jaką? Nie, to nie ma sensu. To nie nagroda MIP, to Mecz Gwiazd!
Szczegółowe wyniki macie tutaj: https://pr.nba.com/2019-nba-all-star-game-voting-results-starters/
Marcin Gortat dostał od fanów 15006 głosów, co dało mu 77 miejsce. Oraz po 0 od graczy i mediów, pozycje 84 i 8. Średnia: 61.5.
A, jakby co, to najniższą średnią ze wszystkich zawodników miał Eric Moreland, zwolniony przez Phoenix Suns 3 stycznia tego roku. Dostał 538 głosów od fanów, co dało mu 138 pozycję u nich. Od mediów i zawodników nie dostał głosów, zatem w tych grupach był na 8 i 84 pozycji. Średnia: 92.
Z innych ciekawostek: Ryan Anderson z Suns dostał aż 3 głosy od zawodników. Zaś Antonio Blakeney z Bulls dwa! A, mniejsza z nimi – Ryan Arcidiacono, też Chicago, dostał tych głosów 5!!! Tak, gracze też powinni głosować jawnie! Żebyśmy wiedzieli, kto głosuje tylko na kumpli z drużyny. Może wtedy skończyłyby się kwiatki w stylu: Amile Jefferson (Orlando) ma więcej głosów niż Whiteside, Valanciunas czy Kanter. Troy Caupain (też Magic) ma tyle samo co Smart, Wall, Rozier czy Hardaway. A Robin Lopez (Bulls to jednak stan umysłu) przebija Johna Collinsa i Gordona Haywarda. I jeszcze: Quinn Cook (GSW) ma więcej głosów zawodników od Iguodali, Shauna, Jerebko i Bella razem wziętych. On dostał 4 głosy (!!!). Więcej niż Eric Gordon (1), Gary Harris (1), Rondo (1) czy Rubio (2). Eh… Ręce opadają.
Ale dobrze, dość o tym. Zachęcam Was, żebyście sami zerknęli w statystyki i może trochę się pośmiali. Oraz dajcie znać, jak oceniacie wyniki „na górze”? Moim zdaniem większość to raczej pewniaki. Do starterów mógł się chyba tylko dostać Davis (i prawie mu się udało). Zgadzacie z wyborami czy może wręcz przeciwnie (pewnie też jesteście za Arcidiacono hehehe)?
Za niecały tydzień poznamy graczy rezerwowych, wybranych przez trenerów. Do następnego!
Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!
Lipa ta nowa formuła, media wyjątkowo surowo oceniły Rose’a , niestety. Akurat medialnie :-) ten gość wypada fantastycznie w tym sezonie. Mam też nadzieję, że zagra Doncić, który jest fenomenem gry w pierwszym roku oraz w głosowaniu rozbił bank.
Zgadzam się w 100%, tak w przypadku Rose jak i Doncica.
Siakam wg. mnie bardziej zasługuje na grę niż Butler, który opuścił parę spotkań, a w dodatku gra chimerycznie.
Piszesz, że Siakam nie gra na poziome All Star, a DeAndre Jordan kiedykolwiek grał? A Noah, Hibbert?
Akurat Noah w Chicago sprzed kontuzji grał i świetnie w obronie i wszechstronnie w ataku. Jego zasłony oraz podania były podstawą hands offów Thibsa
Z Hibbertem można się zgodzić. Ale był wybierany z czasach, gdy centrzy mieli osobną pozycję. Roy miał łatwiej.
Ale DeAndre i Joakim mieli średnią double-double w swoich sezonach z występem w ASG + obaj straszyli w obronie (Noah był słabszy w ataku, ale lepszy w defensywie).
Mieli dobre staty, ale czy zasługiwali na grę ? Dla mnie Deandre J. zawsze będzie jednowymiarowym zawodnikiem, bez polotu i finezji. Ot taki wyrobnik.
Tak widać zdecydowali trenerzy. Albo fani. Do 2016 tylko oni mieli władzę decyzyjną. ;) Ciekawe, że Hibbert dał radę dostać się w 2014, gdy nie było już osobnej pozycji centra. ;) Sporo też robi wynik zespołu. Kyle Korver w 2015 jako czwarty gracz Hawks to był słaby żart. Ale Hibbert też dostał się dlatego, że był drugim najlepszym graczem Pacers, drużyny nr 1 Wschodu.
Nie zapominajmy o tym, jak Noah otwierał partnerów. Dopiero Jokic zaczął notować tyle asyst jako Center.
Doncic wiadomo, white guy out of nowhere, bez gry na hamerykańskim uniwersytecie, także nie miał chłopak “politycznie ” szans.
Zresztą same statystyki z głosowania to pokazują; u fanów 2, potem 8 zawodnicy i 6 media.
I tak największym żartem dla mnie jest fakt, że na pozycje Frontcourtu Wschodu w Meczu Gwiazd jakiekolwiek głosy dostało 87 graczy. 87 różnych zawodników! Ja bym nie potrafił z pamięci tylu wymienić! Musimy mieć publiczne głosy, bo to już jest niepoważne.
Smiech. Doncic dzieki temu bedzie mial motywacje na lata ☝️
Obraz docenienia Europejczyka wystąpił podczas draftu. Dziś pokazuje że jest zdecydowanym #1.
Co do Słowian Południowych, to Toni Kukoč > Luka Dončić. Społeczeństwo informacyjne wypaczyło ideę All-Star Game.
Toni byl wielki. Ale wydaje mi sie, ze Luka bedzie legenda za 10 lat. oby mu zdrowie dopisalo