Chris Paul ma dość gry z Jamesem Hardenem i poprosił sterników Houston Rockets o wymianę. Wg ostatnich doniesień wcześniej już Harden miał użyć słów w biurze swoich przełożonych : ja lub on. Paul eksplodował po porażce w półfinale konferencji przeciwko Golden State Warriors i miał wyrazić swoją niechęć co do stylu gry Hardena oraz stylu porażki w najważniejszych meczach sezonu. Paul określił współpracę obu gwiazd Rockets jako nie do naprawienia a pretensjeCP-3 co do gry Hardena są nam ogólnie dobrze znane. Przetrzymywanie piłki, rzadkie dzielenie się nią, nie stwarzanie pozycji i miejsca do gry dla innych zawodników. Doszło do tego, że obaj gracze nie rozmawiali ze sobą około dwóch miesięcy! Osobno, Rakiety polują na wybór w pierwszej rundzie draftu podczas czwartkowego naboru a Daryl Morey ucina złe opinie, sugerując, że doniesienia są nieprawdziwe.
Houston zostało cichym faworytem , po głośnych Lakers, do przejęcia fotela lidera na Zachodzie i przy kontuzjach wśród Golden State Warriors. Tymczasem trzy dni od transferu Anthony’ego Davisa oraz cztery dni od poznania nowych Mistrzów NBA wybuchła bomba wśród tzw. contendera. Atmosfera w zespole jest zła, a niejasne rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu z Mikem D’Antonim czy odejścia lub zwolnienia asystentów Pringelsa wróżyły coś niedobrego. Po raz kolejny okazuje się, że zbyt wiele gwiazd nie robi wyniku, a większość Dream Teamów rozpada się z powodu zbyt wielkiego ego graczy. Ta niepisana reguła znajduje odbicie w szeregach Houston Rockets. Gwiazdy przestały się nawzajem szanować, a przestaje nas dziwić fakt, że Daryl Morey szuka wymian dla Erica Gordona, PJ Tuckera czy nawet Clinta Capeli. Kiedy na światło dzienne wypadły te wszystkie informacje to wydarzenia z Houston z ostatnich tygodni przestają być dla nas niezrozumiałe (sztab trenerski, szukanie wymian i w końcu ta bomba). Wszystko się zazębia. Po części szkoda, z innej strony może czas na duże zmiany, gdyż pewna formuła się wyczerpała. Rywale nie śpią, zmieniają taktykę, szukają obrony i samo rzucanie za trzy punkty, czy bicie indywidualnych rekordów przez lidera i pewnie MVP sezonu nie przynoszą pożądanego efektu. Przede wszystkim nie budują…
Czy widzicie na dziś zespół, który dobrze by wyszedł na pozyskaniu mocno opłacanego Chrisa Paula? Kto się może odważyć na niego??
Z pewnością – zamieszanie w Houston – to kolejna dobra informacja dla fanów Lakers, bo jeśli Jeziorowcy dobrze przepracują początek lipca będą mieli jeszcze prostszą drogę do play offs (a może i dalej). Kolejne mniej lub bardziej szanowane źródła wrzucają do kotła Roba Pelinki następne nazwiska, które mogłyby wzmocnić purpurowo-złotych. Sąsiad zza miedzy czy Patrick Beverley, dobrze znany i obecnie pracujący w Milwaukee – Brook Lopez czy w końcu znów – Kemba Walker. Akcje tego ostatniego stoją najwyżej i wydaje się, że jest on skłonny pójść na nieco niższe zarobki aniżeli czekałyby go przy potencjalnej i nowej umowie z Charlotte Hornets. Gdzieś na dystansie słychać o weteranach jak Kyle Korver czy JJ Redick (ale za małe pieniądze).
Nie zamierzają spać podczas letniego okresu transferowego Clippersi. LAC wg zdań Adriana Wojnarowskiego stoją wyżej w hierarchii Kawhia Leonarda (który rzekomo nie usiądzie do rozmów z Lakers) i mogą mu z powodzeniem zaoferować tzw. maxa. MVP finałów miałby zostać jedną z dwóch gwiazd – jaką zamierza pozyskać dla klubu – Jerry West. Kto będzie tą drugą? Zdanie Wojnarowskiego podważa jednak agent i były Mistrz NBA z Bulls – B.J. Armstrong. Ten z kolei sugeruje, że nieoczekiwanie Leonard bierze pod uwagę grę dla Knicks. Na dziś cztery najpopularniejsze kierunki do gry dla Mistrza to Clippers, Knicks, Nets i Raptors. Nie zapominajmy jednak, że Kawhia mało kto rozumie, bo ona sam niewiele zdradza i nie udziela się w mediach społecznościowych, to też ciężko uznać co siedzi w jego głowie i na jaki ruch się zdecyduje. Myślę, że może to być jednak z największych niespodzianek nadchodzącego okienka.
Co na to Celtowie? Kolejny rywal (Knicks czy Nets) w walce o prymat na Wschodzie? Celtowie nie wierzą w pozostanie Kyriego Irvinga, ale czują, że na dłużej chce zostać z nimi Al Horford. Al zrezygnował z opcji gracza i nie weźmie 30.5 mln USD za kolejny rok a postara się otrzymać długoterminowy i nie maksymalny kontrakt. Wiemy też, że w drużynie pozostał Aaron Baynes, zatem kluczem do poprawienia gry będzie nadal pozycja rozgrywającego (Terry Rozier chce zostać w Bostonie i stać się pierwszą opcją).
Co ciekawe mamy pierwsze doniesienia z szeregów Minnesoty T’Wolves. Wilki poszukają szczęścia i wymiany – zbadają rynek – przy osobie przepłacanego Andrew Wigginsa. W 2017. roku Kanadyjczyk podpisał prolongatę do kontraktu na 148 mln USD. Kto go przygarnie poza Wilkami?
Osobne wieści z Sacramento, gdzie Harrison Barnes odrzucił możliwość zarobienia 25 mln USD za dodatkowy sezon gry i zamierza usiąść do rozmów z Vlade Divacem na temat nowej i długiej umowy. Skrzydłowy może spróbować sił na rynku wolnych agentów i nie miałby problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. (kto z Was pomyślał, że mógłby wrócić do Warriors?).
Na koniec dzisiejszego raportu, informacje z Indiany. Wydaje się, że Pacers usilnie poszukują gracza do pomocy dla Victora Oladipo. Najpierw sporo mówiono o D’Angelo Russellu, sugerując, że będzie szansa na pozyskanie młodej gwiazdy jeśli na Brooklyn trafi Kyrie Irving. Tymczasem – przy potencjalnym transferze Mike’a Conley’a do Utah (choć Jazz-menom brakuje argumentów do wymiany) coraz częściej pada nazwisko Ricky’ego Rubio. Hiszpan miałby zastąpić Cory Josepha i Darrena Collisona, a Nate McMillan potrzebuje nieco przewietrzyć zespół i dodać nowej krwi. Sabonis – Bogdanovic – Rubio – zrobiłoby się mocno europejsko.
Zostało 11. dni do otwarcia się okienka, a czwartkowa – draftowa noc przyniesie nam kolejne odpowiedzi oraz być może kolejne wymiany.
Jak szczerze, to szczerze;-). Ja pomyślałem, że Barnes mógłby wrócić do GSW. Niestety jest to mało prawdopodobne ze względu na kasę.
Barnesa niby rozumiem a jednak nie do końca… rezygnuje z 25mln… a wykręca w 34min, 14.3pkt, 5.5 zb w Sacramento (na cały sezon 16.4 i 4.7 w 33min). i kto da więcej? choć Conley czy CPaul mają niebotyczne, więc może i jemu się uda.. a pewnie nie chce grać w Sacramento z ich polityką przegrywania
nie dziwię się CP3 Bronek to jednak jakiś tam jego kumpel (pewnie mu chodzę Lakers po głowie), a Lakers na pewno bardziej się teraz liczą niż Rockets, którzy i tak się zmienią, ogólnie uważam że CP3 pozostanie jednym z tych pechowców bez tytułu, gracz pierwszego sortu przez wiele lat, wg mnie jeden z najwybitniejszych PG, taka karma
Jakoś tak nie mogę się przekonać, że CP3 jest graczem wybitnym. Owszem jest dobry, ale nie sprawia, że wszyscy wkoło grają lepiej…
CP3 wybitny? przyzwoity na tle innych ale szału nie robił nigdy…. a w tym wieku i tej formie to raczej już nie zabłyśnie.
nawet nie rozwijam tematu, CP3 to jeden z najwybitniejszych PG w historii NBA, to jest fakt
Wątpię że Kemba gdziekolwiek się ruszy. Na stole ma dodatkowych ok. 70 mln które zapłacić może mu tylko Charlotte. Kto by zrezygnował z takiej kasy?
nie wiem jak z jego inwestycjami w biznes, ale chyba nawet nie ma własnej linii butów i wsokiego kontraktu jednego sponsora (gra w Jordanach, ale MJ mógłby więcej dla niego zrobić… jak nie weźmie maxa, pomóc w dealu z Nike)
A ile może mu dać inna drużyna ale grająca o jakiś konkretny cel? W Charlotte nie ma szansy na nic, szczyt marzeń to awans do PO, pytanie o jaką różnicę finansową tutaj chodzi.
@k44 na ten moment chyba Charlotte może dać 221 na 5 lat (ponad 44mln) a inny klub może dać max na 4 lata na 160 czy 150 mln (więc z miejsca strata z 70 czy a śr na rok wyjdzie z 40 lub mniej) a kontuzji nigdy nie jest się pewnym, więc 5 letni (do 34 roku życia)… jak utnie w Charlotte na 200, to i tak jest do przodu. To jest brutto bez składek podatków, emerytalnych czy kasy dla agentów, na rękę zależy od stanu wyjdzie 40-55% (i tak jest milionerem).
To pewnie zostanie w Karolinie ale kto wie czy nie ma większych ambicji kosztem kasy, pytanie też jakby się sprawdził w drużynie gdzie może nie być liderem.
dzięki za garść potencjalnych wymian. coś jednak cicho przed tym draftem, czy z nr 4 uda się Pelikanom drugiego wychowanka Duke zgarnąć?
ruch KL też sporo zaważy (jak pójdzie do NYK to raczej na top wschodu nie będzie), ale pozostanie w Raptors czy pójdzie do Lakers (z Lebronem mogą zdobyć 3 tytuł w 3 klubie na rocznym kontrakcie) czy Clipps, może namieszać
Paul do wizz, wall do rockets 😎
Conley w Utah, ciekawy wybór, czyli Rubio w odstawkę?
Niech wymienią CP3 za Wigginsa.
Skoro żartujemy to Knicks . Wszyscy najwięksi tam lądowali : Marbury, Francis, Penny czy Rose .
Jakoś mnie nie dziwi „drama w Houston”, przez cały sezon czytaliśmy a to pięknych statach i kolejnych rekordach a to o egoizmie i brak boiskowego
IQ w momentach w których owe IQ by się poprostu przydało;), chyba sam CP3 liczył ze majstra zrobi w rok, ze przyciągnie resztę gwiazd a tak to kupa;(, Harden jest jaki jest i to się nie zmieni, Chris niech szybko myśli bo latka lecą… szkoda aby jeden z najwybytniejszych PG nie zdobył tego o czym marzy każdy zawodnik NBA, w każdym razie trzymam kciki;)
Dobra a teraz pytanie z innej beczki;), wiadomym jest ze cap space nie guma, nie da się rozciągnąć itd, niby wzrasta, ale każdy chce jak najwiecej i tu pojawia się moje pytanie- przykład z ostatnich dni czyli LA, jeżeli taki LJ i AD już na starcia blokują dużo kasy to czy w imię „dobra drużyny” lub ku „chwale pierścienia” tacy zawodnicy mogą renegocjować swoje umowy w taki sposób aby przyciągnąć kogoś naprawdę wartościowego?, tak, myśle tu o CP3? Ewentualnie KW lub KI?
renegocjacja czyli James ucina swoje 37, 39, 41 mln a AD 27, 28? teoretycznie to umowa cywilna czy kontrakt o pracę, ale nigdy nie słyszałem. Raczej te nowe gwiazdy co dobiorą mogą brać jako 1+1 rok na niskie umowy… chyba że ma ktoś więcej info?
PS> ale jak polują na Beala, Kembę, Kawhi i oferować im 20 czy poniżej ; ) w końcu to jest praca a nie charytatywna akcja dla miliardowych właścicieli i klubów (KD jak obciął kasę wyszedł na plus, będąc w silicone valley i okazje na bieżąco inwestować w start upy a przy tytułach sprzedaż jego gadżetów i reklam wzrosła… nie powiedziałbym tego o Bealu czy Kembie)
@jumpman-Przepraszam ze tak długo odpisuje, urlop😁, dzięki za odpowiedź, temat ciekawy wiec poszperam jeszcze tu i tam;), w każdym razie dziękuję za jakakolwiek odp. Miłego weekendu