Woy do Adriana:
1 . Ciężko rozmawiać o poprzednim sezonie, kiedy za rogiem czają się tematy Kyriego Irvinga i Kevina Duranta:-) Zacznijmy od tego pierwszego zatem; jesteś managerem Nets, rozpoczyna się okienko transferowe, stawiasz na Russella i Irvinga?
Podejrzewam, że nie miałbym chyba dość odwagi by po tak dobrym sezonie w wykonaniu Russella zrezygnować z jego usług. Mając jednak przedstawione wszystkie możliwe opcje jasno przed sobą poszedłbym praktycznie identyczną drogą. Kyrie Irving wraz z Kevinem Durantem moim zdaniem mogą stworzyć ciekawy i z pewnością groźny duet.
2. Czy pierwsza runda play offs i porażka z Sixers były momentem, w którym dawny zespół Kenny’ego Atkinsona osiągnął swoje momentum? Czy nie obawiasz się, że przy kochającym piłkę Irvingu stracą swoją moc dwa inne nazwiska – Spencer Dinwiddie i Caris LeVert?Czy ogólnie ci wartościowi zawodnicy nie będą kimś na wzór nie do końca wykorzystywanych Jaylena Browna, Jasona Tatuma czy nawet Terry’ego Roziera??
Mam nadzieję, że nie. Liczę tutaj na kunszt Atkinsona, że będzie w stanie wszystkich pomieścić i podzielić odpowiednio tak aby z każdego zawodnika wyciągnąć maksimum. Co do ich udziału w playoffs to i tak chyba sprawili 76ers więcej kłopotów niż początkowo się spodziewano, przynajmniej według mnie tak było.
3. Który moment pracy z Nets był dotychczas najważniejszy dla pary Kenny Atkinson – Sean Marks? Ten drugi zaraz może sięgnąć po nagrodę Managera Roku. I czy świtało Tobie w głowie, że Brooklyn wygra polowanie na gwiazdy? (przynajmniej na Wschodzie)?
Zacznę od drugiej części pytania a w zasadzie pytania numer dwa. Nie, osobiście nie spodziewałem się, że Nets są w stanie pozyskać gwiazdę ligi a co dopiero dwie. Bardzo dobry sezon i ogromny postęp w wykonaniu D’Angelo Russella sprawił, że myślałem, że „Siatki” będą chciały budować drużynę wokół niego. Co do pierwszej części pytania to uważam, że cała przygoda tej dwójki za sterami Nets odegrała kluczową rolę w tej bądź co bądź udanej zmianie. Długie szukanie, cierpliwość to wszystko popłaciło a Atkinson wyciągnął wszystko co najlepsze z takich zawodników jak Russell, Dinwiddie czy LeVert sprawiając, że ci gracze wskoczyli poziom wyżej i mam nadzieję jak już wspomniałem, że nadal będzie to potrafił robić.
4. Jak myślisz, postawienie na kontuzjowanego Kevina Duranta opłaci się zarządowi Nets i przekują transfer w sukces, czy raczej będziemy świadkami wielkiej klapy?
Strata takiego zawodnika jak Kevin Durant byłaby sporym ciosem dla ligi. Strata w sensie gdyby Durantowi nie udało się już nigdy odbudować formy top 3 w NBA. Ciężko mi powiedzieć coś więcej na ten moment, nieco więcej można by było tu stwierdzić gdy będziemy wiedzieli jak przebiega rehabilitacja „KD”, jak szybko widać postępy, itp. Póki co bazujemy w sumie na suchych statystykach z przeszłości i niektórych opiniach.
5. Co osiągną Siatki w nadchodzących w październiku rozgrywkach?
Playoffs. Ogólnie obstawiam bardzo podobny albo raczej zbliżony sezon jeśli chodzi o wynik sportowy do tego ubiegłego. Przy zajęciu miejsca numer 5 uważam, że są w stanie przejść pierwszą rundę bo Nets to nie będzie tylko Kyrie Irving, przy dalszych raczej na pierwszej rundzie się zakończy gdyż uważam, że 76ers, Celtics oraz Bucks są poza zasięgiem dla reszty ekip w konferencji wschodniej.
Adrian do Woy’a:
1.Odejście D’Angelo Russella. Co możesz powiedzieć o tym wydarzeniu. Dobra decyzja Twoim zdaniem czy może jednak pudło?
Jeśli chcą osiągnąć coś więcej niż pierwsza runda play offs to dobra decyzja. Nets postawili na rozgłos, na marketing, na gwiazdy. Nie zniszczyli ani systemu budowanego przez Kenny’ego Atkinsona, ani nie zrobili rewolucji kadrowej, dobierając jeszcze ciekawszych graczy. W dodatku dostali dwie gwiazdy z absolutnego ligowego topu. Wg mnie Russell osiągnął maksimum swoich możliwości w tej organizacji i Sean Marks nie chciał mu płacić aż tak wielkich pieniędzy znając jego mocne i słabe strony.
2. Wiadomo, że Nets nie wymienia się w gronie faworytów do zdobycia tytułu w nadchodzącym sezonie ze względu na kontuzję Kevina Duranta. Jednakże, gdy „KD” wróci do zdrowia i gry to jak według Ciebie sparuje się on z Kyrie Irvingiem? Będziemy mieli jeden z najsilniejszych duetów w lidze czy może jednak taki plan okaże się kompletnym niewypałem?
Bardzo dobre pytanie, jednak trochę za wcześnie postawione. Najpierw obejrzyjmy Nets z liderem Irvingiem i nowych graczy (czy należycie wkomponują się w system drużyny?) i niech ta drużyna wzorem zeszłorocznych Nets stawi się w play offs (bo to jest plan minimum). Następnie niech do zdrowia i gry wróci Durant. Ostatnio czytałem opinie, że po operacji Achillesa tym wyższym sportowcom jest dużo trudniej wrócić do gry, a dalsza kariera trwa nie dłużej niż trzy lata. Jeśli takie teorie okażą się prawdą w przypadku Duranta to będzie on musiał się spieszyć by z nową organizacją odnieść sukces (czytaj awans do finału ligi). Łatwo nie będzie, ale nie przekreślam możliwości i planów Siatek.
3. Wieloletni proces powolnego i cierpliwego budowania drużyny w Nowym Jorku wydaje się wreszcie dobiegać końca. Czy Nets osiągnęli to co chcieli i czy powoli wchodzącą do grona tych topowych drużyn ligi?
Nets wykonali dwa świetne ruchy (strzały) angażując Seana Marksa i Kenny’ego Atkinsona. Ci dwaj fachowcy wprowadzili ich na właściwe tory, a ich pomysł na budowę młodej drużyny szybko przyniósł efekty. Z pewnością osiągnęli coś, co chcieli i na pewno trzeba się z nimi liczyć w walce o jak najwyższe miejsca w konferencji. Osobiście czekam na kolejne ruchy przy powrocie Kevina Duranta.
4. Co możesz powiedzieć o obecnej formie DeAndre Jordana i jego dołączeniu do Nets? Mówi się, że to spore wzmocnienie i środkowy o umiejętnościach pokroju „DJ’a” to bardzo dobre uzupełnienie składu przy takich zawodnikach jak Irving i Durant, zgadzasz się z tym?
Oczywiście, że tak, jest on dużym i wartościowym wzmocnieniem i może grać wymiennie z Jarrettem Allenem. Z pewnością Jordan chciałby jeszcze powalczyć o najwyższe laury a perspektywa wspólnej gry z Irvingiem, a następnie z Durantem da mu powody do wyższej motywacji. DeAndre może zrealizować swoje niespełnione dotychczas marzenie o grze w finałach NBA.
5. W minionym sezonie Nets po raz pierwszy od rozgrywek 2013/14 wygrali ponad 50% meczów „RS”. Czy sezon 19/20 również zakończą z minimum 42 zwycięstwami?
Myślę, że awansują do play offs i mogą ten rezultat pobić o 2-3 zwycięstwa. Wszystko zależy od zdrowia graczy, głównie Irvinga. Ale trzeba pamiętać, że LeVert czy Dinwiddie mogą odciążać Kyriego w meczach dzień po dniu i to może pozwolić zadbać o jego zdrowie i formę fizyczną. Bogatsza do poprzedniego sezonu ławka też powinna wpłynąć na dobre osiągi Siatek.
Strasznie ciezko zrozumiec posuniecie z oddaniem D’Angelo,chlopak zaczal ziac,w koncu pojawil sie lider a teraz trza znowu wszystko zaczynac od nowa i na dodatek z Kyriem-bardzo go lubie ale nigdy nie chcialbym z nim grac w zespole-plus KD nie wiadomo kiedy i czy…nie wazne.Sa LaVert i Dinwiddie na szczescie,przy bestialstwie DeAndre i jego zmiennnika(czy odwrotnie? ;-) )powinno to jakos wygladac.Jay-Z na bank juz ma cala plyte na ten temat by wszystkim wytlumaczyc ocb :-B Roll On Babe,just roll on :-)
Ad.1 A. do W. „.. Wg mnie Russell osiągnął maksimum swoich możliwości w tej organizacji..”
Jeżeli to prawda to ogólnie osiągnął max swoich możliwości i ciężko znaleźć organizację w której stałby się Franchise player. Chyba jednak w 2015 i później, było zbyt dużo oczekiwań, w stosunku do niego. A to stawia w innym świetle transfer z LA. Tak na marginesie, to od draftu 2012 nie było wielkich gwiazd, ale to już temat na inne opowiadanie.
Po 1.Nets nagle rosna jak cedrowy las. 2.Na kartce wyglada impomujaco. 3.Jest ekpa trenerska by to pociagnac. 4.Ekipa mocna na Wschodzie poza 'top3′ walczaca i nie maja nic do stracenia. 5.Good Luk :-B
Nets mocno zaryzykowali stawiając na dwóch allstarów z noepewnym zdrowiem… Jeśli wszustko będzie ok to za rok awansują do grona faworytów, ale jnie to oddając Russela stracili wciąż młodego i rozwijającego się gracza. Myślę że nie pokazał jeszcze pełni swoich możliwości, a w Nets miałby na to większe szanse niż w Warriors. Chociaż z drugiej strony będzie miał okazję grać z Currym i może się dużo nauczyć. A Nets w tym roku sobie wszystko poukładają i przygotują pod Duranta. PO powinni spokojnie ugrać z szansą na miejsca 4-5 ii na awans do drugiej rundy.
Brook Lopez, Kyle Kuzma a na końcu Russell za Duranta z zerwanym achillesem. Jak dla mnie to za dużo talentu, zwłaszcza młodego ale Nets to duzy rynek i tam potrzeba sukcesu w formie instant.
Coś czuję, że Nets będą żałować transferów Irvinga i Duranta chyba na gadżetach się odkują