Zapraszamy na krótki spis najciekawszych spotkań Drugiej Rundy tegorocznych Mistrzostw Świata. Co prawda można by powiedzieć, że na tym etapie już wszystkie mecze będą interesujące – ale, jeśli ktoś nie ma czasu na tyle oglądania, prezentujemy naszą listę „hitów”.
Godziny meczów według czasu polskiego.
06.09 (piątek), 10:00 -> Polska – Rosja
08.09 (niedziela), 14:00 -> Polska – Argentyna
Tych spotkań nie ma chyba co tłumaczyć – Kosz Kadra ma realne szanse na dostanie się do najlepszej ósemki turnieju. Powinien wystarczyć 1 wygrany mecz, aczkolwiek nie obrazimy się, jeśli nasi wygrają dwukrotnie. W każdym razie tego im życzymy!
07.09 (piątek), 14:00 -> Francja – Litwa
Nie umieściłem we wpisie spotkania Włochy – Hiszpania, a umieszczam „podobny mecz” Francja – Litwa? Już tłumaczę: dla Litwinów wygrana z Francją oznacza ogromną szanse na ćwierćfinał. Zakładamy bowiem, że wygrają również z Dominikaną. Francja zaś musiałaby wówczas pokonać świetną Australię. Nawet jeśli tego dokona, to najpewniej powstanie mała tabela z 3 zespołami z 4 wygranymi. I wszystko może się zdarzyć. Z kolei Włosi, aby awansować, musieliby wygrać z Hiszpanią ORAZ zwyciężyć z Serbią lub liczyć na przegraną Hiszpanii z Portoryko. Dlatego według mnie mecz Francja – Litwa jest ciekawszy, bo daje on zwycięzcy spore szanse na awans.
07.09 (sobota), 14:30 -> USA – Grecja
Może i Grecja jest w niekomfortowej sytuacji, bo musieliby wysoko wygrać z Czechami i liczyć na potknięcie ekipy z Ameryki Południowej. Albo pokonać Amerykanów. Ale come on – Giannis vs Team USA to jest hit i dlatego trzeba to obejrzeć.
08.09 (niedziela), 14:30 -> Hiszpania – Serbia
Niestety – w trakcie meczu Polaków. Ale można przeskakiwać oraz zobaczyć końcówkę. Bo naprawdę warto: to powinien być pierwszy prawdziwy sprawdzian dla rozpędzonej ekipy Jokicia i Bogdanovicia (wybaczcie, Włosi, ale jednak to poziom wyżej). Będą faworytami, ale Hiszpanie są w sumie w stanie wygrać z każdym, zatem będzie gorąco.
09.09 (poniedziałek), 14:00 -> Francja – Australia
Nawet jeśli ma to być tylko i wyłącznie spotkanie o pierwsze miejsce w grupie, to i tak warto to zobaczyć. Szalona ekipa z Australii z (być może) MVP turnieju na ten moment, Joe Inglesem przeciwko nie mniej „gorącej” drużynie Trójkolorowych. Według mnie to będzie lepsze spotkanie niż zaczynające się pół godziny później starcie USA z Brazylią. Jak nie przeszkadza Wam przeskakiwanie/oglądanie dwóch spotkań naraz, to oczywiście polecamy. Chcecie wybrać jedno? Na ten moment jesteśmy za Francja – Australia. Chyba, że obie te ekipy będą miały 4-0, a Grecja pokona USA i Czechy, przez co Amerykanie znajdą się pod ścianą – wtedy oczywiście lepszym wyborem będzie to drugie starcie. Zatem pozostaje nam czekać – tak czy siak, w poniedziałkowe popołudnie na pewno będzie co oglądać.
A jakie są spotkania na które wy czekacie? Co będziecie oglądali? Dajcie znać – i do następnego.
co oglądać w 2 rundzie? raczej gdzie oglądać :-(
btw Joe Ingles mvp? na takiej skuteczności, to niemożliwe
i nawet nie mogę znaleźć nigdzie powtórki meczu Australia – Litwa, FIBA to straszna lipa, to wszystko powinno być dostępne