To tylko jeden mecz, ale… – edycja 2019

Programu „The Starters” już nie ma. Mi osobiście bardzo szkoda, bo była to solidna porcja newsów i analiz, to tego w bardzo przyjemnej do oglądania formie. Jednak pomysły z tego show mogą być kontynuowane. Tak jak przed rokiem, tak jak i teraz zapraszam Was na całkowicie przesadzone reakcje po pierwszych meczach większości (26/30) drużyn.

Dla przypomnienia o co chodzi:

Czas na małą zabawy, na „przetarcie”, rozluźnienie, cokolwiek. Reagujemy tylko i wyłącznie na pierwszą grę tak, jakby to było wszystko, co się liczy. Tak, można i należy przesadzać. Proszę zatem nie traktować tego postu całkowicie serio. Sam podam kilka moich propozycji na „przesadne reakcje” – i zachęcam Was do podzielenia się swoimi w komentarzach.

Lecimy!

To tylko jeden mecz, ale… 

Kyrie Irving zostanie tegorocznym MVP

Tylko jeden gracz w historii rzucił 50 punktów w Meczu Otwarcia, nie popełniając przy tym ani jednej straty. Tym kimś był najlepszy koszykarz wszech czasów, Michael Jordan. A Kyrie dołożył do tego 8 zbiórek i 7 asyst, czego nie zrobił MJ. Póki nie ma Duranta, Uncle Drew będzie dzielił i rządził na Brooklynie. I każdej nocy wprawiał nas w zachwyt. Harden i Giannis mogą się schować, to Irving zdobędzie statuetkę.

To tylko jeden mecz, ale… 

Minnesota to „Real Deal”

Jeśli wygrywasz na wyjeździe, po dogrywce, pomimo 50 pkt jednego gracza rywali, to coś jest na rzeczy. Karl-Anthony Towns robi w tym roku All-NBA First Team, a Andrew Wiggins udowadnia swoim hejterom, że potrafi grać na miarę swojego kontraktu. Dodajmy do tego weterana Teague’a oraz rewelacyjnego gracza 3-and-D, jakim jest Covington: i mamy przepis na Playoffs. Bo kto ich zatrzyma? Towns i Wiggins będą dunkowali nad rywalami albo oddawali piłkę na obwód do Teague’a/Covingtona. Nie ma na to obrony.

To tylko jeden mecz, ale… 

Suns wracają do Playoffs

Do świetnej młodzieży dołożyli weterana Rubio, zdolnego Saricia oraz Baynesa, który wygrywał już Mistrzostwo. Ta układanka zaprowadzi ekipę z Phoenix do ósemki. Z 13 rozegranych spotkań to właśnie Suns wygrali najbardziej efektownie. Zwycięstwo różnicą 29 punktów? Z drużyną, która rok temu była o włos od Playoffs, a teraz w opinii niektórych powinna się załapać do ósemki? 70 punktów w połowę oraz zatrzymanie rywali na 36 punktach w ciągu dwóch ostatnich kwart? Czy to się Wam podoba czy nie – Booker i spółka w tym sezonie meldują się w Postseason.

To tylko jeden mecz, ale… 

Center to znów najsilniejsza pozycja w NBA

Towns przejechał się po Brooklyn Nets, którzy mają w składzie kandydata do nagrody MVP. Drummond zniszczył Pacers, notując pierwsze 30-20 w sezonie. W meczu Cleveland-Magic liderami punktowymi obu drużyn byli środkowi. Najlepszym zawodnikiem Nuggets, kandydata do ekipy z najlepszym bilansem po regular season, jest center. A Joel Embiid jeszcze się nie rozkręcił. Czyżby w tym roku dwóch graczy z tej pozycji miało trafić do pierwszej piątki Ligi? Na ten moment First Team powinien wyglądać tak: Kyrie – Kawhi – Pascal – Towns – Drummond. GO BIG OR GO HOME!

To tylko jeden mecz, ale… 

LeBron może wybierać się na emeryturę.

Za rok będziemy mieli pożegnalne tournée „Króla Jamesa”. W meczu, który miał pokazać, że LBJ i Lakers wrócą do PO, były gwiazdor Cavs i Heat w ciągu całej czwartej kwarty (a grał w niej najdłużej z całej drużyny) zdobył jedynie 2 punkty, popełniając przy tym 3 straty. Najdłużej na boisku, więcej strat niż punktów i tylko jeden rzut celny? Przecież DWade rok temu, w pożegnalnym sezonie, grał lepiej. To koniec, LeBron. Ciebie też dopadła starość.

To tylko jeden mecz, ale… 

De’Aaron Fox jest najbardziej przecenianym zawodnikiem w NBA

Rok temu udaje Ci się być liderem i prawie zaprowadzasz zespół do Playoffs? Notujesz średnio 17 punktów, 7 asyst i mniej niż 3 straty na mecz? Jesteś blisko nagrody MIP? A po „przepracowaniu” całego lata, mając 22 lata, czyli będąc dalej rozwijającym się graczem, zaczynasz sezon od raptem 8 punktów w 26 minut? I to przeciwko Suns, drużynie, która od lat nie ma obrony? I jeszcze aż 5 strat? Jasne, to niedobrze, że złapał kontuzję, bo w końcówce mógł coś jeszcze pokazać. Ale, z drugiej strony: jak cały mecz mu nie szło, to pewnie gdyby grał dalej, byłoby jeszcze gorzej. To co, po ilu spotkaniach kibice w Sacramento zaczną skandować „overrated”, gdy Lis będzie rzucał wolne? Stawiam, że stanie się to już na początku listopada.

Ponownie – zachęcam Was do puszczenia wodzów fantazji i podzielenia się swoimi przesadzonymi reakcjami. Miłego nowego sezonu!