T’Wolves (10-12) @ LAKERS (21-3) 125 – 142
- Lakers wygrali 4. mecz z rzędu i mają najlepszy bilans w całej lidze, 21-3. Jeziorowcy tym razem skoncentrowani na ataku mieli najlepszego gracza w osobie Anthony’ego Davisa, zdobywcy 50 pkt (20/29 z gry) – 7 zb – 6 as – 4 przech
- LeBron James zapisał na konto 32 pkt i 13 as
- 16 oczek z ławki dołożył Alex Caruso
- wśród Wolves najwięcej zdobyli – Andrew Wiggins i Karl Anthony Towns – po 19 pkt
- Lakers zanotowali 58% skuteczność z gry, zespołowo zaliczyli 32 asysty
THUNDER (10-12) @ Blazers (9-15) 108 – 96
- potwierdziła się bardzo zła wiadomość dla fanów Blazers. W sobotnim meczu (przegranym z Lakers) zerwania Achillesa doznał Rodney Hood i zawodnik nie zagra do końca sezonu!
- po porażce Lakers, drugiej goryczy przegranej zaznała ekipa Terry’ego Stottsa, która nie potrafiła upilnować największej broni Thunder; Chris Paul z 20 pkt, Shai Gilgeous Alexander z 21 pkt oraz Dennis Schroeder z 21 pkt poprowadzili Grzmot z 10. wygranej w sezonie
- gdbyśmy dziś zaczynali play offs to Thunder byliby w TOP8 Zachodu
- OKC zatrzymała PTB na poziomie 36% rzutów z gry. Melo trafił 4 z 18 rzutów, 8 z 24. trafił Damian Lillard
- Blazers trafili tylko 9 trójek i tym samym przegrali 6. z 10. meczów w swojej hali
KINGS (9-13) @ Mavs (16-7) 110 – 106
- Nemanja Bjelica ze swoim wielkim występem na poziomie 30 pkt (wyrównany rekord kariery) i 7 zb poprowadził Królów do dopiero 4. wyjazdowej wygranej w sezonie. Sacto niespodziewanie wygrało w Dallas, a skrzydłowy Królów dostał wielkie wsparcie ze strony Buddy’ego Hielda (10/15 z gry i 26 pkt)
- Mavs nie pomógł rekordowy, 19. z rzędu występ na poziomie 20 pkt – 5 as – 5 zb Luki Doncića. Mimo, że Słoweniec dłużej pociągnął serię (od samego Michaela Jordana, który miał 18. z rzędu podobnych spotkań) to nie uchronił Dallas przed 7. porażką w sezonie. Luka zapisał na konto 27 pkt – 8 as – 7 zb
- nie pomógł też kapitalny występ Tima Hardaway’a Jr, autora 9. dystansowych trafień (rekord kariery) przy 12. próbach! Tim zdobył 29 pkt
- Królom udało się zatrzymać Kristapsa Porzingisa na poziomie 13 pkt
- Kings rozegrali kapitalną pierwszą połowę, zaskakując nieco zmęczonych Mavs, i wygrywając 24 minuty – 66:46
- w ostatnich minutach nie udało się przejąć meczu Doncićowi i niecelne próby Słoweńca nie przyniosły wyrównania stanu meczu
CLIPPERS (17-7) @ Wizards (7-15) 135-119
- Kawhi Leonard z 34 pkt i 11 zb wraz Paulem Georgem (27 pkt – 6 as – 6 zb) poprowadzili Clippers do dopiero 4. wyjazdowej wygranej w sezonie (LAC poza Staples Center notują bilans 4-6)
- Clippers zbudowali swoją przewagę na przestrzeni drugiej połowy, wygranej 70:55. Pomogła im w tym wysoka skuteczność z gry na poziomie 52%
- wśród gospodarzy wyróżnił się Davis Bertans , zdobywca 25 pkt (6×3 pkt)
- tym razem szczęście nie dopisywało Bradley’owi Bealowi. Lepiej pilnowany obrońca stołecznych trafił 5 z 18. rzutów z gry
Raptors (15-7) @ SIXERS (17-7) 104 – 110
- Sixers wzięli rewanż za niedawną porażkę w Toronto, w której Joel Embiid został bez punktów. Przegrana w Filadelfii przerodziła się w serial trzech przegranych Mistrzów NBA
- tym razem to Marc Gasol został bez punktów, pudłując 6 rzutów z gry
- Joel Embiid może nie błyszczał, ale zapisał na koncie 10 pkt – 8 zb – 6 as
- 26 oczek dla Sixers zanotował Tobias Harris, a blisko triple double był Ben Simmons (16 pkt – 11 zb – 9 as)
- „diabłem z pudełka” okazał się bohater z ławki Szóstek, Matisse Thybulle, zdobywca 20 pkt (5×3 pkt). Na którego Raptors na pewno nie byli przygotowani. Jego osobiste w końcówce zapewniły gospodarzom 17. wygraną w sezonie
- najlepszym strzelcem gości, z 26 pkt, okazał się Kyle Lowry. Raps od jego powrotu nie mogą znaleźć należytego rytmu w grze
- była to 12. z rzędu domowa wygrana Sixers w tych rozgrywkach
Bulls (8-16) @ HEAT (17-6) 105 – 110 dogrywka
- Tyler Herro z 27 pkt (5×3 pkt) oraz jego festiwal strzelecki w końcówce dogrywki zapewniły Heat 10. z rzędu domową wygraną. Herro był jak w transie trafiając trzy z rzędu trójki w finałowych 5 minutach potyczki z Bulls, dodając też dwa ostatnie rzuty wolne
- łącznie 16 z 18 punktów Heat wpadło na konto debiutanta podczas samej dogrywki
- z drugiej strony – Lauri Markkanen zdobył 13 z 22. punktów podczas trzeciej odsłony, ale w dogrywce nie oglądaliśmy zbyt wiele Fina
HAWKS (6-17) @ Hornets (9-16) 122 – 107
- Hawks przejęli drugą połowę meczu w Charlotte, wygrywając ją 71-54. przejął ją sam Trae Young, autor 30 pkt – 9 as – 6 zb
- wspierali go Jabari Parker (19 pkt i 7 zb) oraz Vince Carter (17 pkt). Dubletem z 13 pkt i 10 zb zapisał się Alex Len
- Hornets w swojej hali zagrali na 40% skuteczności z gry oraz trafili 7 mniej trójek od rywala (11)
- gorzej niż zwykle prezentował się obwód Jamesa Borrego; Terry Rozier (3/13 z gry) i Devonte’ Graham (4/17 z gry)
Nuggets (14-7) @ NETS (13-10) 102 – 105
- Nuggets tracą impet i przegrywają kolejne wyjazdowe mecze. Tym razem trafili na Nets, którzy notują bilans 9-3 od czasu kontuzji barku Kyriego Irvinga. Co ciekawe, statystycy wyciągnęli bilans Nets z Kyriem, który na dziś wynosi 4-7…
- Spencer Dinwiddie, czyli lider z krwi i kości, zanotował 24 pkt i 8 as i trafił m.in. lay upa na 26 sek przed końcem regulaminowego czasu gry wyraźnie wpływając na 13. wygraną Siatek w sezonie
- obrońca znów mógł liczyć na solidne wsparcie Jarretta Allena, autora 19 pkt i 11 zb
- Nikola Jokić zanotował tym razem 24 pkt i 11 zb, a 21 oczek dołożył Jamal Murray
- Nets wygrali, mimo, że trafili 7 trójek przy 18. trafionych Nuggets
You must be logged in to post a comment.