Wczorajsze, cztery spotkania, zostały przyćmione przez dwa inne wydarzenia. Wydarzeniem wieczoru w sporcie amerykańskim był finał NFL – czyli Super Bowl – podczas którego Kansas City Chiefs ograli San Francisco 49ers (31-20), wygrywając swój drugi tytuł w historii rozgrywek. MVP spotkania został Patrick Mahomes, zostając najmłodszym MVP w historii finałów (24 lata).
Drugie wydarzenie było autorstwa Adriana Wojnarowskiego. Popularny Woj nie wytrzymał do przerwy w Super Bowl i poinformował, że Houston Rockets aktywnie pracują nad wymianą Clinta Capeli. Rakiety chciałyby w zamian otrzymać solidnego defensora na skrzydło oraz środkowego, zaznaczając jednak, że wolałyby oddać gracza do konferencji wschodniej.
Od razu podniosły się spekulacje dokąd mógłby trafić Szwajcar, ale po chwili kolejne plotki przyniosły informację o trójstronnych wymianach. Z mojego punktu widzenia, jeśli obie strony zdecydowałyby się na rozmowy, świetnym rozwiązaniem byłoby oddanie Capeli do Minnesoty w zamian za duet Dieng – Covington. Obaj gracze z powodzeniem mogliby wejść do składu Mike’a Antoniego a T’Wolves mogliby rozpocząć kolejne rozmowy (tym razem z Golden State, przebudowując zespół w trakcie jednego sezonu). Drugą, moją opcją jest potencjalna wymiana do New York Knicks w ramach której Rockets przejmą m.in. Marcusa Morrisa.
RAPTORS (36-14) @ Bulls (19-33) 102 – 129
- Mistrzowie NBA łatwo rozprawili się z byłymi Mistrzami i od drugiej połowy zdominowali starcie na własnym parkiecie. W trzeciej odsłonie Raps zbudowali 9-punktowe prowadzenie, by w finałowej odsłonie powiększyć je o kolejne 17 oczek. Największy wpływ na 36. wygraną gospodarzy miał rezerwowy Terence Davis. Zawodnik trafił 6 z 7 rzutów z dystansu i zanotował 31 pkt (rekord kariery)
- gorszą informacją jest fakt, że dzień wcześniej kolejnej kontuzji nabawił się Norman Powell i obrońca/skrzydłowy opuści co najmniej 2 tygodnie z gry Toronto
- Bulls natomiast musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Krisa Dunna (przed meczem potwierdzono nadwyrężenie ACL) i pod nieobecność Krisa najwięcej punktów zdobył Thad Young (21)
Suns (20-29) @ BUCKS (42-7) 108 – 129
- miał nie grać i odpoczywać ze względu na bóle w kolanie, ale ostatecznie Giannis Antetokuonmpo poprowadził Bucks do 23. wygranej na własnym parkiecie. Lider Kozłów popisał się 30 pkt – 19 zb – 9 as i dostał 25-punktowe wsparcie drugiego All Stara – Khrisa Middletona.
- Suns, którzy grali bez odpoczywającego Ricky’ego Rubio, nie pomogły zdobycze punktowe Devina Bookera (32). Dublet z 20 pkt i 14 zb dołożył De’Andre Ayton
- Bucks zanotowali 49% skuteczności z gry, podczas gdy Suns – 39%. Dużą różnicę zrobiły celne trójki, 15 – Bucks przy ledwie 6 – Suns
Pelicans (20-30) @ ROCKETS (31-18) 109 – 117
- przy 105. oddanych rzutach z gry Rockets po raz trzeci w rozgrywkach ograli Pelicans, wygrywając sezonową serię 3-1. Do zwycięstwa poprowadził ich James Harden, autor 40 pkt – 10 zb – 9 as. Harden dostał mocne wsparcie duetu Ben McLemore – Russell Westbrook (po 22 pkt)
- Pels w Toyota Center gorzej trafiali z dystansu, a przy 16. trójkach Rakiet, trafili 10. Liderem punktowym gości znów okazał się Brandon Ingram (28 pkt i 12 zb). Zion Williamson dołożył tym razem 21 pkt i 10 zb
Nuggets (34-16) @ PISTONS (18-33) 123 – 128
- 39 pkt – 11 as – 10 zb Nikoli Jokića nie zaprowadziły Nuggets do wygranej w Mo-town. Gospodarze podjęli rękawicę i zaskoczyli topową drużynę Zachodu zbilansowanym atakiem
- 21 pkt i 17 zb wniósł do gry Andre Drummond, a 20 oczek dołożył Reggie Jackson. 7 graczy Dwane’a Casey’a zapracowało na punktowe double figures
- w dogrywce kluczowe akcje wychodziły spod rąk Jacksona, który nie tylko trafiał rzuty, ale również świetnie dogrywał kolegom piłkę
Myślisz, że MTW, będą handlować KATem?
Na razie Knicks polują na Russella