Komentarze do wpisu: “Ankieta: kto z największym postępem w sezonie 2019-20?”
Dałbym Jaylena Browna i Freda VanVleeta, zamiast Bookera i Murraya.
Moja piątka: 1. Bam, 2.Tatum 3.Ingram 4.Brown 5.VanVleet
od lat podczas dyskusji jest problem jak kategoryzować graczy do nagrody MIP. W tym przypadku wybrałem po jednym z drużyny z całym szacunkiem dla osiągnięć FVV czy JB. Wydaje mi się, że skok Siakama był mega wyraźny, zwłaszcza po odejściu Leonarda. Natomiast co do moich sugestii, jednak awans do ASG to wyraźny skok i w takiej kategorii podejmowałem selekcję. Stąd też Tatum zamiast Browna. Sam jestem ciekaw jak do tematu podejdą głosujący dziennikarze i trenerzy z końcem sezonu?
Ja osobiście widzę VanVleeta nad Siakamem, dlatego, że po Pascalu spodziewano się, że zostanie liderem ekipy, a po Fredzie, że wciąż będzie sixth manem, a ten wraz z Lowrym tworzy najlepszy backcourt na wschdzie, mimo, że żaden nie przekroczył 6 stóp. Tatuma też widzę wyżej od Browna jednak sądzę, że wybranie po jednym graczu z drużyny to niepotrzebne ograniczenie.
Jednak zostanę przy zdaniu że awans do All Star to największa nobilitacja.
Dałbym Jaylena Browna i Freda VanVleeta, zamiast Bookera i Murraya.
Moja piątka: 1. Bam, 2.Tatum 3.Ingram 4.Brown 5.VanVleet
od lat podczas dyskusji jest problem jak kategoryzować graczy do nagrody MIP. W tym przypadku wybrałem po jednym z drużyny z całym szacunkiem dla osiągnięć FVV czy JB. Wydaje mi się, że skok Siakama był mega wyraźny, zwłaszcza po odejściu Leonarda. Natomiast co do moich sugestii, jednak awans do ASG to wyraźny skok i w takiej kategorii podejmowałem selekcję. Stąd też Tatum zamiast Browna. Sam jestem ciekaw jak do tematu podejdą głosujący dziennikarze i trenerzy z końcem sezonu?
Ja osobiście widzę VanVleeta nad Siakamem, dlatego, że po Pascalu spodziewano się, że zostanie liderem ekipy, a po Fredzie, że wciąż będzie sixth manem, a ten wraz z Lowrym tworzy najlepszy backcourt na wschdzie, mimo, że żaden nie przekroczył 6 stóp. Tatuma też widzę wyżej od Browna jednak sądzę, że wybranie po jednym graczu z drużyny to niepotrzebne ograniczenie.
Jednak zostanę przy zdaniu że awans do All Star to największa nobilitacja.