Fenomenalna czwarta kwarta w wykonaniu Phoenix Mercury zadecydowała o tym, że Ewelina Kobryn i jej koleżanki z Seattle Storm wyjechały z Arizony z pustymi rękoma. Wydarzeniem wieczoru w WNBA był jednak powrót do gry Candace Parker. Liderka Los Angeles Sparks powróciła do gry po siedmiotygodniowej przerwie, ale jej double-double nie pomogło w pokonaniu Atlanty Dream. […]