Jednym z najbardziej niedocenianych tegorocznych debiutantów jest moim zdaniem Dennis Smith Jr. Gracz, którego z 9 numerem wybrali Dallas Mavericks, był w cieniu medialnego zamieszania z Ballem, Fultzem i kilkoma innymi pierwszoroczniakami. W moim odczuciu może to być jednak jeden z ciekawszych rookies, którzy zasilili szeregi NBA.