Perełki z dawnych trade deadline

Podczas sezonu NBA rokrocznie trafiamy na okres nazywany TRADE DEADLINE. Jest to czas tuż przed zamknięciem zimowego okienka transferowego, kiedy rzesze fanów NBA śledzą każde doniesienia w sprawie wymian graczy za pomocą m.in. mediów społecznościowych. W ostatnich latach regularnie temperatura zostaje podgrzewana – nie tylko przez piszących o koszykówce – ale również przez samych graczy. Jedni z […]

Nocne granie: play offowe kalkulacje (Wschód)

11. kwietnia zakończymy sezon zasadniczy. Podczas gdy na Zachodzie się kotłuje i drużyny od miejsca trzeciego do dziesiątego w konferencji walczą przede wszystkim o play offowy byt, a następnie o jak najwyższą lokatę (by nie trafić w pierwszej rundzie ani na Rockets, ani na Warriors) to na Wschodzie sytuacja jest zgoła odmienna. W Western Conference […]

Nocne granie (12) – Finały

Cały sezon czekamy. Właściwie, tuż po zakończeniu jednych finałów, zawodnicy – trenerzy – kibice już myślą co się wydarzy za 12 miesięcy. Tak gdybaliśmy 24 miesiące wstecz, kiedy pierwszy raz w wielkim finale startowali podopieczni Davida Blatta i Steve’a Kerra. Kiedy sam LeBron, bez Kevina Love’a i z nie w pełni sprawnym Kyriem Irvingiem oddali […]

Nocne granie (11) – doświadczenie

Istnieje w grach zespołowych cecha, której nie kupisz ani nie też nie zdobędziesz z dnia na dzień. Cecha, która bierze się z ilości rozegranych spotkań, z przebytych bojów czy nawet przegranych szans. Cecha, którą zdobywa się latami, poprzez pracę i przy współpracy zarówno z lepszymi jak i gorszymi kolegami. Doświadczenie, o którym mowa to część […]

Nocne granie (8) – popularność

Dwa proste pytania na starcie kolejnego przeboju, z nocnego grania ; czy lubicie koszykówkę? Za co lubicie tę dyscyplinę sportu??  (moja prywatna odpowiedź: za zwroty akcji z dramatycznymi finałami meczów, efektowną grę, dynamikę oraz tempo jej oraz taktykę, jeszcze – dobór graczy przez trenerów i w końcu – transfery – karuzelę transferową – w trakcie sezonu czy […]

Nocne granie (7) – jaki ojciec taki syn

Kto by nie chciał mieć ojca w NBA? Wizyty na meczach (niczym chleb powszedni:-), miejsca w loży dla VIP z pełnym cateringiem, duże kieszonkowe – nie tylko raz w miesiącu, masa gadżetów (od butów po koszulki) oraz szpan w szkole (I’m cool man;-). Wchodzenie do szatni i przybijanie piątek z kolegami taty, wizyty w domach […]

Nocne granie (6) – świeża krew

Kiedy przez lata grasz w tym samym zestawieniu i zawodnicy skazani są na określone schematy, wówczas dochodzi do zmęczenia materiału, a Twoje mocne strony przestają być mocnymi…Czas biegnie nieubłaganie, lata lecą, przeciwnicy znają Cię coraz lepiej. Potrafią przewidzieć Twoje ruchy, Twoje zamiary, czytają Twoją taktykę jak książkę. Nie możesz ich praktycznie już niczym zaskoczyć. Jedna […]

Nocne granie (5) – spacing

Spacing to pojęcie doskonale znane fanom koszykówki. Pojęcie z którym spotykamy się bardzo często. Jednak w ostatnim czasie zostało ono mocno spłycone. Do tego stopnia, że w komentarzach czy na forach koszykarskich dochodzi do sytuacji, iż fani basketu mocno są przekonani o jednej rzeczy; spacing to przede wszystkim dobry rzut za trzy punkty i posiadanie […]