Chińczyków jest na świecie najwięcej, mają więc prawo mieć własne poglądy…na wszystko. Nie pierwszy raz tamtejsza telewizja, czy jak to nazwać, skleiła zgrabną animację odnoszącą się tematyką do NBA. Filmik ów idealnie pokazuje różnicę pomiędzy zwesternizowanym USA czy nawet Polską, a orientalnymi Chinami. Zobaczcie sami, co sądzą o przenosinach Jeremy’ego Lina do Rockets.